Dziś zakupiłam taki różaniec wraz z "instrukcją obsługi".
Zadziwiły mnie obietnice dla tych co odmawiaja ten różaniec.Zaciekawiło mnie skąd one pochodzą i czy kroś z Was odmawia taki różaniec? Jakie macie doświadczenia?
Dziś zakupiłam taki różaniec wraz z "instrukcją obsługi".
Zadziwiły mnie obietnice dla tych co odmawiaja ten różaniec.Zaciekawiło mnie skąd one pochodzą i czy kroś z Was odmawia taki różaniec? Jakie macie doświadczenia?
Nie słyszałam, ale sama chętnie się dowiem bo odmawiam wszelkie różańce i nowenny jakie wpadną mi w ręce.
Proszę piszcie, jak wiecie coś więcej :)
ja znalazłam takie coś
ażdy poziom Czyśćca nosi nazwę jednej z Naszych Cnót:
I poziom - Bojaźń Boża
II poziom - Miłość
III poziom - Wiara
IV poziom - Nadzieja
V poziom - Posłuszeństwo
VI poziom - Cierpliwość
VII poziom - Pobożność
VIII poziom - Wstydliwość
IX poziom - Roztropność
X poziom - Męstwo
XI poziom - Umiarkowanie
XII poziom - Czystość
Sposób odmawiania:
(modlitwa nie zatweirdzona przez Kościół, napisana przez fałśzywego wizjonera – usunięte przez moderatora)
No właśnie ja tez znalazłąm cos takiego na jednym forum katolickiem ale tam jeden pan poddawał w wątpliwosc te obietnice , wykłócał sie o ich źródło i to mnie zainteresowało:)
Poziomów jest 13, coś Ci umknęło Kochana:)
Każdy poziom Czyśćca nosi nazwę jednej z Naszych Cnót:
I poziom - Bojaźń Boża
II poziom - Miłość
III poziom - Wiara
IV poziom - Nadzieja
V poziom - Posłuszeństwo
VI poziom - Cierpliwość
VII poziom - Pobożność
VIII poziom - Wstydliwość
IX poziom - Roztropność
X poziom - Męstwo
XI poziom - Umiarkowanie
XII poziom - Czystość
XIII poziom - Sprawiedliwość
na każdej z 13 części różańca trzeba kontemplować jedną cnotę jak mniemam. Przynajmniej ja tak teraz odmówiłam.
Czy ktoś może mi napisać czy robię to prawidłowo?
Różaniec to juz dawno w księgarni przykościelnej wypatrzyłam a info znalazłam tutaj http://www.traditia.fora.pl/...-cierpiace,2118.html
Na chwile obecną udało mi sie ustalic ,że różaniec ten znalazł sie w ksiażce Armia Najdroższej Krwi Chrystusa , która to ksiażka imprimatur nie posiada. Zawiera natomiast taki tekst:
"Wydawca informuje, że nowy Kodeks Kanoniczy dopuszcza publikowanie informacji o nowych objawieniach,, przepowiedniach, cudach itd. bez konieczności otrzymania imprimatur, pod warunkiem, że nie zawierają one treści wykraczających poza oficjalne stanowisko Kościoła w sprawach wiary i moralności. Jednak pomimo tego, końcowy werdykt co do treści książki Wydawca pozostawia Świętemu Kościołowi Rzymskiemu. "
Poszłam więc dalej i zapytałam administratorkę Forum Tradycji Katolickiej gdzie jest polecany ten różaniec. Otrzymałam metną odpowiedź z linkiem do wątku , z którego też nic nie wynika....
Zapytałam w końcu mojego spowiednika co o tym sądzi. Odparł ,że nie widzi w modlitwie nic złego mimo braku imprimatur. Wątpliwe sa tylko obietnice( ale nie o obietnice tutaj chodzi tylko o dusze czyśćcowe).
Wychodzi więc na to ,że modlitwa nie posiada imprimatur. Pochodzi , z objawień "Małego Kamyka" który wymieniany jest przy okazji objawień w Medugorje.
Tyle na chwilę obecną:)
Mnie osobiście się ona podoba:)
Dziś pójdę jeszcze dp księgarni przykościelnej i zapytam o książke , w której byłaby zawarta ta modlitwa, a która posiada imprimatur. Może mi ktoś taką wskaże:/
Beti, ja mam taką książkę. Poleciła mi ją koleżanka :\ Wiem, że taki różaniec ta koleżanka kupowała ostatnio na allegro dla sióstr zakonnych, które ja o to poprosiły. Nie myślałam, że to tak kontrowersyjna sprawa. A czy nie jest to tak, ze każda modlitwa jest miła Bogu ? Przecież jak modlimy się własnymi słowami, to też jest modlitwa bez tego imprimaturu. Ja jestem takim laikiem jeszcze w modlitwach, dlatego może naiwne te moje mysli. Czy modlitwy bez takiego zatwierdzenia kościoła mogą być szkodliwe ? Mam wiele modlitweników z ksiegarni internetowych i teraz prawdę mówiąc mam obawy, bo mnóstwo w nich modlitw i nabozeństw, o których wcześniej nawet nie slyszałam. Jak sprawdzić, gdzie znaleźć informację o tym, czy dana modlitwa, czy tez modlitwenik jest zatwierdzony przez kosciół? Czy zawsze powinien posiadac taka informację gdzieś na stronie?
