Loading...

Odnalezienie Jezusa w świątyni | Forum Nowenny Pompejańskiej

Besia
Besia Wrz 27 '12, 12:08

Tajemnica 5 Radosna - Odnalezienie Jezusa w świątyni

Dopiero Po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni” (Łk 2,46). Maryja i Józef wracali do Nazaretu z pielgrzymki do świątyni jerozolimskiej. Szli w przekonaniu, że Jezus jest także w grupie pielgrzymów. Dopiero Po pewnym czasie spostrzegli, że Jezusa wśród powracających do Nazaretu pielgrzymów nie ma. Podjęli natychmiast poszukiwania i odnaleźli Go tam, gdzie po raz ostatni Go widzieli i z Nim byli: w świątyni. Tam Jezus słuchał uczonych w Piśmie i zadawał im pytania. Maryjo, pomagaj nam zawsze, gdy zagubimy w życiu Chrystusa, poszukując Go skutecznie, aż do ponownego z Nim spotkania i zabrania Go znowu w naszą codzienność.

Odnalezienie Jezusa w świątyni

Tajemnica 5 Radosna

JÓZEF ANDRZEJ FRASIK * 191O MODLITWA NAJCICHSZA

Ty jesteś siewna, Tyś jest różańcowa,

Ty polem szumisz, rankiem po rosie chodzisz —

Ty jesteś Panna polna, Ty jesteś łąkowa —

Gwiazdo zaranna! Przewodniczko łodzi!

Tobie przydrożne kapliczki stroją dziewczyny,

Tobie śpiew wieczorny rodzi łąka

Gałązko ciszy ugornej, Pąku wierzbiny —

Drżąca słońcem na wietrze sinym.

Ty jesteś, z obrazów Madonno, najpiękniejsza Panna,

Ty jesteś kwietna, Ty jesteś przedziwna,

Pod zmierzch wieczorna jesteś, a rankiem zaranna,

Ty jesteś wzniosła jak Góra Oliwna.

Tyś Częstochowska i Tyś Ostrobramska,

Tyś Kalwaryjska i Tyś jest przydrożna —

na małych jasnaś z dzieciństwa obrazkach —

a Tyś strapiona! Panno pobożna.

Ty jesteś śnieżna, boś Ty oczyszczona —

Tyś jest gromniczna i Tyś jest bolesna —

Tyś na osiołku w ucieczce strudzona,

Ty jesteś ludzka - a Tyś niedoczesna.

Tyś jest najświętsza i Ty jesteś dobra,

Ty jesteś polska - a Tyś jest królewska.

Szczęśliwy, kto jaką lepszą część Ciebie obrał,

Domie złoty! Sierocych ros Bramo niebieska!

Zwielkim bólem i troską szukała Matka Najświętsza ze św. Józefem swego Syna. Zagubienie się dwunastoletniego Jezusa sprawiło Maryi ogromne cierpienie. Po trzech dniach znajdują Jezusa w świątyni pośród uczonych rozprawiającego o pismach. Matka Najświętsza, zbliżywszy się do Syna, rzekła jak pisze św. Łukasz: “Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie” Pan Jezus odrzekł: “Czemuście mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do Ojca mego” My również możemy przez grzech zgubić Chrystusa. Wtedy nasze kroki kierujemy do świątyni, do domu Ojca, aby tam odnaleźć Chrystusa. Maryjo, Najświętsza, Niepokalana Matko, naucz nas wytrwałości w szukaniu Twojego Syna, abyśmy codziennie wśród wszystkich naszych zajęć, trosk, kłopotów i radości umieli Go szukać, dostrzec, odnaleźć. Pan Jezus podpowiada nam: nie jestem daleko, nie chcę byś mnie szukał cały czas z niepokojem, byś nie mógł wytrzymać beze mnie. Gdy tylko stracisz mnie z oczu, masz szukać, ale przy tym wiedz, że szukając mnie idę o krok za tobą. Co jesteśmy w stanie uczynić, aby utrzymać łączność z Chrystusem? Do jakich poświęceń jesteśmy gotowi, aby móc być z Nim razem? Panie mój, Boże mój, szukam Ciebie, Jezu mój. Boże mój, Ciebie pragnie moja dusza, ciało moje tęskni za Tobą, jak ziemia zeschła łaknąca wody. Wpatruję się w Ciebie w świątyni, by ujrzeć Twoją potęgę i chwałę. Twoja łaska cenniejsza od życia, więc sławić i wielbić Cię będą moje wargi. Dusza moja syci się obficie, gdy myślę o Tobie i rozważam w czasie nocnych czuwań.

