Jestem po odmówieniu całej Nowenny Pompejańskiej. Była to moja pierwsza nowenna w życiu. Intecja nie została jeszcze wysłuchana, ale czekam na to. Matka Pompejańska nie dała mi tego, o co prosiłam (jeszcze), ALE odbarowała mnie łaską spokoju wewnętrznego, żywszą wiarą, lepszym zrozumieniem zagadnień zawodowych, co usprawnia mi pracę. Teraz odmawiam drugą nowennę.