Pan R.S. to Polak w średnim wieku, który od kilkunastu lat mieszka w Anglii, doznał on zatrzymania pracy serca na co najmniej 45 minut. Według szpitala w Plymouth doszło do poważnego i trwałego uszkodzenia mózgu. Szpital zwrócił się do sądu o zgodę na odłączenie aparatury podtrzymującej życie. Szpital otrzymał wszystkie zgody Jak widzimy na filmiku, sam może oddychać, jest przytomny, słyszy, rozumie, czuje. Płyną mu łzy po twarzy. Nie może się jednak porozumiewać, musi być pojony i dożywianySąd w Wielkiej Brytanii oraz Europejski Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu kolejny raz pozbawili mężczyznę pożywienia i wody. Nasz rodak już drugi dzień umiera z głodu. Wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec orzeczenia brytyjskiego Sądu Opiekuńczego, który zadecydował o wstrzymaniu podawania pożywienia i wody. Domagamy się od władz brytyjskich przywrócenia podawania pożywienia i płynów polskiemu obywatelowi R.S., pozostającemu w szpitalu w Plymouth, i o nieutrudnianie przewiezienia go do Polski. Skazywanie pacjenta na śmierć poprzez zagłodzenie uważamy za niedopuszczalne.Potrzebna jest pilna interwencja rządu i prezydentaWszystkich prosimy o nagłaśnianie tej sprawyProtest w sprawie Polaka w śpiączce w szpitalu w Plymouth wysłany do Ambasady Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej: https://pro-life.pl/protest-w-sprawie-polaka-w-spiaczce.../https://www.youtube.com/...F7vWI9gyF0IGkgAKd68s