odnalezienie, tajemnica radosna, tajemnica radosna rózanca, rózaniec tajemnica radosna, odnalezienie pana jezusa

Szukam. Wszystko w moim życiu to poszukiwanie. Szukam odpowiedzi na pytania, szukam rozwiązań na różne problemy. Szukam szczęścia. Szukam po to żeby znaleźć. Znajduję; tylko Panie, czy to, co znalazłem jest zgodne z Twoją wolą? Maryjo, Ty i Józef szukaliście Jezusa wszędzie tymczasem On był w domu Ojca swego, by pełnić Jego wolę. My również niejednokrotnie szukamy tego, Co jest blisko. Matko Najświętsza, błagamy, uproś nam u Pana łaskę wytrwałości i pokory, aby każda Chwila w naszym życiu była dla nas szukaniem Boga i pełnieniem Jego woli.

odnalezienie, tajemnica radosna, tajemnica radosna rózanca, rózaniec tajemnica radosna, odnalezienie pana jezusa

Nieraz patrzymy na Najświętszą Rodzinę jak na „rodzinę nie z tej ziemi.” Czytamy o zgubieniu i odnalezieniu Pana Jezusa. Czasem wydaje się, że gubimy Go w naszym życiu wewnętrznym w naszych rodzinach, pośród bliskich i dalekich nam ludzi. Tymczasem, kiedy Go gubimy, On nas sam najbardziej szuka. Tym można tłumaczyć nagłą potrzebę modlitwy, każde nawrócenie, tęsknotę za ładem serca. O zgubionym i odnalezionym Jezusie myślimy w 5 tajemnicy radosnej. Jest to tajemnica radosna, lecz już na przełomie tajemnic bolesnych niepokojąco wyłaniających się w Piśmie Św.. Tak niedawno usłyszane słowa starca Symeona w świątyni przed ofiarowaniem Jezusa, brzmiały jak echo w uszach świętych rodziców i chociaż nie bardzo zrozumieli jego proroctwa, to jednak przy najmniejszym wydarzeniu następowało wielkie zaniepokojenie w Przenajświętszym Sercu Maryi. I tak, kiedy po przebytej pielgrzymce do Jerozolimy, wracając do Nazaret spostrzegli, że nie ma syna wśród nich. Na razie z lekkim niepokojem dopytywali pielgrzymów i krewnych. Lecz odpowiedz była równa jednej po raz ostatni widzieli Jezusa w Jerozolimie. Wtedy to Najświętszej Matce przypomniały się ostatnie słowa staruszka Symeona; "a dusze Twa przeniknie miecz.." Uśmiechnęła się gorzko na to wspomnienie i z rozkołatanym sercem ruszyła z Józefem na dalsze poszukiwania, które trwały 3 noce i 3 dni- miała spieczone usta, piasek w oczach, drewniany język, uginające się zbolałe nogi, nie była w stanie ani mówić, ani płakać, trąciła już nadzieje, lecz Jej silna wiara i ufność w Bogu pokierowały Ich kroki do świątyni. I oto tam, kiedy stanęli w drzwiach tej olbrzymiej świątyni, Najświętsza Matka usłyszała glos swojego Syna, który dyskutował z kapłanami, lecz ona nie była w stanie skupić swoich myśli. Kiedy Jezus przyszedł do Nich, prawie nieprzytomna ze szczęścia, ze Go znaleźli, wykrztusiła jedno pytanie; "dlaczegoż nam to Synu uczynił?" Oto ojciec Twoja i Ja z żałością szukaliśmy Ciebie….Pan Jezus, jak by nic nie zaszło odpowiedział, “ dlaczego szukaliście mnie? Czyż nie wiedzieliście, ze powinienem być w domu Ojca mego?!? Najświętsza Matka poczuła, jakby ukłucie w sercu i wtedy zrozumiała, że nie oni Go zgubili, lecz on świadomie odłączył się by zostać w świątyni. Dwunastoletni Jezus idąc do Jerozolimy na Święto Paschy, wiedział jako Bóg, że pozostanie w świątyni, ale jako człowiek zamilczał o tym przed Rodzicami. Chciał wyzwolić przez to z ich serc jeszcze potężniejszą miłość i gotowość do ofiary dla Boga. Milczenie Boga względem nas ma również wielka wymowę. Tajemnica ta objawia się cięgle w różnych etapach naszego życia. Umiejmy ją odnaleźć w naszym codziennym życiu…… Cóż więcej dać mogłeś nam Panie nad to, ze szukającym Ciebie na wzór Maryi i Józefa, dajesz się zawsze znaleźć, słowami, które głęboko zapadają w serca. A potem idziesz z nami w codzienne, szare, dojrzewające życie. Skruszonych i poszukujących Ciebie karmisz swoim słowem, Twoja obecnością w Przenajświętszym Sakramencie. Tak wiec, Ewangeliczna metoda poszukiwania Boga przez zawierzenie, roztropne rozeznanie błędów i czujność każdego kroku, czuwa nad wiernymi i ufającymi. Dalby Bóg, aby wszystkie rodziny przeżywały tylko pomyślne dni. Życzmy sobie wiec z okazji Nowego Roku pomyślności Bożej, czyli tego , żeby wszystko działo się po myśli Boga, ponieważ ta nasza wszelka pomyślność jest często niepomyślna, a nawet czasem niebezpieczna. Mateńko Przenajświętsza - w udręce szukania Boga, pociągnij mnie za tobą, pobiegnę za Tobą do Tajemnic Twoich cichych rozważań, bo kiedy nieuważnie zgubie Chrystusa, to z Twoja pomocą zawsze wrócę tam, gdzie On na mnie czeka. Niech serce moje nigdy nie ustanie w poszukiwaniu Chrystusa. Pozwól mi Panie ślepo iść drogami, które są Twoje, nie chce rozumieć dokąd mnie wiedziesz- wszak jestem dziecko Twoje, Tyś Ojcem Mądrości jest i Ojcem moim w Niebie - prowadź mnie zawsze do Ciebie.

