Loading...

Skąd dowiedzieliście się o nowennie? | Forum Nowenny Pompejańskiej

Ela
Ela Cze 5 '12, 21:21
Jestem ciekawa skąd dowiedzieliście się o NP? Bo często jest to przypadek, który jednak takim przypadkiem nie jest :) Ja dowiedziałam się z książki "Wiara czyni cuda" ks. Ireneusza Łukanowskiego, polecam tą książkę, naprawdę wartościowa. Stało się to w momencie bardzo trudnym dla mnie, tak samo jak i trafiłam na ową książkę i jej autora. Na początku jak większość z nas uznałam, że dla mnie za trudna, za bardzo wymagająca. Ale po paru dniach pomyślałam, że jednak muszę zacząć tą nowennę w intencji tej trudnej sprawy i zaczęłam następnego dnia. Jestem szczęśliwa, że się o niej dowiedziałam :)
Besia
Besia Cze 5 '12, 21:56

Witaj Elu! Ja znalazłam przez przypadek w internecie i też balam się ,że nie dam rady ,ale kusiło mnie odmówić i akurat w kościele czytany był list biskupa zachęcający do odmówienia tej nowenny ,wtedy już się nie zastanawiałam tylko zaczełam  i tak już odmawiam piątą.

Anna
Anna Cze 5 '12, 22:29
Ja po raz pierwszy zobaczyłam ją u mojej Mamy, która nalezy do Odnowy w Duchu Świętym, ale tak jakoś po prostu przyjęłam do wiadomości, że taka Nowenna jest i nic więcej się nie wydarzyło. Jakiś czas temu napotkałam się znowu na informację o tej Nowennie na jednym z katolickich portali. Po tym fakcie już nie zostałam obojętna... :)
Kasia
Kasia Cze 7 '12, 11:14
Mialam podobnie jak Ivy. Impuls. Usłyszałam jakiś czas temu, pomyślałam "może kiedyś spróbuję", nie minęło sporo czasu, a poczułam, że tego właśnie potrzebuję.
BB
BB Cze 11 '12, 11:58
mnie Nowenne polecila przyjaciolka, ktora odmawiala ja w intencji powrotu do zdrowia czlonka rodziny. Ona co prawda stwierdzla, ze jej nie pomoglo, bo osoba w intencji ktorej sie modlila zmarla, ale mysle ze jednak pomoglo, bo odeszla spokojnie, chociaz stan byl ciezki.
Sama odmawiam dopiero pierwsza NP i chociaz wydawalo mi sie ze nie podolam w codziennym zyciu, to jakos jednak dotrwalam do 52 dnia dzis. I zamierzam kontynuowac bo intencja jest dla mnie bardzo wazna...
Ewelina
Ewelina Wrz 11 '12, 13:22
ja znalazłam w internecie, jak zwykle przypadkiem :) tylko że je nie wierzę w przypadki
Dominika
Dominika Wrz 11 '12, 19:46
Ja podobnie jak mój poprzednik:) Ale wtedy mnie zbytnio nie zainteresowała. Dziś, gdy modliłam się w intencji babci, o coś z mojego punktu widzenia niemożliwego, przyszła mi myśl: "A może by odmówić Nowennę Pompejańską?" I myślę, że to nie przypadek! A, że jestem trochę jeszcze zielona, zarejestrowałam się tu, trochę czytam i jutro pragnę zacząć :)
Besia
Besia Wrz 11 '12, 23:05
Powodzenia Dominiko ,bardzo się cieszę ,że dołączyłaś do nas ,życzę wytrwałości w tej pięknej ,ale i trudnej modlitwie .Jutro piękny dzień na rozpoczęcie NP wspomnienie Najświętszego Imienia Maryji .
Dominika
Dominika Wrz 15 '12, 20:20
Tak, ten dzień właśnie mnie zmotywował! Pozdrawiam w Panu :)
Besia
Besia Wrz 15 '12, 21:46

Wytrwałości Dominiczko ,Twoja babcia ma wspaniałą wnuczkę.

Pozdrawiam serdecznie ,z Panem Bogiem.

Darek
Darek Oct 29 '12, 11:04
Dowiedziałem się od kolegi, tak mimochodem powiedział, z kolegą odmawiali w jakiejś intencji.
Osobiście byłem wtedy po "drugiej" stronie, w krainie cienia.
To było w sierpniu, najbardziej zaintrygowały mnie te 54 dni. Już w  listopadzie ubiegłego roku sam odmawiałem nowennę.
I... jeżeli można tak powiedzieć była to miłość od pierwszej zdrowaśki.
Za trzy dni minie rok modlitwy nowenną, w ciągu którego tylko chyba kilka dni było przerwy, bo nie byłem w stanie nie odmawiać. Była pustka, jakaś tęsknota. Nigdy jednak nie modliłem się za siebie, kiedy już prawie postanawiałem, że teraz czas coś dla siebie to zaraz pojawiała się ufność, że te wszystkie łaski i tak na mnie spływają już poprzez samo odmawianie nowenny-że tak powiem są w pakiecie gratis :)

Edytowany przez Darek Oct 29 '12, 11:05
Besia
Besia Oct 29 '12, 12:33
Jaka to piękna miłość ,,od pierwszej zdrowaśki'',życzę by trwała wiecznie ,a właściwie jestem pewna ,że ta miłość jest trwała i nigdy się nie skończy ,Witaj wśród nas Darku ,cieszę się ,że jesteś ,że wyszedłeś z ,,krainy cienia",Chwała Panu.