Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !
Justine, napisz nam o tym świadectwie, wiedzy nigdy nie za dużo.
Witaj Magdalenko,co do snów to nieraz zdarzają mi się różne głupie i śmieszne sny ,ale to nie związane z NP ,bo teraz mam przerwę w odmawianiu i też miewam takie sny:)
Oj różaniec miałam nieraz tak poplątany ,że długo, długo mordowałam się ,żeby odplątać ,no i rozproszenia też są mi bardzo znane :(
Pozdrawiam serdecznie :)
Muszę koniecznie coś napisać, chociaż może trudno w to uwierzyć - ale problemy techniczne jakie miałam dziś żeby wejść na forum są wręcz zabawne. Za nic nie mogłam się zalogować! "Zaloguj" gdzieś zniknęło, wszystko mi się poprzestawiało, klawiatura nie działała, dobre pół godziny mi zajęło żeby tutaj wejść, a mam do napisania coś bardzo, bardzo ważnego i krzepiącego więc uważam że mi w kompie zły chciał namieszać:) W każdym razie - chciałam napisać trochę egoistycznie o sobie, ale myślę że to ważne. Dziś miałam tak piękną i spokojną noc, jak dawno nie miałam. We śnie spełniło mi się wszystko to, o co proszę w mojej nowennie. Było mi tak miło, tak spokojnie, obudziłam się taka radosna, że aż żałowałam że to tylko sen. Zaznaczam, że przecież dziś jest wyjątkowy dzień, zostały mi tylko dwa dni do końca modlitwy, a z racji tego co dziś mamy przed snem odmówiłam suplikę, dwa razy. Czekałam specjalnie do północy, żeby już można było ją odmawiać;)Sama nie wiem, wiem że sny w dużej mierze są przypadkowym zlepkiem, ale dziś jestem pewna, że moja spokojna noc nie była przypadkiem. Chciałam zrobić przerwę, ale wiem że jak tylko skończę tą nowennę, zacznę kolejną...wierzę, że dziś MB dała mi znam "nie martw się", wierzę że to Ona przyszła do mnie dać mi nadzieję. Zatem - wszyscy do nowenny, nie lenić się tylko modlić!:)