Loading...

Okropny ból kciuka i biodra. | Forum Nowenny Pompejańskiej

Lokalizacja tematu: Forum » Różaniec » Trudności z różańcem
Anna
Anna Sty 21 '15, 08:55

Elu ale ja nawet nie pomyślałam, że to może być egoistyczne z Twojej strony:). Wręcz przeciwnie. Czasem, żeby coś zmienić trzeba zacząć od siebie.

Elżbieta
Elżbieta Sty 21 '15, 10:06

Aniu, wiem :)

wiem, że każdy "forumowicz " tutaj pragnie dobrze doradzić każdemu, według swojej wiedzy i kierując sie swoim doświadczeniem i tak do odbierajmy.

I pamiętaj ; nie czasem - ale zawsze, zaczynamy od siebie :)

Życzę Ci wytrwałości w modlitwie :)

 

Elżbieta
Elżbieta Sty 25 '15, 23:16

Witaj Aniu

skończyłam moja NP, a kciuk trochę lepiej. Rano jest dlaej sztywny ale w ciągu dnia juz się "rusza".

Ale Aniu chcę sie z Toba podzielić tym, co dzisiaj wysłuchałam; słuchając ks Mariana Rajchela.  Nie napiszę Ci teraz słowo w słowo ale próbowalam notować to co mówi;

Gdy po modlitwie jakieś miejsce zaczyna boleć lub coś się złego dzieje to znaczy, że uzdrowienia dokonało się miejsce. które było narażane na "zlo".  Bo ciało (nie tylko dusza) bierze udział w uwolnieniu od zła.  Chrystus uzdrawia rónież ciało.  Jezus dotyka tych miejsc.  I ks Rajchel radzi te chore miejsca posmarować oliwą egzorcyzmowaną.

Wiem, że każda część ciała dotyczy "czegoś" -  wiem czego kciuk.

pozdrawiam Cię

asia
asia Sty 26 '15, 08:37

Ja odkąd  tylko postanowiłam zacząć drugą NP też borykam się jakby z jakimś ,,atakiem,, chorób.... A teraz w trakcie odmawiania miałam  dosłownie takie bóle brzucha , że mało w nocy po karetkę nie dzwoniłam. Żadne tabletki nie pomagały a ja nie miałam pojęcia co mam robić. Wszystkie moje choroby nagle się odzywają . Nie wiem czy to ma związek z NP , ale od kilku dni gdzies ta myśl do mnie powraca :)

Edytowany przez asia Sty 26 '15, 08:39
Elżbieta
Elżbieta Sty 26 '15, 09:41

Asiu

Nieprzyjemności dostajemy po to, byśmy stali się lepsi i tym samym podobali się Bogu.

Należy poprzez modlitwę oddać Bogu nasze złości , nieprzyjemności.  Przeanalizuj Asiu swoje życie i sprawdź ile razy krytykowałaś ludzi, wyrzekałaś się miłości (nie tylko do drugiego człowieka) ile razy miałaś niechęc do życia.  Nasza praca nad sobą poprzez modlitwę jest bardzo ważna choć trudna i to trzeba czasu.  A ze "starych" grzechów trzeba się uwolnić.

Im bardziej zależymy od ludzkiego szczęścia, tym mniej jest w nas miłości i więcej obraz i bólu. Póki jesteśmy jego niewolnikami to musimy kogoś deptać - albo siebie albo innych.

Modlitwa o uzdrowienie, uwolnienie od grzechu popycha nas ku tworzeniu, miłości, wybaczaniu i własnej zmianie.

Asiu módl się i zmieniaj się.

Anna
Anna Sty 26 '15, 11:42

A ja coraz mniej łącze moje dolegliwości z NP, tym bardziej że mam jakąś kumulację bólu biodra z palcem. Biodro promieniuje do łydki, a kciuk prawie do łokcia. O utrzymaniu różańca w prawej ręce nie ma mowy, ratuje się lewą, ale mi nie raz różaniec wypada i się mylę. Jak tylko mogę to właczam sobie różaniec na komórce i modle się na słuchawkach. Jedyne co mnie denerwuje to to, że boli wszystko cały dzień, ale najgorzej jest wieczorem i w nocy gdy chcę spać.

