Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !
Kochani prosze o modlitwe za osobę ktora bardzo kocham,moja połówke ktora odeszla nie tak dawno pod wplywem rodziny.Znamy sie przeszlo 1,5roku,w zwiazku kilka miesiecy,do tej pory wszystko wręcz było idealnie i pojawily sie plany małżeńskie.Pierwszy raz popełniłem błąd i wybuchłem złością w strone brata mojej dziewczyny..przytoczyłem kilka niezbyt miłych określen co za tym poszło,informacja doleciała do rodziców.Z racji religijnosci rodziny i zrzycia stałem się nie mile widzianą osobą w ich domu.Niedawno zrobilem prawie 5 tys km z zagranicy do polski aby osobiscie przepraszac lecz spotkalem się z nerwowościa i obraza slowna w moja storne.Moja polowka pod wplywem presji rodziny jak i kolezanek ktore mnie nie znaja postanowila odejsc i sie calkowicie odsunela.Kochani,prosze modlcie sie za mnie i za nia.Z calego serca pragne aby wrocila,sytuacja w rodzinie sie uspokoila i abysmy mogl dazyc do wytyczonego celu.Bóg zapłać!
Przepraszam wszystkich za klopot,ale szukam pomocy..i tonacy sie brzytwy chwyta.Ksiadz ktorego poprosilem o wsparcie i modlitwe wolal sie odsunac niz pomoc.
Moja Tablica