Dziwne mam wrażenie, że przez to, że modlę się za kogoś oddalam się od tej osoby. Efekt będzie wiadomo jaki. Nowenna się spełni, jednak będziemy daleko od siebie. Jednak nie mogę przestać. Nie chcę być dalej od tej osoby, lecz to ważniejsze, żeby się spełniła. Wiem, że to szatan chce oddalić od siebie i sprawi, że nie będę szczęśliwy przez ten dystans. Wiedziałem, że on zadziała, że coś zrobi na złość.
Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !