Modlitwa przebaczenia
Modlitwa Przebaczenia o. Roberta DeGrandisa, SSJ obejmuje
najważniejsze obszary naszego życia, wymagające przebaczenia. Jej słowa
przypomną Ci również inne, które dotyczy wyłącznie Twoich własnych
doświadczeń. Pozwól działać Duchowi Świętemu - będzie przywodził Ci na
myśl te osoby lub grupy ludzi, którym potrzebujesz przebaczyć.
Wypisuj je na marginesie kartki z tą modlitwą, aby pamiętać o nich
przez kolejne dni. Niektórzy mogą z zaskoczeniem stwierdzić, że lista ta
obejmuje ponad setkę "winowajców", choć na początku nie wierzyli, że
mają komuś coś do przebaczenia. Ojciec DeGrandis polecają odmawiać przez
30 kolejnych dni, pozwalając w ten sposób Bogu wydobywać osoby i
sytuacje, z którymi związały Cię bolesne doświadczenia.
Dlaczego warto podjąć ten trud przebaczenia? Ono nie tylko uzdrowi
Twoje własne relacje z innymi (włączając w to samego Boga), ale przez
nie przychodzi Twoje własne uzdrowienie - duchowe, emocjonalne,
psychiczne i fizyczne.
Bóg pragnie leczyć Twoje serce, jak i przebaczać Ci grzechy, w
odpowiedzi na prośbę, jaką codziennie do Niego zanosisz: "I odpuść nam
nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom".
Te fragmenty modlitwy, które nie będę Cię dotyczyły osobiście - np.
nie masz rodzeństwa, więc nie musisz przebaczać braciom i siostrom -
możesz pominąć lub ofiarować za znane Ci osoby, które mają złe relacje z
wymienioną grupą ludzi.
Jeśli ktoś, kto Cię zranił, już nie żyje, nie rezygnuj z
przebaczenia mu. On potrzebuje go jeszcze bardziej niż żyjący. Bądź
wytrwały w tej modlitwie.
A kiedy ją skończysz po 30 dniach - podaj dalej, gdziekolwiek
widzisz, że ktoś choruje, cierpi, ma problemy z przebaczeniem lub nie
potrafi otworzyć się na łaskę uzdrowienia.
Modlitwa przebaczenia
PANIE JEZU CHRYSTE,
proszę Cię dzisiaj, abym przebaczył wszystkim ludziom, których
spotkałem w moim życiu. Wiem, że udzielisz mi siły, abym mógł tego
dokonać i dziękuję Ci, że kochasz mnie bardziej niż ja sam siebie i
bardziej pragniesz mego szczęścia, niż ja go pragnę.
OJCZE, przebaczam Ci te wszystkie momenty, kiedy śmierć weszła w
moją rodzinę; chwile kryzysu, trudności finansowe i te wydarzenia, które
uznałem za karę zesłaną przez Ciebie - gdy inni mówili: "Widać Bóg tak
chciał", a ja stałem się zgorzkniały i obraziłem się na Ciebie. Proszę
dzisiaj, oczyść moje serce i mój umysł.
PANIE MÓJ, przebaczam SOBIE moje grzechy, winy i słabości oraz
wszystko to, co złego jest we mnie lub, co ja uważam za złe. Wyrzekam
się wszelkich przesądów i wiary w nie, posługiwania się tablicami do
seansów spirytystycznych, uczestniczenia w seansach, czytania
horoskopów, odczytywania przyszłości, używania talizmanów i wymawiania
zaklęć na szczęście. Wybieram Ciebie jako mojego jedynego PANA I
ZBAWICIELA. Napełnij mnie swoim DUCHEM ŚWIĘTYM.
Następnie przebaczam sobie branie Twojego imienia nadaremno, nie
oddawanie Ci czci przez chodzenie do kościoła, ranienie moich rodziców,
upijanie się, cudzołóstwo, homoseksualizm. Ty już mi to przebaczyłeś w
sakramencie pokuty, dziś ja przebaczam sobie samemu, także aborcję,
kradzieże, kłamstwa, oszustwa, zniesławianie innych.
Z całego serca przebaczam mojej MATCE. Przebaczam te wszystkie
momenty, w których mnie zraniła, gniewała się na mnie, złościła się i
karała mnie, gdy faworyzowała moje rodzeństwo Przebaczam jej to, że
mówiła, iż jestem tępy. brzydki, głupi, najgorszy z jej dzieci i że dużo
kosztuję naszą rodzinę. Kiedy wyjawiła mi, że byłem niechcianym
dzieckiem, przypadkiem, błędem lub nie urodziłem się tym, kim ona by
chciała. Przebaczam jej to.
Przebaczam mojemu OJCU. Przebaczam mu te dni i lata, w których
zabrakło mi jego wsparcia, miłości, czułości lub choćby uwagi.
Przebaczam mu brak czasu i to, że mi nie towarzyszył w ważnych momentach
mojego życia; jego pijaństwo, kłótnie i walki z mamą lub moim
rodzeństwem. Jego okrutne kary, opuszczenie nas, odejście z domu, rozwód
z moją mamą lub jego zdrady - przebaczam mu to.
