Cześć!
Odmawiam NP po raz pierwszy i dziś właśnie kończę część błagalną. Choć dostrzegam trochę zmian w moim życiu, to moja prośba nie została wysłuchana. Część dziękczynną też powinno się odmawiać w tej samej intencji, ale właściwie za co dziękować?
Może ktoś z Was też doświadczył czegoś takiego? Z góry dziękuję za wszystkie wskazówki.