Loading...

"U Boga bowiem nie ma nic niemozliwego" z bloga aneciak

Siedze, usmiecham sie do mojego Pana, dziekuje, dziekuje za kazdy oddech, za kazdy ussmiech, za smutek. Jestem spokojniejsza, juz mna tak nie szarpie, miewam gorsze dni, ale nie placze, odganiam mysli i mowie "przeciez mam Pana, On na mnie patrzy!". Pewnie nie napisze wszystkiego co chce i pewnie powinno byc w swiadectwach, a nie na blogu, ale tu moge jakos swobodniej. Odmawiam 5 Nowenne, laski plyna strumieniami, a ja sie ciesze, jak male dziecko. No i utknelam w myslach, nie chce ksiazki pisac ze szczegolami, ale to wszystko takie piekne, takie wazne. 

Wiec zaczne od tego, ze wlasciwie wszystkie moje modlitwy (nie NP) sa wysluchiwne, przynajmniej jesli chodzi o sprawy czysto ziemskie i te ktore sa wazne, ale i te blache jak np buty w moim ulubionym kolerze, wiem brzmi komicznie:D ale taka prawda. Zamarzyly mi sie buty, ale niestac mnie bylo na zakup ich w normalnej cenie, zaszlam niechcacy do sklepu z koncowkami kolekcji i odzieza z drugiej reki i kupilam je za 1/4 ceny:D Ale sa sprawy natury duchowej i no i moj "charakterk"z ktorymi juz tak latwo nie ma:) Ale w tej kweti Bog tez dziala za co Go wychwalam:) Od wielu miesiecy modlilam sie tez o laske pojednania z wazna mi osoba i to byla modlitwa nie wysluchana, wiec w glowie pojawilo sie pytanie: co jest? Jak to jest, ze niektore modlitwy sa wysluchiwane szybciej niz pendolino jezdzi, a ta bez echa. Wielokrotnie rezygnowalam, odpuszczalam, obrazalam sie mowiac "nie to nie", ale zawsze dzialo sie cos co niepozwalalo mi przestac. Ja jednak i z tymi znakami sie szarpalam, zaprzeczalam, watpilam. Nawet gdy przysnil mi sie Jezus mowiac, ze uczyni ten cud, to zadalam konkretnych znakow. Znakow juz nie bylo... Stal sie cud:) Chwala Panu!!!!


Poprzedni wpis     
     Blog

Moja Tablica

Dorota
Kwi 18 '15, 00:31
Heheh widzę , że Aneciak też dziś siedział i też nie na darmo:)))) Pięknie , Anetko ! Bogu dziękuję za Ciebie!:)))
Musisz się zalogować, aby komentować

Zapisz

Autor aneciak
Dodane Kwi 17 '15, 23:15

Oceń

Twoja ocena:
Wszystkich: (0 ocen)

Archiwum