Loading...

Same łzy napływają do oczu podczas modlitwy | Forum Nowenny Pompejańskiej

Lokalizacja tematu: Forum » Różaniec » Trudności z różańcem
Joanna
Joanna Sty 23 '16, 19:46
Witajcie. Obecnie odmawia moja 4 pełną nowenne ( było kilka rozpoczętych nie ukończonych z różnych przyczyn). Od ponad pół roku modle się głównie o moje małzeństwo.jesteśmy w kryzysie . Mąż odszedl .od roku na inna kobietę. O tej nowennie powierzyłam całkowicie moje małżeństwo Najświętszej Maryi i Jezusowi. Odkąd zaczęłam odmawiać mąż przestał się do mnie odzywać . Wcześniej staralismy się jakos się porozumieć a czasem rozmawialismy bardzo dużo o przyszłości o nas o tym co się stalo zbliżalismy się do siebie . A teraz ....nie ma nic . Pomimo ze mąż powiedział ze nie chce rozwodu ze chce wrócić ale potrzebuje czasu to nie ma nic .cisza ... a ja ciągle płacze modląc się . dlaczego? odmawiając poprzednia nowenne o cud odrodzenia się naszego małżeństwa czułam spokój a teraz tylko ściśnięte serce i łzy . Nie pojmuje tego . Codziennie powtarzam Jezu ufam Tobie ale czy tak naprawdę? Pomóżcie . Sama juz nie daje rady
asia
asia Sty 23 '16, 19:52

Bardzo często tak jest, że podczas odmawiania NP sprawy zaczynają wyglądają beznadziejnie... ale nie możesz się poddawać MB na pewno Ci pomoże :)

Dorota
Dorota Sty 23 '16, 20:08

Witaj, Joanno...

Na podstawie tego , co napisałaś  mogę podejrzewać, że Bóg dopuścił do takiego zachowania męża,  by sprawdzić Twoją wytrwałość w modlitwie o męża. Te nieukończone Nowenny mnie martwią bowiem. 

Piszesz :"Codziennie powtarzam Jezu ufam Tobie ale czy tak naprawdę?", no właśnie czy tak naprawdę ufasz Bogu sercem ...? Może pokaż Bogu , że naprawdę Ci zależy, Chyba najpierw musisz zbudować właściwe relacje z Bogiem. Może Bóg tez pragnie Was oboje przemienić...?

Podaj imię męża , otulę modlitwą ponadto w jakiejś innej modlitwie powierz tę kobietę męża, o jej nawrócenie .

Besia
Besia Sty 23 '16, 20:22

Witaj Joasiu ;) Pięknie ,że oddałaś swoje małzeństwo Najświetszej Maryji Pannie i Jezusowi ;) Odmawiaj mimo łez swoją czwartą NP . Wesprę Was modlitwą +

Joanna
Joanna Sty 23 '16, 20:27
Doroto. Mąż ma na imie Marek . Wiesz ja codziennie się za niego modle i za te kobietę tez może nie codziennie ale często . Jedna nowenne odmowilam za nawrócenie ich oboje i przez jakiś czas rzeczywiście ukrócili ten związek przynajmniej w sferze sexu ale to wrocilo . I boli mnie bardzo . Mimo to chce ratować to malzenstwo i to ja prosilam Meza o wybaczenie ze bylam zlą żona . Wiele upokorzeń znioslam przez te pół roku . Teraz tylko sie modle . Dziękuje za modlitwę . Z ta relacja moja z Bogiem to masz 100 % racji
Dorota
Dorota Sty 23 '16, 21:43

Przytul się Joasiu do Maryi, daj się Jej pociągnąć, porozmawiaj z Nią o tym...o mężu , sobie , o Was, o braku zaufania do Jezusa, swoimi słowami porozmawiaj z Nią, wycisz swoje serce ...

Joanna
Joanna Sty 24 '16, 16:15
Dziękuje . Tak zrobię. Modlitwa - rozmowa taka własnymi słowami wypływająca z serca wydaje się niejednokrotnie szczersza od wyklepanej formułki... muszę się modlić o cierpliwosc bo tej mi brakuje.