Loading...

Moje świadectwo | Forum Nowenny Pompejańskiej

Andrzej
Andrzej Lut 21 '16, 22:33

Nowennę już prawie kończę,dzisiaj 51 -szy dzień.Nie widzę efektów,ale wierzę , że przyjdą. Modlę się w intencji mojego syna

Dorota
Dorota Lut 21 '16, 23:04

I ta Twoja wiara , Andrzeju jest najważniejsza...

Maryjo, spójrz łaskawie na tę prośbę Andrzeja,  przytul jego syna do swego Serca...

Julia
Julia Maj 9 '16, 19:50
Chciałabym złożyć moje świadectwo odnośnie Nowenny Pompejańskiej. Odmówiłam tę modlitwę dwa razy i od tamtej pory nigdy już nie wzięłam różańca do ręki. Chodzę do Kościoła, przystępuje do Komunii, modlę się, ale różaniec odpycha mnie. Czy ktoś miał podobne doświadczenia?
grzegorz
grzegorz Maj 9 '16, 21:08
Julia, ja. Jednak 5 dni temu cos mnie tchnelo i jestem w 5 dniu nowenny. Dopadł mnie taki żal i smutek, że wziąłem różaniec do ręki i rozpocząłem nowenne. Moje życie dzięki temu nabiera szczescia, a ja jestm spokojniejszy. Taki fenomem...
Dorota
Dorota Maj 9 '16, 22:58
Grzegorz dobrze mówi, Julio,,,jeśli coś Cię odpycha od różańca, to najlepszym wyjściem ,  by odeszło to "coś', czy w ogóle  dla rozeznania rozeznania przyczyny  jest wziąć różaniec do ręki i chociaż parę zdrowasiek na nim odmówić .
Mnie też się tak zdarza niekiedy, ale wiadomo, kto nam to czyni, więc "agere contra" -  "działać przeciw " jak najbardziej wskazane .
W razie totalnej awersji do różańca najlepiej powiedzieć o tym księdzu, który Ci może pomóc to rozeznać i w razie czego  Tobą pokieruje. 

Renata
Renata Maj 10 '16, 10:42
Julio,Tobie i każdemu,kto jeszcze nie czytał, polecam książkę  ''Tajemnica Różańca Świetego" ,której autorem jest Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort.Pozdrawiam.R
Dorota
Dorota Maj 10 '16, 12:35
Julio ...napisać , że nie modle się na Różańcu a "Różaniec mnie odpycha" , to dwie odrębne rzeczy.
 I szczerze mówiąc, albo sobie nie zdajesz sprawy  z tego , co tu teraz nam napisałaś, albo sobie z nas kpisz dosłownie, już nie mówiąc , że Twój ostatni post jest cały anty Boży i winien być zgłoszony do Moderatora. 
Julia
Julia Maj 10 '16, 14:55
A czy zachowanie księdza proboszcza jest Boże, który mieszka na plebanii z kochanką? Dlaczego tak dziwnie reagujesz na fakty. 
Renata
Renata Maj 10 '16, 15:25
Jeśli masz pewność, że to kochanka to zgłoś biskupowi.
A skąd wiesz, że to nie siostra lub kuzynka. Publiczne pomawianie kogoś o winę bez dowodu jest obmową, a według prawa przestępstwem.
Bożena
Bożena Maj 10 '16, 15:38
Nie nam jest oceniać kogoś Julio , starajmy się raczej spojrzeć na swoje serce i czyny. Jeżeli widzisz coś niewłaściwego u swojego księdza, to raczej powinnaś powiedzieć, że coś Cię niepokoi w odpowiednim miejscu. Jesteśmy tylko ludźmi, mamy prawo błądzić, ale nie oceniać. I na pewno nie w takim miejscu jak tutaj. Tutaj ludzie szukają modlitwy, wsparcia . Módlmy się za naszych księży, siostry zakonne, bo oni bardzo tej modlitwy potrzebują.


Dorota
Dorota Maj 10 '16, 22:48
Dziękuję Wam dziewczyny...myślę, że  nie muszę już odpowiadać, bo odpowiedziałyście  za mnie , dlaczego tak dziwnie reaguję na , no właśnie na co?
Fakty , Julio to są takie : dałaś tu anty świadectwo na modlitwę różańcową, wykazałaś brak ewangelicznej postawy , więc może przemyśl czy samo przeczytanie ( piszesz bowiem "czytałam" a nie "czytam" ," rozważam" )  Pisma Świętego wystarczy .
Julia
Julia Maj 11 '16, 14:44
Doroto, a czy ja napisałam, że samo czytanie Pisma Świętego wystarczy? Napisałam także, że uczestniczę we Mszy Świętej i że przyjmuję sakramenty. Rozmawiam z Bogiem/ modlę się. Chciałam podzielić się świadectwem dotyczącym odmawiania Nowenny Pompejańskiej. Może warto zastanowić się nad faktem. Z tego, co mi wiadomo inne osoby też miały podobne doświadczenia. Sprawa proboszcza nie jest taka prosta, bo biskup wie, o wielu takich przypadkach, ale nic z tym nie robi,mimo że wierni takie problemy już zgłaszali. Sprawy są zamiatane pod dywan. Czy to forum jest przeznaczone tylko dla osób, które mówią, że wszystko jest cacy, bo skoro tak, to faktycznie powinnam je opuścić.
Kasia
Kasia Maj 11 '16, 15:18