 

Co do samej Nowenny mam wrażenie, że odkąd zaczęłam część dziękczynną, odmawiam ją jak na haju. Zawieszam sie, mylę tajemnice, wracam powtarzam, znowu się wracam bo czegoś zapomniałam. Przez ból nieraz nie śpię w nocy tylko stoję lub siedzę ( wtedy nie boli), więc to może przez niewyspanie. Wczoraj nowennę zmówiłam rano, bo obudził mnie okropny ból biodra, pomyślałam ze skoro i tak nie śpię to się czymś zajmę. Do kościoła poszłam na tzw luzie. Bolał już tylko palec, biodro dało o sobie znać wieczorem, ale już nie tak dotkliwie jak zazwyczaj.

I się muszę pożalić sama na siebie, że o ile pierwszą część odmawiałam z radością to teraz już nie mogę doczekać się końca. Czuję się tak zmęczona, jakbym co najmniej w polu robiła w południowym upale. Zła jestem sama na siebie bo tyle dobrych rzeczy wokół mnie, a ja taka nie do życia jestem.

asia
asia Sty 26 '15, 11:57

Elżbieto ja swoje życie przeanalizowałam w ostatnim czasie wielokrotnie ... Póki co spowiednik mi zabronił wracać do przeszłości.Co do dolegliwości to nie pisałam tego by się skarżyć , ja się z tego wszystkiego cieszę ....

Dorota
Dorota Sty 26 '15, 23:28

Elżbieto zgadzam się z tym, co mówi ks. Rajchel, możemy wspomagać się w takim przypadku olejem egzorcyzmowanym, gdy rozeznajemy, że to Zły nam chce przeszkodzić w modlitwie.

Nie rozumiem natomiast , co masz na myśli pisząc "Wiem, że każda część ciała dotyczy "czegoś" -  wiem czego kciuk.". To mi przypomina chirologię (nauka o dłoni, polega na badaniu wnętrze dłoni, tj. wzgórków, linii i znaków. Wyniki badań umożliwiają wejrzenie w przyszłość, karman czyli chiromancję) - jedną z dziedzin chiromancji, a ta jest  zagrożeniem duchowym dla nas. Biorąc pod uwagę , że wcześniej zakwestionowałam Twoje pisanie o snach, czy mogłabyś nam objaśnić, co masz na myśli  pisząc w ten sposób...?

Mam bowiem obawy, że możesz być nieświadoma tego w co wchodzisz, a to  co widzę, rozeznaję jako niebezpieczeństwo  dla Ciebie samej.

Ps. Edytowałam ten mój post - przestrzegam innych użytkowników przed wchodzeniem nawet tylko w znaleziony jakikolwiek tekst o tym, bo to naprawdę kusi, a skutki tego mogą być opłakane. 

 

Edytowany przez Dorota Sty 26 '15, 23:39
Moderator M
Moderator Sty 27 '15, 10:19

To, co napisała Renata powyżej - nic dodać, nic ująć. 

 

 

Dorota
Dorota Sty 27 '15, 13:21

Ja bym jednak skorygowała wypowiedź Renaty...

Dotyczy to zdania  :"Nieustanne przypominanie sobie dawnych win jest znakiem braku wiary w Boże przebaczenie, a tym samym grzechem przeciw Duchowi Świętemu.", bo takie nieustanne przypominanie sobie dawnych win niekoniecznie musi być znakiem braku wiary w Boże przebaczenie, to raczej zdarza się bardzo rzadko . Po prostu jesteśmy tylko ludźmi i to bardzo różnymi od siebie. Pracują w nas zranienia ,   jakieś wcześniejsze wchodzenie w złą duchowość, to wszystko może nas doprowadzać do choćby skrupułów  , skrupulanctwa w naszym życiu duchowym.

Kategoryczne stwierdzenie , że to znak wiary w przebaczenie, czyli w Miłosierdzie Boga jest zbyt mocne więc moim zdaniem. Ci, którzy mają z tym problem mogą wpaść przez takie stwierdzenie w jeszcze gorsze tarapaty duchowe, bo to oznacza faktycznie grzech przeciwko Duchowi Świętemu. W swojej wspólnocie mam jedną osobę , która z tym problemem nie daje sobie rady, a na pewno nie wynika to z wiary w  moc Bożego przebaczenia, te osoby wymagają  troskliwej opieki duchowej.

I tym, którzy mają tendencję do rozpamiętywania win radziłabym korzystać ze stałej współpracy z księdzem czy kierownikiem duchowym świeckim , trwać na modlitwie , nade wszystko nad Słowem Bożym.

