Loading...

Pytanie o słuszność intencji | Forum Nowenny Pompejańskiej

Lokalizacja tematu: Forum » Różaniec » Mam pytanie o...
Anna
Anna Cze 27 '15, 16:39

Witam wszystkich ,

Dziś rozpoczęłam moją pierwszą nowennę pompejańską. Modlę się w intencji mojego pogodzenia się z byłym chłopakiem. Nasz związek nie należał do łatwych i prostych. Kilkukrotnie się rozstawaliśmy, było nawet tak, że przez pół roku nie mieliśmy kontaktu. Jednak 2 miesiące temu to on odnowił naszą znajomość. Nie trwało to wszystko zbyt długo bo po ponad miesiącu znowu zerwał kontakt, bez słowa. Za tydzień minie miesiąc od dnia kiedy obiecał mi szczerą rozmowę. Od tego dnia nie mogę sobie poradzić z tym, że zostałam tak potraktowana. Bardzo za nim tęsknię i proszę Matkę Boską bym dostała ostatnią szansę rozmowy z nim wyjaśnienia tej sytuacji. Chodź nie jest on dobrym człowiekiem brakuje mi go , chciałabym byśmy razem spróbowali zmienić to wszystko. Wierzę, w to że to Pan postawił go znowu na mojej drodze. Teraz usilnie proszę Boga by dał nam ostatnią szansę. Bardzo tego pragnę. Czytając świadectwa naszły mnie wątpliwości co do słuszności mojej intencji. Czy Bóg może spełnić moją prośbę? Czy ja mogę go o to prosić? Czy moja modlitwa zostanie wysłuchana? Te i wiele innych pytań nasuwa mi się na myśl , jednak nie ustaję i wciąż przy każdej okazji proszę Boga byśmy dostali tą ostatnią szansę. Obiecałam sobie i Panu Bogu, że jest to moja ostatnia modlitwa w tej intencji. Jeśli zostanie spełniona, a pomimo to nie uda nam się stworzyć szczęśliwego związku nigdy już Pana o to nie poproszę. Myślę, że potrzebuję by się przekonać ten ostatni raz. Kochani być może opisałam to co czuję dość chaotycznie jednak potrzebuję Waszej rady, czy mogę się o to modlić? Czy mogę prosić o to Pana? Czy jest szansa że Bóg mnie wysłucha?

Z góry bardzo Wam dziękuję za pomoc.

Monika
Monika Cze 29 '15, 09:56
Cytat z Anna Czy Bóg może spełnić moją prośbę? Czy ja mogę go o to prosić? Czy moja modlitwa zostanie wysłuchana?

 

To o co prosisz nie jest czymś złym więc moim zdaniem intencja jest w porządku :) Ale to czy Bóg spełni Twoja prośbę czy wysłucha Twojego błagania tego nie wiem i pewnie nikt z nas nie wie. Mamy się modlić z ufnością, wierząc, że nawet jeśli Bóg nie spełni naszej prośby to ma dla nas inny, lepszy plan. 

Zaufaj Bogu. Mów z ufnością "bądź wola Twoja", "Panie jeśli moje pragnienie jest zgodne z Twoją wolą to spełnij moją prośbę a jeśli nie to zabierz je ode mnie". 

Najczęściej stawiamy Bogu żądania a gdy nie dochodzi do ich spełnienia pomimo gorliwych modlitw to mówimy, że Bóg nas nie słucha, że nie zależy mu na nas i na naszym szczęściu. A często jest tak, że nasze pojęcie szczęścia jest zgoła całkiem odmienne od tego, jak widzi nasze szczęście Bóg. On patrzy na nasze życie z innej, szerszej perspektywy. Widzi dalej niż my. Nasze patrzenie jest krótkowzroczne, tu i teraz. Bóg patrzy na nas przez pryzmat wieczności. Pozwólmy Jemu się ku niej poprowadzić.

