Loading...

Moje doświadczenia z Nowenną z bloga Agnieszka

Witam wszystkich. Jestem tutaj nowa dopiero dołączyłam. Piszę ponieważ mam pytanie a nie wiem do kogo się z nim zwrócić. Zacznę od początku:  4 stycznia zaczęłam pierwszą Nowennę 3 częściami wiem że była ona odmówiona nie tak jak trzeba bez rozważań bez skupienia czasem w pośpiechu zakończyłam ją 26 lutego. Modliłam się w intencji pojedania mnie i mojego chłopaka który z dnia na dzień zostawił mnie 13 grudnia to było  i nadal jest dla mnie bardzo ciężkie przeżycie ponieważ podjął taką decyzję w ciągu goodziny gdzie wcześniej było między nami dobrze. Sądze że to koledzy mieli na niego wpływ. tak więc modliłam się o to aby wrócił  do mnie bo bardzo go kocham i bardzo mi go brakuje. Byliśmy razem 2 lata i 9 miesięcy. Jak narazie moja nowenna nie została wysłuchana w tej konkretnej intencji. Po zakończeniu pierwszej Nowenny miałam zrobić sobie przerwe ale ciężko mi było bez tej modlitwy nie mogłam wgl zasnąć brakowało mi czegoś. Tak więc 2 marca zaczęłam drugą Nowennę tym razem 4 częściami z rozważaniami w tej samej intencji. Podczas odmawiania Nowenny ciągle powracają do mnie wspomnienia jak byłam z ni szczęśliwa i mimo iż chcę skupiać się na modlitwie to nie potrafie bo cały czas powracają te wspomnienia. I od czasu odmawiania Nowenny mam takie poczucie że będziemy razem że się pogodzimy. Czy to może Maryja dawać mi takie znaki abym nie traciła nadziei bo ona mnie wysłucha? Czy to ja tak bardzo  chcę jego powrotu i dlatego tak się dzieję? proszę o pomoc.