Edytowany przez Dorota Sty 27 '15, 13:22
Dorota
Dorota Sty 27 '15, 13:38

Myślę, Renato, że w wypowiedzi Elżbiety tego nie ma , bardziej bym była skłonna powiedzieć, że składa propozycję stanięcia w prawdzie o sobie przed Bogiem. To jest bardzo często praktykowane w różnych ćwiczeniach duchowych, byśmy nie zapominali kim byliśmy i jesteśmy. Ja co roku takie coś przeżywam .

Edytowany przez Dorota Sty 27 '15, 13:39
Besia
Besia Sty 27 '15, 14:04

Ja przyglądam się temu wątkowi i tak myślę ,że to  forum nie jest miejscem na udzielanie takiego typu porad duchowych ,bo każdy to odbiera inaczej ,kazdy ma inne potrzeby i problemy i  to powinien rozważyć ze swoim spowiednikiem lub kierownikiem duchowym inwidualnie ,a nie na forum ,można tym zrobić komuś krzywdę i wprowadzić kogoś w błąd ,bo źle zinterpretuje naszą wypowiedź .,my nie powinniśmy  tu takich rzeczy pisać tylko odsyłać do odpowiednich i powołanych do tego osób w realu ,a nie na forum .

Edytowany przez Besia Sty 27 '15, 14:19
Moderator M
Moderator Sty 27 '15, 14:18

Proponuję poczekać na Elżbietę i jej szersze wyjaśnienie tego co przez swoje wpisy chciała nam przekazać.

Edytowany przez Moderator Sty 27 '15, 14:19
Dorota
Dorota Sty 27 '15, 14:27

Tak, masz rację Beti, tylko, że wtedy trzeba by było zamknąć całe forum, bo ludzie jednak tutaj pytają o poradę wciąż...widzisz , jakieś wyjście z tego...?  To chyba winno ponadto być zaznaczone w regulaminie , że porad jakichkolwiek  nie udziela  się tutaj. Tylko, że wiele spraw wynika z prostego pytania tylko o Nowennę, a poza tym ludzie po prostu pytają.

Ja też byłabym skłonna ku temu, by tu rad nie było, to  duża odpowiedzialność bowiem  dla nas za każde słowo wypowiedziane tutaj , ludzie mają jednak problemy, przychodzą z nimi tutaj, jeśli nie ma zakazu pytać, nie można ich lekceważyć.

Monika
Monika Sty 27 '15, 14:35

Dorota - dobry pomysł z tym zapisem w Regulaminie. Już napisałam o tym do Marka.

Besia
Besia Sty 27 '15, 14:39

Ja też już o tym wspominałam kiedyś  o tym zapisie w Regulaminie .

 

 

Monika
Monika Sty 27 '15, 14:40

Więc w końcu on się pojawi :)

Dorota
Dorota Sty 27 '15, 14:42

Myślę, że tak...Wydaje mi się też , że o tym już na początku mego wejścia tutaj rozmawiałam z Markiem, ale jakoś  poszło dalej :)

Elżbieta
Elżbieta Sty 27 '15, 22:06

Panie Moderatorze proszę nie liczyć na to.

Bo cokolwiek napiszę będzie przekręcone przez Renatę - więc nie warto.

Każdy z Was "gdybie"  - a ja całkiem o czym innym piszę !!!!

Choćbym przepisała słowo w słowo z rekolekcji wspaniałych księży jakich mamy, to i tak będę posądzona o; nie wiadomo co.  Ech...

Mam już swoje lata i nie potrzebne mi Wasze bezpodstawne uwagi.

Monika przez swoje wpisy (chociaż nie rozumiem za co?) została zawieszona. I powtórzę właśnie za Moniką ; nie wiem o co tu chodzi?

I tak jak Monika chylę głowę przed Dorotą za jej wręcz matczyną wyrozumiałość i jakże przepełnione empatią wypowiedzi. Tu nie o to chodzi , by każdego zdeptać - ale myślę, że każdy ma prawo do swobodnej wypowiedzi i niezgodzenia się z Renatą.

Jak sobie nie życzycie - nie muszę tu być

Besia
Besia Sty 27 '15, 22:59

Elu ,a ja właśnie bardzo chętnie bym przeczytała Twoje wyjaśnienia ,Renata Renatą ,ale mnie osobiście ciekawi co miałaś na myśli w tych spornych kwestiach i pewnie nie tylko ja  ,nie odpowidziałaś też w sprawie ,o którą pytała Ciebie Dorota w sprawie kciuka o co chodziło ,bo to takie niedomówienie ,może jednak wyjasnisz do końca  ,żeby było to jasne ;)

Edytowany przez Besia Sty 28 '15, 00:11
Strony: « 1 2 3 »
Temat jest zamknięty