Zdarza się czasem , że osoby mijają się ze swoim powołaniem. To samo tyczy się tych, którzy zostają księżmi chodź ich droga miała być inna. Jednak zazwyczaj ich upadki są nagłaśniane, i przez to ludzie wyrabiają w sobie fałszywy obraz kościoła, generalizując wszystkich księży.




Dorota
Dorota Maj 11 '16, 18:47
Tak, Kasiu , nagłaśnianie , a ja nazywam to teraz szemraniem, może też być  powodem odchodzenia od kościoła , ja kiedyś się tak nasłuchałam i  z moim powrotem do Kościoła Katolickiego było ciężko, gdyby nie Bóg chyba pozostałabym na etapie  obgadywania księży. A teraz to ja się za nich modlę , bo oni najbardziej z nas są kuszeni, są jednak zwykłymi ludźmi, jak my. Tak samo grzeszą, jak i ja  roznosząc ich grzechy chociażby.

Julio...

Napisałaś tutaj :"Doroto, jak przestałam to i spokój odzyskałam. Obecnie jestem w bardzo dobrej formie psychicznej. Chyba nie ma nic złego w tym, że nie modlę się na różańcu" .

W takim ujęciu uważam to za anty świadectwo, ponieważ , nie jest napisane , o co się modliłaś, ani również nie jest napisane , że odzyskałaś spokój , o który się właśnie modliłaś. Z Twojego pisania wynika, że jak się nie będziemy modlić na różańcu , to odzyskamy spokój, poniekąd jest to prawdą , bo Zły odejdzie , nie ma po co warować przy nas , gdy odkładamy Różaniec. Ale oznacza to nasze poddanie i nie zdawanie sobie sprawy , że modlitwa różańcowa jest naszą bronią przeciwko wszelkiemu złu w ogóle, nie tylko na daną chwilę, a diabeł ma to do siebie , że uwielbia powracać i ze zwiększoną siłą . Zresztą chyba nie muszę pisać , czym jest modlitwa różańcowa, na tym forum to widać. Tutaj nakłaniamy do Różańca, bo znamy jego moc.


Napisałaś również : "Przyjmuję Komunię, modlę się, czytałam Pismo Święte, rozmawiam z Bogiem, więc w mojej ocenie to wystarczy."


Tu zadam Ci pytanie , do czego Ci to ma wystarczyć...? Bo na pewno do bycia letnim katolikiem tak, letni katolik pozwala sobie na psioczenie o księżach , na rozsiewanie ich grzechów i najodważniej mu to wychodzi w necie , na rodzinnych spotkaniach , tylko nie ...na spowiedzi.


Pismem Świętym , Ewangelią żyje się Julio na co dzień , Bóg do nas mówi przez nie, uczy nas , jak żyć zgodnie z Jego wolą, Modlitwa, Msza Święta , Komunia Święta , to nie tylko odmawianie, chodzenie i przyjmowanie, one mają nas przemieniać, to one zmieniają nasze serca tak, że bardziej widzimy naszą grzeszność niż czyjąś .


Reasumując... w Twoim pisaniu jest tylko jedno świadectwo , o księdzu proboszczu, Twoje , bo prawdy tak naprawdę nie znasz , a jeśli masz dowody na to, to Twoim obowiązkiem jest zgłoszenie tego faktu biskupowi, nie zasłanianie się, że ktoś już zgłaszał, nie szemranie znowuż teraz na temat biskupa, że nie reaguje na czyjeś zgłoszenia. I jeśli ktokolwiek tu zamiata pod dywan, to właśnie Ty, nie udając się z problemem do wyższej instancji, a są jeszcze od biskupa wyższe.


To jest forum poświęcone Maryi , a przez Nią poznajemy i kochamy Boga więcej.. kochamy Boga w tych innych , również w grzesznych kapłanach , bo Bóg też nas takich kocha. Aby oddać Bogu swą miłość staramy się żyć Ewangelią, a tam są kwestie upominania , kwestie naszej czujności, czuwania na modlitwie poruszane. I tą modlitwą ja Ciebie otulam, bo chyba  nie wiesz , co robisz.


Jeśli rozmawiasz z Bogiem, to spytaj Jego, co On myśli na temat tego , co napisałaś o swoim proboszczu, biskupie,  o tym, co myślisz na temat modlitwy różańcowej...


