Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !
O objawieniach Maryi pierwszy napisał bł. Bartolo Longo w książce "Cuda i łaski KRŚ w Pompejch", pisał też wielokrotnie w gazecie "Il Rosario…" i książkach wydawanych w Pompejach, które mają imprimatur (w tamtych czasach wszystkie katolickie książki były sprawdzane pod kątem poprawności teologicznej). Niemniej dla porządku trzeba zaznaczać, że wszystkie objawienia mają status prywatnych – objawienie publiczne zawarte jest w Piśmie Świętym i na tym właściwie można skończyć.
Moim zdaniem zawsze znajdzie się czas. Ja często jeżdżę pociągami i jak gdzieś jadę to zazwyczaj na cały dzień i wracam totalnie wykończona. Modlę się wtedy w pociągu, różaniec mam na palcu. Jako, że jest po pięć tajemnic w każdej części robię tak, że z każdą tajemnicą zmieniam dziesiątkę na kolejny palec. I następna część od nowa to samo. Kiedy przekładam różaniec to widać co mam w ręku i nie ma się czego wstydzić. Jak trzeba to albo wcześniej wstaje albo później chodzę spać, choć staram się tego unikać bo wiadomo, że można wtedy usnąć. Ale dla chcącego nic trudnego, czas się znajdzie zawsze. Nowenna jest pewnym zobowiązaniem, które się świadomie podjęło.