odnalezienie, tajemnica radosna, tajemnica radosna rózanca, rózaniec tajemnica radosna, odnalezienie pana jezusa

Rodzice Jego chodzili, co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. Gdy miał lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest w towarzystwie pątników, uszli dzień drogi i szukali Go wśród krewnych i znajomych. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie. Lecz On im odpowiedział: Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca? Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu. Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi.

odnalezienie, tajemnica radosna, tajemnica radosna rózanca, rózaniec tajemnica radosna, odnalezienie pana jezusa

Kiedy Jezus ukończył 12 lat prawo żydowskie nakazywało, że odtąd ma obowiązek chodzić, co roku do świątyni w Jerozolimie na największe wówczas święto zwane Paschą. Ruch tam był ogromny, ludzi bardzo wiele, krewni, znajomi. Kiedy już wracali po skończonych uroczystościach, Matka Najświętsza spostrzegła, że nie ma przy Niej Syna, ale jeszcze miała nadzieję przez chwilę, że Jezus jest z krewnymi lub znajomymi. Jednak, gdy już noc zapadła i zeszli się wszyscy pielgrzymi z Nazaretu na umówione miejsce – Jezusa nie było pośród nich. Z Ewangelii Świętego Łukasza dowiadujemy się dalej, z jakim bólem i troską Najświętsza Maria i Święty Józef szukali swego Syna przez trzy dni długie jak wieczność. I oto po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni. Siedział On na miejscu nauczyciela, otoczony kapłanami i uczonymi i zadawał im pytania, rozmawiał z nimi o trudnych sprawach religii, zadziwiając ich swą mądrością i nadzwyczajną inteligencją. Wtedy strudzona Matka zapytała Jezusa: “Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie”, a Jezus odpowiedział: “Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do Mego Ojca?” Oni jednak nie bardzo rozumieli to, co im powiedział. Potem jednak poszedł z nimi i wrócili do Nazaretu, a Matka Najświętsza chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swoim sercu, Jezus zaś dorastając czynił postępy w mądrości, w łasce u Boga Ojca aż do trzydziestego roku życia. Poprzez tę Bożą tajemnicę patrzymy dzisiaj na każdą ludzką rodzinę jako na najmniejszy domowy Kościół, w którym Pan Jezus chce przebywać. Mu często gubimy Zbawiciela przez grzech. Wtedy, aby Go odnaleźć prosimy Matkę Najświętszą, aby podała nam swe święte dłonie i nauczyła nas drogi do świątyni, gdzie zawsze On, nasz Zbawiciel czeka. On chce abyśmy Go nieustannie szukali. Niech serca nasze nie ustają w szukaniu Pana. On może nam czasem zginąć na chwilę, ale jest z nami zawsze Matka, która w chwilach niepewności, cierpień i samotności zawsze zaprowadzi nas do Swego Syna. Idźmy, więc z Maryją szukającą i uczmy się od Niej kroczenia drogami Bożymi. Matko Słowa Wcielonego, któraś z pokorą przyjęła łaskę macierzyństwa, czuwaj nad naszymi dziećmi, bo to są też i Twoje dzieci i pomagaj rodzicom w chrześcijańskim ich wychowaniu. Otocz opieką wszystkich podejmujących ten trud wychowania, a w wychowankach ukształtuj serca otwarte na przekazywane im dobro. My tu wszyscy zebrani u twoich stóp Matko udajemy się do Niepokalanego Serca Twojego z naszymi troskami, prośbami, z dziękczynnymi pokłonami, a każda ręka podaje Ci bukiet ułożony z Różańca, prosząc abyś nam zawsze pomagała w poszukiwaniu Pana Naszego, Najlepszego Nauczyciela, Syna Twojego – Jezusa Chrystusa. Moja intencja tej modlitwy jest znana twojemu Sercu, Najdroższa Matko. Proszę trzymaj mnie za ręce mocno, bo jestem jak ta niezdarna bańka mydlana na słomce, uspokój moje stroskane serce. Módlmy się za tych, którzy pogubili się na swojej pielgrzymce do domu Pana, za nasze rodziny, naszych przyjaciół. Oddawajmy ich w ręce Boga w codziennych modlitwach. Zaufajmy Bogu jak Najświętsza Matka, wsłuchujmy się w Jego instrukcje życia, a On na pewno jako miłosierny Ojciec poprowadzi nas bezbłędnie tak jak poprowadził Matkę Najświętszą. Proszę niech każdy głośno złoży tu swoją intencję przed Matuchną, przed Bogiem. Prosimy Matuchno, weź do Swego miłosiernego serduszka wszystkie te intencje, prośby, dziękczynienia wypowiedziane głośno i te wypowiedziane szeptem i te ukryte w naszych sercach, o których Ty wiesz. Zanieś je wszystkie do Swego Syna Jezusa Chrystusa i módl się razem z nami.

