Loading...

Trawa.... z bloga Dorota

J 6, 1-15 Rozmnożenie chleba

Słowa Ewangelii według świętego Jana

Jezus udał się za Jezioro Galilejskie, czyli Tyberiadzkie. Szedł za Nim wielki tłum, bo widziano znaki, jakie czynił na tych, którzy chorowali.
Jezus wszedł na wzgórze i usiadł tam ze swoimi uczniami. A zbliżało się święto żydowskie, Pascha.
Kiedy więc Jezus podniósł oczy i ujrzał, że liczne tłumy schodzą się do Niego, rzekł do Filipa: «Skąd kupimy chleba, aby oni się posilili?» A mówił to wystawiając go na próbę. Wiedział bowiem, co miał czynić.
Odpowiedział Mu Filip: «Za dwieście denarów nie wystarczy chleba, aby każdy z nich mógł choć trochę otrzymać».
Jeden z uczniów Jego, Andrzej, brat Szymona Piotra, rzekł do Niego: «Jest tu jeden chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby, lecz cóż to jest dla tak wielu?»
Jezus zatem rzekł: «Każcie ludziom usiąść». A w miejscu tym było wiele trawy. Usiedli więc mężczyźni, a liczba ich dochodziła do pięciu tysięcy.
Jezus więc wziął chleby i odmówiwszy dziękczynienie, rozdał siedzącym; podobnie uczynił i z rybami rozdając tyle, ile kto chciał. A gdy się nasycili, rzekł do uczniów: «Zbierzcie pozostałe ułomki, aby nic nie zginęło». Zebrali więc i ułomkami z pięciu chlebów jęczmiennych, które zostały po spożywających, napełnili dwanaście koszów.
A kiedy ci ludzie spostrzegli, jaki cud uczynił Jezus, mówili: «Ten prawdziwie jest prorokiem, który miał przyjść na świat». Gdy więc Jezus poznał, że mieli przyjść i porwać Go, aby Go obwołać królem, sam usunął się znów na górę.

 

Dziś  mogę Ci tylko powiedzieć, Panie mój , że masz niezły humor :)

Siedziałam nad Twymi słowami, które znam przecież dobrze, a Ty mnie, Panie na trawie zatrzymałeś..."A w miejscu tym było wiele trawy.". Posiedziałam więc i na tej trawie i nic...oprócz tego , że było mi na niej dobrze. Ale dzięki Ci, Panie za tę trawę!

Jak weszłam do internetu , to jednymi z pierwszych  słów , które napotkałam,  były słowa "cierpliwości - trawa z czasem zamienia się w mleko.", aż znowu na tej trawie usiadłam, z radością ogromną i uśmiechem do Ciebie, Panie :)))) Naszukałam się też autora tych słów, prawie wszędzie pisze "autor nieznany", ale znalazłam niejakiego pana Łysiaka , który w swojej książce pisze " Bo jeśli panowie mają Przestrzeń, to niewolnicy mają Czas. Ludzie umierają w tym czasie, lecz narody nie, a wariaci szepczą: cierpliwości - trawa z czasem zamienia się w mleko." ( "Wyspy bezludne").. I powiem tak...O, nie panie Łysiak , panowie to mogą być panami przestrzeni , ale przez małe "p" właśnie, niewolnicy czasu też, bo mamy Jednego Pana Przestrzeni i Czasu zarazem , Jezusa Chrystusa.  A On z tej "trawy" właśnie dziś czyni "mleko", czyni to na co dzień , często gęsto wykorzystując ludzi, tylko trzeba to widzieć! No i nie na darmo mówi to ta , która na innym portalu ma motto "Szalona dla Jezusa", którą Pan właśnie uczy tej cierpliwości  :))))

Fakt, faktem , przepraszam pana Łysiaka za to odwrócenie jego myśli,  bo choć książki nie czytałam, to myśl jest akurat do naszych czasów, choć z nutką ironii....tak bowiem myśl tego pana odbieram, bez znajomości całości... Aczkolwiek ludzie z dzisiejszej Ewangelii też chcieli króla i to Jezusa, ale króla przestrzeni nie Przestrzeni... ..

Doświadczyłam kiedyś cudu  podobnego do tego co dziś.

Po Mszy Świętej, naszej wspólnotowej , mamy zwykle agape , na którą  mogą przyjść wszyscy. Najczęściej jest od 50-100 osób. Agape przygotowują osoby ze wspólnoty , które mają w danym miesiącu imieniny. Traf chce , że w lutym ja tylko obchodzę imieniny, upiekłam dwa ciasta, mama  pączki z ziemniaków i miałam obawy  o tę ilość osób , która przybędzie. Cóż mogłam zrobić, oddałam to Tobie, Panie Jezu, cała sala ludzi się zjawiła, a tu na stołach... jedzenia w bród. A to moi bracia i siostry ze wspólnoty to w "bród" sprawili, po cichutku przede mną  poprzynosili , co mogli.

Jak tu Tobie, Panie Jezu nie ufać...?:))) Sama widzę siebie jako ten jeden cud i widzę , co ze mną robisz:)

Jestem gotowa być narzędziem w Twych rękach, byś jak tym chłopcem z chlebami i rybami się posłużył....

Wielkie dzięki Ci, Panie Jezu za to dzisiejsze i  takie akurat  poprowadzenie mnie przez tę Ewangelię , za tę moją radość dziś  ! :)))

 

 

 


Poprzedni wpis     
     Następny wpis
     Blog

Moja Tablica

Brak komentarzy
Musisz się zalogować, aby komentować