Witam!:) Chciałam się podzielić radością moją z ukończenia dzisiaj 33-dniowego Nabożeństwa Ofiarowania się Jezusowi Chrystusowi przez ręce Maryi. Już od dłuższego czasu myślałam, o tym Nabożeństwie, ale zawsze odkładałam na później. Jednak przyszedł taki dzień, że zapragnęłam całym sercem go odprawić. Nie będę ukrywać, że pomogła mi w tym również pewna kochana osoba, ale nie namawiając mnie, raczej mi je polecając. Nie jestem w stanie opisać tutaj przeżyć związanych z każdym dniem tego Nabożeństwa. Jednak mogę śmiało powiedzieć, że na bardzo wiele rzeczy patrzę teraz inaczej. Doświadczyłam niesamowitej miłości i bliskości Jezusa i Maryi, radości każdego dnia. Właściwie nie miałam problemu ze zorganizowaniem sobie czasu na te spotkania z Bożym Słowem, na chwilę ciszy i spokoju. Po prostu wstawałam rano wcześniej i nie było to dla mnie wielką trudnością. Dodatkowo byłam już w trakcie odmawiania Nowenny Pompejańskiej. Niesamowite przeżycie, bardzo piękny dla mnie czas zwłaszcza, że byłam jeszcze w czasie tego Nabożeństwa w Sulejowie, gdzie jest obraz Matki Bożej Pompejańskiej. Tam spotkałam się z Maryją i to było dodatkowo piękne. Polecam gorąco wszystkim znaleźć czas i przeżyć to piękne Nabożeństwo:):) Bóg zapłać wszystkim, którzy wspierali mnie w tym czasie modlitwą, niech Bóg Wam błogosławi:)
Moja Tablica