Ps. Ostatnio była tutaj już rozmowa na ten temat , podaję link do niej, gdzie  cytowałam  wypowiedzi samych księży   http://zywyrozaniec.pl/forum/topic/1591?&page=3


Julia
Julia Maj 11 '16, 21:43
Doroto, ja nie muszę pisać o co się modliłam. To sprawa między mną a Bogiem i tak niech pozostanie. Letni katolik, to taki który jest zaślepiony fałszywym obrazem i próbuje usprawiedliwiać grzech. " Nie wiesz jak jest, nie znasz prawdy....." Hahahaha.... ale znam naukę Biblii. Już samo przebywanie z kobietą pod jednym dachem jest powodem do zgorszenia. A co dopiero mężatka na plebanii pod jednym dachem. Doroto i proszę nie wywyższaj szatana, bo piszesz jego imię wielką literą jak świadkowie Jehowy. 

Bóg mi mówi, że mój proboszcz jest niewierzący.

Julia
Julia Maj 11 '16, 21:52
Doroto, czy Ty chcesz mi powiedzieć, że jak nie będę się modlić na różańcu, to diabeł będzie miał do mnie dostęp. Jeśli tak uważasz, to większej bzdury nie słyszałam, jak żyję. 


Doroto mnie i Ciebie Jezus obmył swoją Krwią i to jest największa moc i siła. Diabeł już nie ma dostępu do Twojego życia i serca. Uklęknij kiedyś i oddaj Mu swoje życie, a On przyjdzie i uczyni Cię nowym człowiekiem. Doroto, odpowiedz sobie proszę, czy Ty masz relacje z Jezusem, czy inne rzeczy tych relacji nie zasłaniają. Człowiek jest wolny - dostał ten dar od Boga, a Wy nie możecie nikogo do niczego nakłaniać. Tylko Jezus może dać prawdziwą wolność. Wracając do mojej sytuacji, to uważam, że nigdy już nie będę odmawiać różańca, bo NP odebrała mi spokój i radość życia, a potem przyszedł Pan Jezus i dał mi całkowite wyzwolenie. Spróbuj mnie zrozumieć poprzez empatię.

Renata
Renata Maj 11 '16, 22:03
Coś mam przeczucie, że jesteś Julio zielonoświątkowcem, albo co najmniej z zielonoświątkowcami sympatyzujesz. Typowo protestanckie nastawienie zwłaszcza do kultu Matki Bożej.
Twoja sprawa Julio, mamy wolność religijną. Tylko właściwie po co weszłaś na to Forum skoro nie jesteś zainteresowana ani Różańcem ani kultem Matki Bożej. Bo jedyny cel jaki ja na razie wyczuwam to chęć odciągnięcia nas od tego.

Edytowany przez Renata Maj 11 '16, 22:04
Kasia
Kasia Maj 11 '16, 22:23

"NP odebrała mi spokój i radość życia, a potem przyszedł Pan Jezus i dał mi całkowite wyzwolenie" - straszna bzdura.. To Maryja prowadzi nas do swojego syna.  To Ona przyczyniła się do cudu jakim było Jego przyjście na świat, a Ty piszesz w taki sposób jakby Jezus miał oswobodzić Cie od Niej..


Po przeczytaniu tego co napisałaś również uważam że pojawiłaś się tu aby troszkę namieszać .

Dorota
Dorota Maj 11 '16, 22:35

Cytat z Julia Doroto, czy Ty chcesz mi powiedzieć, że jak nie będę się modlić na różańcu, to diabeł będzie miał do mnie dostęp. Jeśli tak uważasz, to większej bzdury nie słyszałam, jak żyję.
 
Proszę Cię , Julio czytaj uważnie , bo takiego sformułowania moich myśli tu nie ma , bo napisałam o Różańcu jako naszej broni przed Złym, tak Złym się pisze, zajrzyj do Biblii choćby do 1 Listu  św.Jana 5, 18 -19, do Biblii , której rozważanie  jest również naszą obroną przed Złym. Zły z wielkiej litery dla podkreślenia , że nie chodzi nam o znaczenie przymiotnikowe, jak również  dla podkreślenia , że Zły jest naprawdę zły i nie ma w tym żadnego jego wywyższania...


Jeśli chodzi o empatie, to jest ona w zawarta w moich słowach w poprzednim poście : "I tą modlitwą ja Ciebie otulam, bo chyba  nie wiesz , co robisz.", bo  Ty chyba naprawdę nie rozumiesz , co tu do nas piszesz.

Jaro
Jaro Maj 12 '16, 07:03
@Julia

Napisałaś"Hahahaha ... Ale znam naukę Biblii." 


Widocznie jednak sporo pominęłaś swoją własną arogancją, bo jest napisane w Ps 40:

15 Niech się cofną zawstydzeni 
ci, którzy z niedoli mojej się weselą. 
16 Niech osłupieją hańbą okryci, 
którzy mi mówią: "Ha, ha!" 

Edytowany przez Jaro Maj 12 '16, 07:03
Strony: 1 2 3 4 »