PANIE, tym przebaczeniem pragnę ogarnąć również moich BRACI I
SIOSTRY. Przebaczam tym, którzy mnie odrzucali, kłamali o mnie,
nienawidzili mnie, obrażali się na mnie, walczyli ze mną o miłość
naszych rodziców, ranili mnie lub krzywdzili fizycznie. Przebaczam tym,
którzy byli dla mnie okrutni, karali mnie lub w jakikolwiek inny sposób
uprzykrzali mi życie.
PANIE, przebaczam mojemu MĘŻOWI/ŻONIE brak miłości, czułości,
rozwagi, wsparcia, uwagi, zrozumienia i komunikacji, wszelką winę, wady,
słabości i te czyny i słowa, które mnie raniły i niepokoiły.
JEZU, przebaczam moim DZIECIOM ich brak szacunku do mnie,
nieposłuszeństwo, brak miłości, uwagi, wsparcia, ciepła, zrozumienia.
Przebaczam im ich złe nawyki, odejście od Kościoła, wszelkie złe
uczynki, które wzbudziły mój niepokój.
MÓJ BOŻE, przebaczam rodzinie mojego współmałżonka i dzieci:
teściowej/teściowi, synowej/zięciowi i pozostałym, którzy przez
małżeństwo weszli do mojej rodziny, a którzy traktowali ją z brakiem
miłości. Przebaczam im słowa, myśli, uczynki i zaniedbania, które
zraniły mnie i zadały mi ból.
PANIE, proszę Cię, pomóż mi przebaczyć moim KREWNYM: babci i
dziadkowi, ciotkom, kuzynom, którzy może ingerowali w sprawy naszej
rodziny, a zaborczo traktując moich rodziców - spowodowali w niej
zamieszanie, nastawiali jedno z rodziców przeciwko drugiemu.
JEZU, pomóż mi przebaczyć moim WSPÓŁPRACOWNIKOM, którzy są
nieprzyjemni lub utrudniają mi życie. Tym, którzy zrzucają na mnie swoje
zadania, którzy nie chcą współpracować, usiłują zagarnąć moje
stanowisko - przebaczam im.
SĄSIADOM, którzy potrzebują mojego przebaczenia - ich hałasy,
śmiecenie, uprzedzenia, obmawianie mnie i oczernianie innych sąsiadów -
to wszystko przebaczam im, PANIE.
Teraz przebaczam wszystkim KSIĘŻOM, pastorom, zakonnicom, mojej
parafii, organizacjom parafialnym i grupom modlitewnym, mojemu
duszpasterzowi, biskupowi, Papieżowi, całemu Kościołowi: brak wsparcia,
potwierdzenia mojej wartości; złe kazania, małostkowość, brak
zainteresowania, brak zachęty, której nasza rodzina bardzo potrzebowała;
także wszelkie zranienia, jakie zadano mnie lub mojej rodzinie, nawet w
odległej przeszłości - przebaczam im dzisiaj.
PANIE, przebaczam osobom ODMIENNYCH PRZEKONAŃ: tym, którzy należą
do innych opcji politycznych, którzy atakowali mnie, ośmieszali,
dyskryminowali, przez których poniosłem szkodę materialną.
Przebaczam przedstawicielom INNYCH WYZNAŃ, którzy próbowali mnie
nawrócić na siłę, napastowali mnie, atakowali, kłócili się ze mną,
narzucali mi swój punkt widzenia.
Przebaczam tym, którzy zranili mnie ETNICZNIE: dyskryminowali mnie,
wyszydzali, mówili dowcipy o mojej narodowości lub rasie, wyrządzili
mojej rodzinie krzywdę fizyczną, emocjonalną lub materialną. Przebaczam
im dzisiaj.
PANIE przebaczam też wszystkim SPECJALISTOM, którzy w jakikolwiek
sposób mnie skrzywdzili: lekarzom, pielęgniarkom, prawnikom, sędziom,
politykom i pracownikom administracyjnym.
Wybaczam wszystkim pracującym w służbach społecznych: policjantom,
strażakom, kierowcom autobusów, sanitariuszom, a szczególnie fachowcom,
którzy zażądali zbyt wiele za swoją pracę.
JEZU, przebaczam mojemu PRACODAWCY to, że nie płacił mi
wystarczająco, nie doceniał mojej pracy, nie chwalił za osiągnięcia.
PANIE JEZU, przebaczam moim NAUCZYCIELOM I WYKŁADOWCOM, zarówno
dawnym jak i obecnym, tym, którzy mnie karali, upokarzali, obrażali
mnie, traktowali niesprawiedliwie, wyśmiewali, nazywali "tępym" lub
"głupim", zmuszali, żebym zostawał po szkole. Przebaczam im PANIE, z
serca.
JEZU, przebaczam moim PRZYJACIOŁOM, którzy mnie zawiedli, zerwali
ze mną kontakt, nie wspierali mnie i byli nieosiągalni, gdy ich
potrzebowałem, pożyczyli pieniądze i nigdy nie oddali, plotkowali o
mnie.
