Kiedy jesteśmy z Kimś najważniejszym, wszystko ważne staje się nieważne.
Maria zapomniała o wszystkim, nawet o krzątającej się siostrze. Była szczęśliwa, ale nie podekscytowana. Zapatrzona i zasłuchana. Jej miłość uwolniła ją na godzinę z wszelkich trosk i zmartwień, lęków i obaw. Marta zaś oddała się swoim zmartwieniom i lękom, dlatego była pozbawiona miłości i wypełniona pretensjonalnością. Zapewne roznosiła poczęstunek pośród zasłuchanych gości, którzy wypełnili atrium jej domu w Betanii. Dbając jednak o ich głód żołądka, naraziła się na głód własnego serca.
/ Augustyn Pelanowski OSPPE /Kiedy jesteśmy z Kimś najważniejszym, wszystko ważne staje się nieważne.
Maria zapomniała o wszystkim, nawet o krzątającej się siostrze. Była szczęśliwa, ale nie podekscytowana. Zapatrzona i zasłuchana. Jej miłość uwolniła ją na godzinę z wszelkich trosk i zmartwień, lęków i obaw. Marta zaś oddała ...Więcej…