Miesiąc temu moja mama dowiedziałą sie, że ma guzka na piersi jaki niewiadomo????zaczęłąm modlić się wtedy nowenną pompejską.LEkarz na początku ją zbywał wysyłał na kolejne badania 10 listopada była na wizycie dalej mówili o badaniach modliłam się miedzy innymi o szybką operację. w ten dzień pomyślałąm żeby wyznaczyli w końcu operację na początku nie zrobili tego w drodze do domu telefon do mamy że jest termin operacji.Modliłąm się o najłagodniejszą formę guza mama jest już po operacji węzły chłonne czyste i guz najłągodniejszy jaki może być.Odmawiajcie nowenne:):)
Moja Tablica