PANIE JEZU, w szczególny sposób modlę się o łaskę przebaczenia TEJ
JEDNEJ OSOBIE, która w całym moim życiu zraniła mnie najbardziej.
Proszę, pomóż mi przebaczyć temu, kogo uważam za swojego
największego wroga; komu najtrudniej jest mi przebaczyć; o kim
powiedziałem, że nigdy nie przebaczę.
PANIE, sam również proszę o przebaczenie tych wszystkich ludzi - za
ból, jaki im zadałem - szczególnie moją matkę i ojca, oraz mojego
współmałżonka. Przepraszam z całego serca zwłaszcza za te największe
krzywdy, jakie im wyrządziłem.
Dziękuję Ci, PANIE JEZU, że jestem teraz uwalniany od zła, jakim
jest brak przebaczenia. Niech Twój ŚWIĘTY DUCH napełni mnie światłem i
rozjaśni każdy mroczny obszar mojego umysłu.
Amen.
PAMIĘTAJ
Przebaczenie jest aktem woli, a nie uczuciem. Jeśli modlimy się za
kogoś, możemy być pewni, że przebaczyliśmy tej osobie. Aby pomóc sobie
kogoś zaakceptować i otworzyć się na tę osobę bardziej, wyobraź ją sobie
z JEZUSEM i powiedz do PANA:
"Kocham ją, ponieważ Ty ją kochasz".
Przebaczenie jest zobowiązaniem trwającym CAŁE ŻYCIE.
Każdego dnia jesteśmy zaproszeni do przebaczania tym, którzy nas krzywdzą lub ranią.
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12) - przypomina nam Jezus.
o. Robert DeGrandis, SSJ
Żrofło:adonai.pl
Ja dodam jeszcze trochę z książki o.DeGrandisa pt. "Modlitwa Przebaczenia", bo nie wszystko tu zostało zacytowane.
W Modlitwie tej znajduje się przebaczenie Bogu Ojcu. co może niektórych wręcz poruszyć. O. DeGrandis tłumaczy to tak :
"Żal do Boga jest u chrześcijan najgłębiej skrywaną emocją. Nie
wierzymy, że "mamy prawo " go czuć wobec Boga lub gniewać się na Niego,
jako że uczucia nie są zależne od naszej woli. "Wolimy" wiec raczej
wpaść w depresję po stracie kogoś bliskiego, niż przyznać się , że nie
potrafimy przebaczyć Bogu, że go zabrał(jak i zmarłemu, ze odszedł i nas
zostawił). A przecież w Księdze Jonasza mamy przykład tego, że Bóg nie
obraża się z powodu naszych negatywnych uczuć skierowanych wobec Niego.
Co więcej, nawet gdy my je stłumimy i udamy, że wszystko jest w
porządku, On będzie starał się nas doprowadzić do ich wyrażenia.(...)
"Na to rzekł Bóg do Jonasza - Czy słusznie oburzasz się z powodu tego krzewu?
Odpowiedział" -Słusznie gniewam się śmiertelnie""(Jn.4,9)
Jak widać, prorok nie bał się przyznać przed Bogiem, że jest na Niego
obrażony, dzięki czemu Pan może mu ukazać głębszą przyczynę jego gniewu -
złość z powodu misji do Niniwy. Tak i nas Bóg pragnie poprowadzić do
tych bolesnych momentów z naszej przeszłości, których nie potrafimy Mu
wybaczyć, jak i przywieść na pamięć te ograniczenia, słabości, braki,
których nie chcemy Mu darować."
Ważne jest, by pamiętać, że także zmarli potrzebują naszego
przebaczenia, dlatego przedstawiamy Bogu zranienia doznane od osób,
które już nie żyją. Często te własnie rany przemilczamy, pamiętając, że
"o zmarłych można mówić tylko dobrze". Nasz Ojciec Niebieski zna jednak
prawdę o niedoskonałych ;udzkich relacjach, wiec pragnie nam
przypomnieć te wydarzenia, które zawiązały nas ze zmarłymi bolesnymi
wspomnieniami. W "Modlitwie przebaczenia" możemy przynieść je do Niego i
zanurzyć w w Jego miłosierdziu"
Z wywiadu z o. de Grandisem w tejże książce:
"Jeśli ktoś już wie, że ma raka lub stan przedzawałowy, powinien dużo
czasu poświęcić na pracę nad przebaczeniem.Po modlitwie nad ludźmi,
wielu z nich polecam codziennie odmawianie "Modlitwy Przebaczenia".
Zalecam oddawanie w niej Bogu kolejnych "winowajców", których On nam
przypomni. Gdy ludzie są wierni w tej modlitwie, wkrótce widać w ich
życiu wspaniałe owoce przebaczenia. Zachęcam ich zawsze, by kontynuowali
ją przez minimum 30 dni, ale już dwudziestego dnia dostrzegają efekt
działania łaski Bożej, np. w ustępowaniu choroby, pojawieniu się radości
wewnętrznej."
Ja od swej strony również zachęcam do tej modlitwy , zwłaszcza przez
chorych na raka, nasi egzorcyści również mają potwierdzenia, że
najczęstszym źródłem raka jest brak przebaczenia.
Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !