Witam,
jestem kompletnie załamana, moją jedyną nadzieją była nowenna Pompejańska. Odmawiałam ją z wiara i ufnością, zbliża się koniec mojej pierwszej nowenny i wczoraj odmówiłam tylko tajemnicę bolesną. Resztę miałam odmówić później, miałam ogromne problemy i zawirowania tego dnia i zapomniałam. Obudziłam się rano i sobie przypomniałam! A do końca Nowenny zostało mi 10 dni. Dziś odmówiłam 6 różańców, za wczoraj cały i dzisiejszy. Czy te modlitwy się liczą? Czy prawie 3 miesiące modlitwy można wyrzucić do kosza? Mogę dokończyć tę Nowennę?
Jestem załamana.