Czy to oznacza, że możemy modlić się daną modlitwą, dzielić się nią z innymi, ale tzw. obietnice traktować jako niepotwierdzone ? wiele jest modlitw pięknych, ale bez własnie informacji o zatwierdzeniu przez kościół. bezpieczniej jest wtedy odpuścić sobie taką modlitwę z nieznanego źródła, czy traktować ją jak inne modlitwy. Może inaczej, czy modlitwa bez imprimaturu może przynieść szkodę, może być niebezpieczna ? Czy też jest jak każda modlitwa, tyle, że nie ma jakiegoś głębszego wymiaru. Nie umiem tego opisać, przepraszam :) Ale zaciekawił mnie ten temat. Czy jest gdzieś jakieś żródło informacji na temat modlitw i przyznawania tego imprimaturu przez kosciół,od czego to zalezy na przykład. ?
Próbowałam dowiedzieć się czegoś o autorze tej książki jest nim Rudolf Szaffer i nie mogę znależć nic konkretnego .
A ja uważam, że modlić się można nawet własnymi słowami, a nie określonymi formułkami, a i tak zostanie to wysłuchane. Bóg ani Matka Boska nie bawią się w takie "oficjalne" głupoty, dla nich liczy się sama modlitwa i to co mamy w sercu, nasza miłość, wiara i zaufanie. Nie raz zwracałam się do Matki Boskiej "własnymi słowami". Niebo to nie jakiś urząd.
Jeśli zwracamy się do Matki Boskiej to wiemy, że do niej a nie do jakiegoś bożka. Myślę, że sami dokładnie widzimy czy ta modlitwa zawiera coś dziwnego, złego lub niewłaściwego czy też nie zawiera.
Każda modlitwa miała swoją przeszłość przed zaakceptowaniem jej oficjalnie.
Myślę, że w kościele nie sprzedawaliby czegoś sprzecznego z wiarą.
W pisanie karteczek nie wierzę, ale wierzę w to co mówię, co niosnę do Boga własnymi słowami a nie tymi napisanymi i podrzuconymi gdzieś.
Myslę, że mamy rozum na tyle żeby pewne rzeczy rozgraniczać.
Bez popadania w paranoje.
Nie znalazłam imprimatur do tej modlitwy , w księgarni przykościelnej jest tylko kilkka wersji różańca w zestawie z broszurką. szukałyśmy dłuugo z pania , która przyszła tam dziś na dyżur do pracy. Ksiądz proboszcz zezwolił na ten różaniec. , zezwolił na sprzedaż.
Tyle ode mnie, ja tą modlitwą będę się modlić. Osobiście nie widzę w niej nic złego.
Prosze moderację o rozeznanie czy temat zostanie zostawiony czy usunięty.
Ja też zaczęłam modlić się w ten sposób. Nie mam jeszcze odpowiedniego różańca, na razie muszą mi wystarczyć słowa. Uważam, że modlitwa jest naprawdę piękna i nie ma w niej nic złego,są podstawowe modlitwy: Wierzę..., Ojcze Nasz, Zdrowaś Mario i Wieczny Odpoczynek. Cóż może być złego w modleniu się w ten sposób? WeronikaJG ma rację, możemy mieć wątpliwości co do obietnic,ale chyba chodzi nam o modlitwę, a nie o obietnice. Każda modlitwa za dusze czyśćcowe im pomaga. A czy daną modlitwą uwolnimy 500 dusz czy 1000 czy jedną, ważne, że w ogóle pomożemy. Tak myślę.
Póki nie ma kościelnego zatwierdzenia, rozsądniej jest przed taka formą modlitwy przestrzegać, niż zachęcać. Mamy inne nabożeństwa do Maryi oraz za duse czyśćcowe zatwierdzone/sprawdzone.
W księgarni katedralnej tj. kieleckiej księgarni Jedność ,też mają te różańce. We wszystkich księgarniach internetowych także. Gdyby to było coś złego nie sądzicie ,że by tego nie sprzedawali?
A czy Imprimatur nieba to to samo co imprimatur koscioła ? Pod pewną modlitwa znalazłam zdanie, ze modlitwa posiada imprimatur nieba :\
Weroniko, przepraszam, ze tak w Twoim temacie dyskutujemy, ale sprawa mnie zaciekawiła. musze koniecznie przejrzeć swoje modlitewniki, czy posiadają zgode kościoła na publikację. aczkolwiek, nie zmienia to faktu, ze będę sie modlić nawet, gdy owego imprimaturu miec nie będą :)