Loading...

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH | Forum Nowenny Pompejańskiej

Ewa
Ewa Sie 20 '16, 11:23

Czy nie usprawiedliwiam swoich grzechów grzechami innych ludzi?

Ewa
Ewa Sie 20 '16, 11:26

dotyczy to takiej sytuacji inni źle robią to ja też będę źle robićitd.

Renata
Renata Sie 20 '16, 18:50

Witaj Ewo.

Nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałam. Ale myślę, że nie jest dobrze proponować na Forum publiczna spowiedź. Nie byłoby dobrze gdyby ktokolwiek chwalił się że tego nie robi, albo żeby przyznawał się że tak jest. Do tego służy konfesjonał.

Natomiast jeśli naprawdę dostrzegasz problem i uważasz, że warto o tym napisać poszukaj jakiś artykuł na ten temat, wklej linka, albo jeszcze lepiej napisz coś własnymi słowami.

Może rzeczywiście komuś z nas się to przyda.

Pozdrawiam

Jugi
Jugi Sie 20 '16, 19:00

Droga Ewo, moim zdaniem takie podejscie to stzrelanie sobie prosto w kolano. To ze inni zle postepuja nie oznacza ze my mamy przyzwolenie czynic tak samo. Kazdy bedzie osobno rozliczany przed Bogiem ze swoich uczynkow, z tego czy kochal.. nie bedzie miejsca na tlumaczenie "..zrobilam tak bo Pan Kazio zza plota tez tak robil.." nasuwa mi sie od razu powiedzenie dzieci. Mama jest niezadowolona ze zlych ocen a odpowiedz dziecka "cala klasa dostala 1". To ze inni cos czynia zlego nie oznacza ze i my musimy tak robic. Kazdy ma swoj rozum i potrafi odroznic dobro od zla. Pozdrawiam 

Ewa
Ewa Sie 20 '16, 19:06

takie pytanie było dziś na portalu Opoka ,pytanie dla odważnych.To dotyczy nas wszystkich.Choćby to nie płacę za tv bo inni nie płacą.Przechodzę przez tory ,ulicę w miejscach bez pasów lub niedozwolonych.

Dorota
Dorota Sie 20 '16, 19:41

Myślę , Ewo , że powinnaś  wkleić ten tekst z Opoki , byśmy zrozumieli , w jakim kontekście  to pytanie jest zadawane. Często bowiem takie pytania pojawiają się przy rozważaniu Słowa Bożego i służą temu, byśmy  wyciągnęli z tego jakąś własną refleksję. Są to pytania retoryczne ,  które mają skłonić  tego, który  je słyszy do refleksji, ma sam sobie w sercu odpowiedzieć.. Ważne jest więc to, jaka jest Twoja intencja , by to pytanie tu puścić.  Ponadto, jeśli chciałabyś tutaj jakiejś  budującej dyskusji, to raczej  powinnaś zacząć od siebie, jak u Ciebie jest  czy było z tym  usprawiedliwianiem , czy masz / nie masz z tym jakiś problem i jak ewentualnie sobie z tym poradziłaś.  Byłaby to zachęta jakaś może do tej dyskusji.. .  Inaczej to można odebrać Twój wpis, że chcesz pogrzebać w naszych ewentualnych grzechach , co jest też przynajmniej sytuacją grzeszną. Ja odebrałam więc to Twoje pytanie jako pytanie retoryczne , bo jak wspomniała U-la , niestosowne jest to pytanie  tutaj , bez wytłumaczenia , czemu ma ono służyć, od spowiedzi jest bowiem konfesjonał.

Ewa
Ewa Sie 20 '16, 20:06

mnie chodziło o postępowanie nas w codziennym życiu  że robimy wiele osób tak jak inni tak robią choćby jazda samochodem czy wszyscy jeżdżą z dozwoloną prędkością?

Ewa
Ewa Sie 20 '16, 20:39

Chciałam tylko podyskutować na ten temat.Czy wszyscy stosują się do zasad w kościele? Chociażby chodzenie na zakupy w niedzielę ,ja stosuję się zasady tej że w niedzielę zakupów nie robię chyba że coś brakującego do jedzenia i jak jestem na dyżurze a mogłabym sobie powiedzieć że inni tez tak robią więc będę chodzić na zakupy.

Ja nawet staram się nie mieć dyżurów sobotnio-niedzielnych chociaż bym więcej zarobiła ale przez to mogłabym nie być na niedzielnej mszy.

Teraz są msze w soboty jako niedzielne msze to ja jedynie chodzę wtedy gdy mam w niedzielę dyżur.