     Blog

Moja Tablica

Agnieszka
Mar 11 '16, 18:46
Dziękuje za odpowiedź i za wsparcie :) Tylko właśnie podczas pierwszej Nowenny nie przeżywałam tego tak jak przeżywam to podczas tej. i teraz są tak jakby większe nadzieje we mnie na to że się pogodzimy :(
ania
Mar 12 '16, 13:12
Hej :-) miałam podobnie jak TY, odmawiałam NP za chłopaka i czułam, że wróci. Jednak tak sie nie stało...skonczyłam NP 14 lutego. Teraz już zapomniałam o chłopaku, nawet sie pogodziłam i nie mam nadziei. Nie chce Cie zniechecic, bo byc może uda sie wam, ale nie nastawiaj sie za bardzo ,że bys pózniej nie cierpiała, bo mi było zle z tym, że nie wróci, ale juz minął jakis czas i jest dobrze. Życze Ci powodzenia!Hej :-) miałam podobnie jak TY, odmawiałam NP za chłopaka i czułam, że wróci. Jednak tak sie nie stało...skonczyłam NP 14 lutego. Teraz już zapomniałam o chłopaku, nawet sie pogodziłam i nie mam nadzi...Więcej…
aneciak
Mar 13 '16, 10:56
Witaj Agnieszko. Postaw Boga na pierwszym miejscu, szukaj Jego miłości, On ma moc uzdrowić Twoje zdruzgotane serce i emocje. A chłopaka zostaw Bogu, w zyciu wszystko sie moze wydarzyć, nawet jeśli wydaje Ci sie, ze coś jest już totalnie niemożliwe. Jezus umarł, jak najgorszy złoczyńca i ta smierć jest dla nas wybawienie. Dla mnie to najdoskonalszy dowód na to, ze Bog moze totalnie wszystko, a z największej porażki moze uczynić zwycięstwo. A dla pocieszenia powiem, ze kiedyś tez modliłam sie o powrót chłopaka, nie było wtedy na to szans, wręcz przeciwnie, nasze relacje były tragiczne, aż totalnie zanikły. Pogodziłam sie z tym, oddałam to Bogu, zaczęłam mozolna prace nad soba i relacja z Bogiem. Postawiłam Boga na pierwszym miejscu i wiesz... Lubię spędzać z moim byłym chłopakiem czas, wypić kawę, wyjsć do znajomych. Co z tego wyjdzie zostawiam Bogu. Cieszę sie, jak jest, ale jak go nie ma to świat mi sie nie wali :) modl sie, to najlepsze co możesz zrobić.Witaj Agnieszko. Postaw Boga na pierwszym miejscu, szukaj Jego miłości, On ma moc uzdrowić Twoje zdruzgotane serce i emocje. A chłopaka zostaw Bogu, w zyciu wszystko sie moze wydarzyć, nawet jeśli wyd...Więcej…
Kasia
Mar 13 '16, 12:19
Jesli chlopak nie chce to Bog nic nie zrobi.. wolna wola.
aneciak
Mar 13 '16, 12:42
Kasia dla mnie to ograniczanie Boga... Czyli właściwie odbieranie Mu mocy, a w rzeczywistości odbieranie Mu majestatu Bożego. I robienie ze swojej logiki bozka. Bog jest wszechmogący. Koniec kropka. Długo zastanawiałam sie nad tym, co jest wola Boza i jak to jest z moja wola i jeszcze mieszalam w to wole drugiego człowieka. I zawsze przynosiło mi to opłakane skutki, bo dochodziłam do wniosku, ze Bog to nic nie moze. Bog moze wszystko. Na tym zdaniu opieram moja wiarę. Nie doszukuje sie, nie tworze teorii. Resztę zostawiam Jemu, jeśli coś jest szczere, czyste, to Bog tego rowniez dla nas pragnie. A czasem rozstania są po to, by odnaleźć Boga, odnaleźć siebie i swoje piękno.Kasia dla mnie to ograniczanie Boga... Czyli właściwie odbieranie Mu mocy, a w rzeczywistości odbieranie Mu majestatu Bożego. I robienie ze swojej logiki bozka. Bog jest wszechmogący. Koniec kropka. D...Więcej…
Dorota
Mar 13 '16, 13:08
" Resztę zostawiam Jemu, jeśli coś jest szczere, czyste, to Bog tego rowniez dla nas pragnie. A czasem rozstania są po to, by odnaleźć Boga, odnaleźć siebie i swoje piękno."...Aneciak...masz za te słowa ogromnego buziaka :* :* :* :))))
Bożena
Mar 13 '16, 13:15
...nie jak ja chcę Panie Jezu, tylko tak jak Ty tego pragniesz... To są słowa, które bardzo często spotykam, również na tym forum i równie często w życiu powtarzam. To jest oddanie się Bogu cała. Niech dzieje się tak jak Ty to u mnie zaplanowałeś. Całkowite zaufanie, bezgraniczna miłość. Jeżeli nie powierzymy się Bogu, naszego życia, wszystkich spraw, bliskich, to nigdy nie dowiemy się, co Bóg dla nas przygotował, czego od nas pragnie. Piękne jest ,to Agnieszko jak się modlisz i, że trwasz na modlitwie. Zaufaj Panu, nie chciej nic na siłę, On wie co dla Ciebie jest najlepsze. Odmawiasz już drugą NP i to jest piękne, trwasz i wierzę, że Maryja i Jezus są z Tobą i Cię poprowadzą....nie jak ja chcę Panie Jezu, tylko tak jak Ty tego pragniesz... To są słowa, które bardzo często spotykam, również na tym forum i równie często w życiu powtarzam. To jest oddanie się Bogu cała. Niec...Więcej…
Dorota
Mar 13 '16, 13:47
"nie jak ja chcę Panie Jezu, tylko tak jak Ty tego pragniesz" , tak Bożenko, bo jak nic to, co chce Bóg jest dla nas najlepsze, to również nasza zgoda na Jego wolę , która poniekąd i tak wypowiadamy podczas modlitwy "Ojcze nasz" . Bodajże ks. Dziewiecki mówi : "Modlitwa to uzgadnianie z Bogiem wspólnych marzeń". Słowa te mówią, że właśnie na modlitwie dowiadujemy się , co jest dla nas najlepsze, marzenie nasze zrównuje się z marzeniem Boga, ja przynajmniej tak te słowa pojmuję :) I jestem za słowami Aneciaka "jeśli coś jest szczere, czyste, to Bog tego rowniez dla nas pragnie. " :)"nie jak ja chcę Panie Jezu, tylko tak jak Ty tego pragniesz" , tak Bożenko, bo jak nic to, co chce Bóg jest dla nas najlepsze, to również nasza zgoda na Jego wolę , która poniekąd i tak wyp...Więcej…
aneciak
Mar 14 '16, 09:35
Dzięki Dorotko:) ja przyznam sie szczerze, ze samo sformułowanie "nie jak ja chce Panie Jezu, tylko jak Ty tego pragniesz" gdzies mnie nie na staraja pozytywnie i chyba przez bardzo, bardzo długi czas przez właśnie tego typu sformułowania, najzwyczajniej miałam przekłamany obraz co do woli Bożej i problem z zaufaniem Bogu. Dla osoby będacej na początku drogi, błądzącego to brzmi mniej więcej tak: "dla Boga twoje marzenia i pragnienia nie są ważne, On ma z góry narzucony plan, a ty masz go znaleźć". Tymczasem to jest ciut inaczej. Nasze pragnienia mogą pochodzić od Boga, fakt i od złego. To wszystko jest do rozeznania..."po owocach ich poznacie". Jeśli coś pochodzi od Boga, nasze pragnienia, marzenia to przynosi spokój, radość. Gdy wprowadza zamęt wnioski same sie wtedy nasuwają. Bog pragnie naszego szczęścia, naszego dobra. Owszem moze nie wysłuchać modlitwy od razu, bo mozemy byc na te laske nie gotowi, ale to nie znaczy, ze jest to niezgodne z Jego wola.Dzięki Dorotko:) ja przyznam sie szczerze, ze samo sformułowanie "nie jak ja chce Panie Jezu, tylko jak Ty tego pragniesz" gdzies mnie nie na staraja pozytywnie i chyba przez bardzo, bardzo ...Więcej…
Bożena
Mar 14 '16, 10:00
Dziękuję za te słowa dziewczyny, bo widzę teraz, że każdy idzie inną drogą, do każdego docierają inne słowa i w inny sposób:)
Musisz się zalogować, aby komentować

Zapisz

Autor Agnieszka
Dodane Mar 11 '16, 17:58

Oceń

Twoja ocena:
Wszystkich: (0 ocen)

Archiwum