Co sądzicie?
Do założenia tego wątku skłonił mnie film dokumentalny o Anneliese ( https://www.youtube.com/watch?v=AN3HvPLVruw )
Mam także zamiar przeczytać książkę Felicitas Goodman.
Temat wywołuje kontrowersje. Jedni uważają, że dziewczyna była chora i nie otrzymała odpowiedniej pomocy, gdyż rodzice zamiast kontynuować leczenie (które tak naprawdę nie dawało rezultatów) oddali jej los w ręce księży. Sądzą też, że nagrania egzorcyzmów zostały sfabrykowane.
Drudzy z kolei podtrzymują zdanie, iż dziewczyna była opętana. Według nagrań i opinii świadków, w ciele Anneliese zamieszkało sześć najbardziej potępionych dusz - Kain, Judasz, Neron, Hitler, niemiecki ksiądz Fleischmann oraz, co dla mnie najbardziej przerażające, ten najbardziej potępiony - sam Lucyfer.
Nie ukrywam, że największe wrażenie zrobił na mnie fragment nagrania, na którym zgromadzeni księża zaczęli śpiewać maryjną pieśń a demony krzyczały "Idzie ona, idzie ona! Wielka Pani!" - to chyba najbardziej pokazuje jak zły bardzo boi się Matki Bożej. I zaraz także dało do myślenia, że nasza Pani jest przy nas gdy jej wzywamy.
Przypadek Anneliese jest chyba jednym z najbardziej znanych i największych opętań, przynajmniej XX wieku. Jeśli się mylę to proszę o poprawienie mnie.
To właśnie na podstawie jej historii powstał film "Egzorcyzmy Emily Rose".
Gdyby ktoś jednak się nie orientował:
http://egzorcyzmy.katolik.pl/anneliese-michel-menugora-220