Szczęść Boże. <br />
Postanowiłam dzisiaj spontanicznie, że rozpocznę modlitwę nownną pompejańską, pomimo tego, że raz już próbowałam i nie wytrwałam, w czego skutku czuję teraz niechęć, brak wiary w swoją wytrwałość i siły... Staram się jednak ufać, że tym razem uda się i w związku z tym mam kilka pytań, a konkretnie dwa.
1. Przepraszam, jeśli to pytanie nie na miejscu, ale czy jest sie sens modlić teraz, za powodzenie w nauce, chęć i sile do nauki oraz powodzenie na egzaminach? jestem w trakcie sesji i wyliczyła sobie, ze ostatni dzień części blagalnej przypadnie właśnie na dzień przed ostatnim egzaminem. Czy intencja może być tak sformuowana, czy nie jest za długa? Czytałam że ma być jedna i konkretna... 
2. Czy stosowne jest modlić sie w czasie biegania? 
Z góry dziękuje wszyskim za dobre słowo i rady. 
Olga
					
 
Już jest nowy numer: 
Z O B A C Z !


