Witam.
Pytanie tak jak w temacie - ostatnio coraz częściej myślę o tym czy nie zacząć nowenny jednak nie w intencji mojej ani mojej rodziny, a dalszych osób. Zastanawiam się tylko czy powinnam z ewentualnymi "zmianami" dzięki nowennie wkraczać w życie tych osób? Chciałabym pozostać anonimowa. Myślicie, że powinnam uprzedzić, zapytać, poinformować?
Z góry dzięki za odpowiedzi