Loading...

modlitwa o póżnej porze | Forum Nowenny Pompejańskiej

Magdalena
Magdalena Lis 12 '17, 13:58

 Witam

 Zasnęłam  wieczorem  z lenistwa nie odmówiłam nowenny, obudziłam się o 3 i odmówiłam nowenne, kończąc ja ok 5 odmawiałam  i wtedy połozyła się spać ,,,,,,,tak kilka razy........jakie jest ważne zdanie czy nowenne powinnam odmówić od początku czy kontynuować

dziękuję

Jugi
Jugi Lis 12 '17, 14:57

skoro obudzials sie i dokonczylas to nie musisz zaczynac od nowa bo przeciez odmowilas, pozdrawiam :)

Magdalena
Magdalena Lis 12 '17, 16:31

ja zaczełam dopiero o trzeciej nad ranem....... z jednej strony uważam ...że to nie zaklęcie ,że przed 12 się liczy a po 12 nie.......modlitwa w nocy wymaga jeszcze większego starania żeby ją odmówić niż w innej porze.......Pani Hanno czy mam rozumieć że jak odmiwiałam o róznych godzinach bo byłam na urlopie i odmawiałam ja rano , natomiast póniej odmawiałam ją wieczorem to nie jest wazne  ? - skoro nie o jednej porze jak to Pani napisała

 

Jugi
Jugi Lis 12 '17, 16:42

ale nie jest powiedzialne ze po polnocy juz sie nie liczy.. liczy sie dany dzien w indywidualnych godzinach kazdego z nas. jedni sa nocnymi markami i siedze np do 5 rano wiec sobie odmawiaja po polnocy... to nie ma znaczenia.

Magdalena
Magdalena Lis 12 '17, 16:53

dziękuję'

OnaNoName87
OnaNoName87 Lis 12 '17, 17:47

Dokładnie,  tu nie chodzi o to, że codziennie masz odmawiac o konkretnej godzinie, bo inaczej się nie liczy.

 

Ważne aby odmówić konkretnego dnia, także nie martw się liczy się. 

 

Maryja nie stoi na straży z zegarkiem w ręku i  nie odlicza nam minut ile jeszcze zostało aby modlitwa była ważna.

 

W nowennie chodzi o kontakt z MAryją oraz Bogiem, chodzi o poswięcenie im czasu i myśli.

 

Takze nie martw się i odmawiaj dalej. Pokonuj słabości takie jak lenistwo!

Magdalena
Magdalena Lis 12 '17, 18:26

dziękuję.....

Aleksander
Aleksander Sty 14 '18, 12:19

Mam identyczny problem , z tym ,że ja zacząłem powiedzmy o 23 i dwa dni z rzędu zdarzyło się tka ,że usnąłem podczas nowenny , odmówiłem kolejną część i znowu podczas usnąłem . Nowenną dokończyłem o 6 rano i wstałem o 8. W poprzednich tematach stwierdziliście ,że nie ważne o której się zaczyna lub kończy byle byłoby to spójne typu 54 cykle nowenna potem sen u mnie przez te dwa dni było to mocno zaburzone. I mam poważne wątpliwości czy taka nowenna jest ważna.

Jugi
Jugi Sty 14 '18, 12:33

a ja uwazam ze tu serio nie chodzi o to czy odmowiles przed snem czy po przebudzeniu dokonczyles... wg mnie liczy sie tylko fakt ze chcesz sie modlic ze sie modlisz i trwasz przez 54 dni ciagiem a nie ze robisz dni przerwy. MAryja prosila aby odmowic nowenne blagalna a potem dziekczynna i dla niej to sie liczy ze otwierasz sie na modlitwe i trwasz mimo ze to wymagajaca czasu i poswiecenia modlitwa bo trwa dluzej niz inne. nie wiem dlaczego uwazacie ze MAryja jest taka hmm.. "niedobra" ze powie ci " o nie moj drogi tego i tego dnia zasnales wiec nic nie otrzymasz bo sie nie liczy!!"