Loading...

Pomóżcie mi zrozumieć sens ludzkiego cierpienia. | Forum Nowenny Pompejańskiej

Lokalizacja tematu: Forum » Różaniec » Mam pytanie o...
Gosia
Gosia Maj 31 '16, 19:46
bo byliscie chorzy ,mam chore dzieci ludzie teraz nie przychodza bez zaproszenia , co gorsza ilu z nich mysli ze musza cos przyniesc ,ze nie maja czasu
Jezus w ludzkich sercach dobre katolicka gatka
Gosia
Gosia Maj 31 '16, 19:47
czytajcie dalej ja sie juz naczytalam
Dorota
Dorota Maj 31 '16, 23:55
Nie znamy zamysłów Bożych względem nas  dokładnie , ale możemy je rozpoznawać,  ciężko jednak jest nam zrozumieć , gdy chodzi o nasze małe, niewinne  dzieci.
Na pewno Bożym zamysłem nie jest  zło, ani  cierpienie,  Bóg nie jest  zła źródłem. Ale  bez Jego zezwolenia nic się nie dzieje,  więc wniosek z tego, że w pewnych sytuacjach dopuszcza do zła, byśmy  my coś  dzięki temu  zrozumieli.
Ja, dzięki mojej chorobie , wróciłam do Boga, wróciłam do Kościoła , stała się ona dla mnie błogosławieństwem.  Odzyskałam wolność i  radość dziecka Bożego. Jest to możliwe nawet wtedy, gdy  dzieje się coś źle również teraz. Dzięki chorobie poznałam , jak bardzo Bogu zależy na moim zbawieniu.  Stając u progu śmierci  złapałam się ostatniej deski ratunku i  Jemu zaufałam...
On był zawsze przy mnie, choć ja tego nie czułam, nie widziałam i jest również przy Tobie. Swoje zgorzknienie masz prawo nawet wykrzyczeć Bogu, On się nie pogniewa na pewno, ale potem wsłuchaj się  w Niego, Bóg naprawdę mówi do nas tylko trzeba ciszy , trwania z Jego Słowem, trwania  z Maryją i wpatrzenia się w Niego na krzyżu, gdy jest ciężko...
Nic nie dzieje się przypadkiem , ważne by szukać Bożej woli , a Jego wolą jest to, byśmy byli szczęśliwi...
Nie wiem, czego od nas tutaj oczekujesz, ale  jedyne , co możemy uczynić, to otulić Cię modlitwą, możemy prosić Boga , by dotknął Twego serca i pomógł Ci zrozumieć, możemy prosić za Twoim dzieckiem, by je uzdrowił ...
Otulam więc modlitwą Ciebie, Twoje dziecko i Twoją rodzinę +
Edytowany przez Dorota Cze 1 '16, 00:10
grzegorz
grzegorz Cze 1 '16, 09:10
A moze to jest tak:

https://www.youtube.com/watch?v=688QsY_X-uA


Ja dzięki cierpieniu mogę wspinać się na wyższe poziomy zrozumienia Boga i życia. Nie wiem czy sie dobrze i zrozumiale wyrażam. Czasem cierpienie jest po to, by naprowadzić czlowieka na dobra drogę. Tak przynajmniej bylo w moim przypadku.

Gosia
Gosia Cze 1 '16, 09:49
nic nie oczekuje ,jestem tylko wsciekla na siebie ze zmarnowałam sobie zycie i dzieciom
Dorota
Dorota Cze 2 '16, 00:43
Dobrze Grzegorz napisałeś, nawet bardzo dobrze, mam tylko ale  do tego , co w linku, to nie mowa katolika , a mamy tyle świadectw , tyle konferencji katolickich , iż nie widzę potrzeby  słuchania , co mówią na ten temat inne wyznania chrześcijańskie...
To co napisałeś    może być  jednak  niezrozumiałe  dla tych , którzy nie doznali dotyku Boga podczas  przeżywania jakiegoś cierpienia, bo...po prostu przeżywali czy przeżywają je sami,   bez Niego. I w tym cały szkopuł ...

Gosiu... najpierw przedstawiłaś nam nieprawdziwy obraz Boga, potem żal do ludzi, teraz wściekłość na samą siebie.  Tak można by poskładać Twoje myśli. Jak sama widzisz  żadnego sensu  to nie ma.
Nie ma chyba człowieka , który by czegoś nie żałował, który na pewnym etapie  życia nie powie sobie "zmarnowałem  (coś) ". Ważne jest natomiast , co  z tym robimy, czy pozostajemy na etapie rozgoryczenia, czy nawet rozpaczy, czy staramy się  naprawić  , to co nam się nie udało. czy próbujemy szukać jakiegoś ratunku  Tak naprawdę nie wiesz , dlaczego Twe dziecko  jest chore, nie wiem tego i ja, ale  jest tylko Jeden ktoś , kto może  wszystko w Twym życiu odmienić - Jezus.  To nie są puste słowa , wspomniałam o sobie ja, wspomniał Grzegorz, co się dzieje , gdy udajemy się ze swoimi problemami do Boga, jest tutaj i na bratnim portalu wiele na to świadectw.

Pismo Święte wskazuje nam drogę : " Nie dziw się, że powiedziałem ci: Trzeba wam się powtórnie narodzić." -J 3,7. I tych powtórnych narodzin Ty potrzebujesz, by życie Twoje nabrało sensu.
  Czym są powtórne narodziny ...? Tak na szybko znalazłam Ci dwa teksty , jeden z blogu deon.pl , gdzie pisze o tym Kuba z Ruchu Światło Życie  http://narodzic-sie-na-nowo.blog.deon.pl/...arodzic-sie-na-nowo/    i drugi tekst ze wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym , która to formacja mi bliższa http://harbo3.wix.com/odnowa-nspj-turek

Zapragnij Boga, otwórz swoje serce przed Nim, spróbuj Jemu zaufać, uczyń ten pierwszy krok , zrób to dla siebie, dla Twego dziecka, dla rodziny...po prostu spróbuj...
Gosia
Gosia Cze 3 '16, 01:27

wiem ze chcecie dobrze ,ale co mam powiedzieć dziecku ktore mi mowi mamo chciałbym żeby Pan Bog mi pomogl ,a ja z ranami musze go wkladac do wanny żeby polozyc kremy

myślicie ze ja nie blagalam Boga żeby mi pomogl mojemu dziecku

Strony: « 1 2