Ewa
Ewa Sie 20 '16, 21:54

wg tego inni grzeszą to ja też grzeszę warto na ten temat posłuchać pana Piotra Jaskiernię w związku z ostatnią Ewangelią z ostatniej niedzieli o Tolerancji ,warto go słuchać w co niedzielnych rozważaniach na Yuo tube

Bronislaw
Bronislaw Sie 20 '16, 23:27

Pan Bóg kocha mnie taką samą miłością jak Hitlera,Stalina, mojego sąsiada, który mi dokucza itd.

Mój grzech jest równie obrzydliwy, jak grzechy tamtych. Św. Ignacy zachęca, aby grzech wyobrażać sobie jak obrzydliwą górę najgorszych odpadów. W niej ukryta jest perła, iskra dająca życie wieczne, dusza nieśmiertelna, TY.

 

Dorota
Dorota Sie 21 '16, 00:04

"Czy wszyscy stosują się do zasad w kościele?"

Co przez to pytanie chcesz uzyskać ...? Co ci da odpowiedź na to pytanie...? Dokonasz tu sadu nad kimś...? .

Może  spójrz na słowa  Bronisława  '"Mój grzech jest równie obrzydliwy, jak grzechy tamtych" i przestań się zajmować  naszymi grzechami, bo nikt , ani Ty,  ani ja , ani ktokolwiek inny  z nas nie jest bez grzechu.

Taka forma , jaką proponujesz jest nie do przyjęcia, tę formę,  co najwyżej zastosuje  kapłan w konfesjonale, nawet kierownik duchowy nie zajmuje się takimi pytaniami , jedynie naprowadza podopiecznego,  by sam to zobaczył.

Ewa
Ewa Sie 21 '16, 12:34

Ja nie zwracam na grzechy innych to ich Bóg osądzi .Ale trzeba się stosować do zasad w całym życiu .Nie patrzę na innych .Ale chyba nie jest dobre chodzenie w niedzielę na zakupy.

Ewa
Ewa Sie 21 '16, 13:27
Temat: Karność

Człowiek karny, to człowiek zdyscyplinowany, który wie, że aby osiągnąć sukces, trzeba dzień po dniu, w sposób systematyczny doskonalić własne piękno ducha. Chrześcijanin ponadto winien uświadamiać sobie, że jego najwspanialszym trenerem jest sam Jezus Chrystus.

 

 

Ewa
Ewa Sie 21 '16, 13:32

u nas koło kościoła jest budka z lodami otwarta po mszy ,staram się nie chodzić do niej nie kupuję w niedzielę ,a większość zaraz po mszy idą po te lody i to z dziećmi.

 

druga sytuacja posty w piątek wiele katolików jego nie stosują twierdząc że inni nie stosują to mogę i ja.

moja dyskusja jest na zasadzie filozoficznej.

Renata
Renata Sie 21 '16, 14:25

Ewo!

Lekka przesada! Pójść z dziećmi na loda w niedzielę nie wolno?

 

Edytowany przez Renata Sie 21 '16, 14:25
Ewa
Ewa Sie 21 '16, 14:46

na facebook jest tekst z rozważań z poprzedniej niedzieli o tolerancji mówionych przez p Jaskiernię wspaniale wyjaśniający to że katolik nie powinien być tolerancyjny bo nie może mieć tolerancji dla zła.

Renata
Renata Sie 21 '16, 14:50

I czy tam pisze, że pójść w niedzielę na lody jest grzechem?

 

Ewa
Ewa Sie 21 '16, 16:07

a na zakupy też nie,.Osoba sprzedająca też powinna mieć wolną niedzielę ,ja też mogłabym mieć dyżur przez sobotę i niedzielę kosztem nie pójścia na mszę ,zrezygnowałam z takich dyżurów i przez to tracę finansowo ale nie najważniejszy jest zarobek.

A czy jesteście za handlem w niedzielę bo ja jestem przeciwna handlowi w niedzielę.

 

Ewa
Ewa Sie 21 '16, 16:35

ta osoba sprzedająca lody też by chciała z dzieckiem pójść na lody ,a lody można zjeść z dziećmi w domu po obiedzie.

Jugi
Jugi Sie 21 '16, 16:41

niestety nie kazdy moze sobie pozwolic jak Ty Ewo na rezygnacje z pracy w dzien bozy. Czasem niektorzy ledwo wiaza koniec z koncem i wola pracowac aby miec za co utrzymac rodzine mimo ze jest to kosztem mszy. 

Strony: 1 2 3 »