Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !
https://www.youtube.com/watch?v=4U8USj0w6Ak
https://www.youtube.com/watch?v=9pzEbKDsVZM
https://www.youtube.com/watch?v=YYCT-4sL75Y
https:///...ature=em-subs_digest
https://www.kapucyni.pl/czytelnia/inne/modlitwy/1412-litania-o-pokor
http://nowy.episkopat.pl/komentarz-do-jubileuszowego-aktu-przyjecia-jezusa-za-krola-i-pana/
Tekst sprzed kilku lat, niektóre zdania i słowa może nieco nieaktualne (nie wiem) natomiast warto zwrócić uwagę, że nie każda medytacja, kontemplacja jest prawdziwie modlitwą zbliżającą do Boga, bywa odwrotnie od Boga może oddalać, stając się zagrożeniem duchowym. Ksiądz Markielowski z którego strony zaczerpnęłam ten tekst jest egzorcystą w diecezji kieleckiej
http://www.petrus.kielce.opoka.org.pl/index.php/duchowosc/modlitwa-glebi-zlo
https://gloria.tv/video/HfqbYffL1PhCTAGh9wLqYYCaK
https://gloria.tv/video/wvEj2MqUCb1THtV6HA6y2w3dQ
Niech lektura tego bardzo ciekawego i pożytecznego artykułu będzie dla nas autentycznymi rekolekcjami, po których wszystko wokół nas i w nas samych będzie jaśniejsze i bardziej zrozumiałe.
http://obrazmojegoserca2.blog.onet.pl/2013/07/08/ojciec-pio-surowy-straznik-skromnosci/https://www.youtube.com/watch?v=VERWglhjsZ4
Plażowe stroje zaczynają królować na ulicach, w biurach i w kościele. Czy ubiór to sprawa tak osobista, że nie powinniśmy zwracać uwagi na odsłonięte brzuchy i nagie plecy, zwłaszcza w miejscach powszechnego kultu?
Zwracanie uwagi, zwłaszcza kobietom, jest dla kapłanów nie lada problemem. – Nie wiadomo, jak taka osoba zareaguje, może powie, „To po co mi się ksiądz przygląda?”. Na szczęście w sprawie frywolnego stroju interweniowała w porę jedna z parafianek – mówi ks. Bogusław Kowalski, proboszcz parafii św. Wincentego a Paulo w Otwocku.
Problem w mniejszym stopniu dotyczy parafii położonych poza dużymi aglomeracjami miejskimi. – Do kościoła ludzie ubierają się inaczej niż na ulicę. Nieodpowiedni strój w kościele to u nas problem śladowy. Zwracam uwagę z ambony i widzę efekty – mówi ks. prał. Andrzej Tokarski, proboszcz parafii w Lesznie.
W Kocierzewie w diecezji łowickiej potrafią pokazać, że upał latem niestraszny. – Obok ważnych świąt kościelnych, jak Boże Ciało, także na uroczystości I Komunii Świętej parafianie przychodzą w ludowym stroju. A u nas strój jest wełniany i waży ok. 40 kg – mówi ks. Jan Janiak, proboszcz.
Proces postępujący
Na ulicach, w zakładach pracy, w kościele kobiety chodzą coraz bardziej skąpo ubrane. – To skutek westernizacji, a więc przenikania do nas wzorców kulturowych z Zachodu. Ten proces będzie postępował – ocenia Rafał Wiśniewski z Instytutu Socjologii UKSW.
Ksiądz Stefan Moszoro-Dąbrowski twierdzi, że nieodpowiedni ubiór w kościele spowodowany jest m.in. brakiem świadomości pokazującej sens znaków. – Rolą proboszczów i rodziców jest uwrażliwianie na godne przygotowanie do przeżywania Eucharystii – mówi ks. Moszoro-Dąbrowski.
Podobnego zdania jest ks. Bogusław Kowalski: – Brak poczucia sacrum sprawia, że niektóre osoby przychodzą do kościoła ubrane niestosownie. Nie mają poczucia, że Msza św. to bezkrwawa ofiara Chrystusa! Tam, gdzie w centrum jest ołtarz i Eucharystia, zwyczajnie nie wszystko wypada. Strój jest znakiem szacunku dla drugiej osoby. Dlaczego mężczyźni na wczasach w hotelu nie schodzą na kolację w krótkich spodenkach? A nie mają obiekcji, by założyć je do kościoła! Jeśli kobieta na Mszy św. stanie przed mężczyzną z gołymi plecami, jak on ma skupić się na przeżyciu Mszy św.? – mówi ks. Bogusław Kowalski i przytacza za ks. Pawlukiewiczem dosadne określenie takiego zachowania: "Przychodzą i żebrzą, by ktoś zwrócił na nie uwagę”.
Całość tu:
http://prasa.wiara.pl/doc/461100.Moda-w-kosciele