Anna
Anna Cze 29 '15, 11:39
Dziękuję za odpowiedź, czuje że jest mi to potrzebne by dostać tą ostatnią szansę. Proszę o to w codziennej modlitwie chodź mam coraz więcej wątpliwości czy uda mi się wyprosic Pana o tą łaskę. Nie wiem jak mam prosić by Bóg mnie wysłuchał. Czuje że jest mi to bardzo potrzebne.
Monika
Monika Cze 29 '15, 12:55

Ale to ciągle tylko Twoje przeświadczenie. Spróbuj dopuścić do "głosu" Boga. Daj Jemu czas na to aby Ci pokazał co powinnaś z tym zrobić. Postaw Boga na pierwszym miejscu a swoje pragnienie poddaj Jego woli. 

Jeszcze raz przytoczę to co napisałam wyżej:

Cytat z Monika Zaufaj Bogu. Mów z ufnością "bądź wola Twoja", "Panie jeśli moje pragnienie jest zgodne z Twoją wolą to spełnij moją prośbę a jeśli nie to zabierz je ode mnie". 

Jeżeli w pełni na oddasz tej sprawy Bogu, nie usuniesz się w cień ze swoimi żądaniami, to ciągle będzie Ci towarzyszył niepokój.

Piotr
Piotr Sie 3 '15, 07:46
Cytat z Anna

Witam wszystkich ,

Dziś rozpoczęłam moją pierwszą nowennę pompejańską. Modlę się w intencji mojego pogodzenia się z byłym chłopakiem. Nasz związek nie należał do łatwych i prostych. Kilkukrotnie się rozstawaliśmy, było nawet tak, że przez pół roku nie mieliśmy kontaktu. Jednak 2 miesiące temu to on odnowił naszą znajomość. Nie trwało to wszystko zbyt długo bo po ponad miesiącu znowu zerwał kontakt, bez słowa. Za tydzień minie miesiąc od dnia kiedy obiecał mi szczerą rozmowę. Od tego dnia nie mogę sobie poradzić z tym, że zostałam tak potraktowana. Bardzo za nim tęsknię i proszę Matkę Boską bym dostała ostatnią szansę rozmowy z nim wyjaśnienia tej sytuacji. Chodź nie jest on dobrym człowiekiem brakuje mi go , chciałabym byśmy razem spróbowali zmienić to wszystko. Wierzę, w to że to Pan postawił go znowu na mojej drodze. Teraz usilnie proszę Boga by dał nam ostatnią szansę. Bardzo tego pragnę. Czytając świadectwa naszły mnie wątpliwości co do słuszności mojej intencji. Czy Bóg może spełnić moją prośbę? Czy ja mogę go o to prosić? Czy moja modlitwa zostanie wysłuchana? Te i wiele innych pytań nasuwa mi się na myśl , jednak nie ustaję i wciąż przy każdej okazji proszę Boga byśmy dostali tą ostatnią szansę. Obiecałam sobie i Panu Bogu, że jest to moja ostatnia modlitwa w tej intencji. Jeśli zostanie spełniona, a pomimo to nie uda nam się stworzyć szczęśliwego związku nigdy już Pana o to nie poproszę. Myślę, że potrzebuję by się przekonać ten ostatni raz. Kochani być może opisałam to co czuję dość chaotycznie jednak potrzebuję Waszej rady, czy mogę się o to modlić? Czy mogę prosić o to Pana? Czy jest szansa że Bóg mnie wysłucha?

Z góry bardzo Wam dziękuję za pomoc.


Witaj Anno,
Każda nowenna ma sens tak jak każda modlitwa. Każda nowenna jest w pewnym sensie wysłuchana. Jeżeli prosisz o chłopaka/męża i twierdzisz, że po jakimś czasie twoja prośba nie została wysłuchana ponieważ dostałaś innego to nie oznacza, że Bóg Cie nie wysłuchał tylko, że dostałaś to, tylko w troszkę innej formie.
To nie my decydujemy z kim będziemy iść przez życie....coś już na ten temat wiem :-)
Edytowany przez Piotr Sie 3 '15, 07:46