Pan podtrzymuje wszystkich, którzy upadają, i podnosi wszystkich zgnębionych” (Ps 145,14)...Psalmista mówi, że „Pan podtrzymuje wszystkich, którzy upadają”. Dlaczego Pan podtrzymuje mnie kiedy upadam, zamiast powstrzymać mnie przed upadkiem? Dlaczego nieraz trudno z tych upadków wstać, tak że kolejne odcinki drogi trzeba przeczołgiwać się w niemocy? Nie wiem. Ufam, że Pan Bóg wie co robi. I cieszę się, że nawet jeśli pozwala mi upaść, to – zgodnie ze swoją obietnicą – nie pozwala, żebym się przez to duchowo zabił.
**
W następnym wersecie, czytamy, że Pan „podnosi wszystkich zgnębionych”. Bo już samo trwanie wobec przeczucia, że On JEST daje nadzieję. A nadzieja zawsze rozjaśnia rzeczywistość.../Dominik Dubiel SJ/Pan podtrzymuje wszystkich, którzy upadają, i podnosi wszystkich zgnębionych” (Ps 145,14)...Psalmista mówi, że „Pan podtrzymuje wszystkich, którzy upadają”. Dlaczego Pan podtrzymuje mnie kiedy upadam, zamiast powstrzymać mnie przed upadkiem? Dlaczego nieraz trudno z tych upadków wstać, tak że kolejn...Więcej…
Aniu, nikt Ci na to pytanie nie odpowie, ale narzekanie Tobie też nie pomoże , a Bogu w działaniu może wręcz przeszkadzać. Może właśnie uczep się tej nadziei, spróbuj zaufać...
Myślę Aniu, że to jest wpaśnie to spojrzenie na życie z innej perspektywy, tej Bożej. Bóg nas zna i nie da nam niczego, czego nie będziemy w stanie unieść. Więc wie, że dasz radę, a od Ciebie zależy co, Ty z tym zrobisz. Chyba każdy kto mógłby się tutaj podpisać ma swój krzyż, każdy doświadcza czegoś ciężkiego i trudnego. I to od nas zależy, co my z tym zrobimy. Czy będziemy narzekać, czy spojrzymy z tej innej właśnie perspektywy. Czy zaufamy i powiemy Bogu tak, i zapragniemy, aby to On nas poprowadził i zajął się tym wszystkim w naszym życiu.Myślę Aniu, że to jest wpaśnie to spojrzenie na życie z innej perspektywy, tej Bożej. Bóg nas zna i nie da nam niczego, czego nie będziemy w stanie unieść. Więc wie, że dasz radę, a od Ciebie zależy c...Więcej…