odnalezienie, tajemnica radosna, tajemnica radosna rózanca, rózaniec tajemnica radosna, odnalezienie pana jezusa

Ucz się od Maryi i Józefa, z jaką pilnością należy poszukiwać Jezusa, kiedy utraciło się Go z powodu grzechu. Jeśli zginie ci wół albo koń, nie zaznajesz spoczynku, póki go nie znajdziesz. Ale kiedy tracisz z powodu grzechu łaskę Jezusa, nic cię to nie obchodzi. Jesz, śpisz i bawisz się, jakbyś niczego nie utracił. O, gdybyś wiedział, że ponosisz w ten sposób większą stratę! Ach, jakże płakałbyś, szukając Go nie mniej gorliwie niż Józef i Maryja. Szukaj, zatem Jezusa, tak jak Oni, a odnajdziesz Go.

odnalezienie, tajemnica radosna, tajemnica radosna rózanca, rózaniec tajemnica radosna, odnalezienie pana jezusa

Kiedy Jezus ukończył 12 lat prawo żydowskie nakazywało, że odtąd ma obowiązek chodzić, co roku do świątyni w Jerozolimie na największe wówczas święto zwane Paschą. Ruch tam był ogromny, ludzi bardzo wiele, krewni, znajomi. Kiedy już wracali po skończonych uroczystościach, Matka Najświętsza spostrzegła, że nie ma przy Niej Syna, ale jeszcze miała nadzieję przez chwilę, że Jezus jest z krewnymi lub znajomymi. Jednak, gdy już noc zapadła i zeszli się wszyscy pielgrzymi z Nazaretu na umówione miejsce – Jezusa nie było pośród nich. Z Ewangelii Świętego Łukasza dowiadujemy się dalej, z jakim bólem i troską Najświętsza Maria i Święty Józef szukali swego Syna przez trzy dni długie jak wieczność. I oto po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni. Siedział On na miejscu nauczyciela, otoczony kapłanami i uczonymi i zadawał im pytania, rozmawiał z nimi o trudnych sprawach religii, zadziwiając ich swą mądrością i nadzwyczajną inteligencją. Wtedy strudzona Matka zapytała Jezusa: “Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie”, a Jezus odpowiedział: “Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do Mego Ojca?” Oni jednak nie bardzo rozumieli to, co im powiedział. Potem jednak poszedł z nimi i wrócili do Nazaretu, a Matka Najświętsza chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swoim sercu, Jezus zaś dorastając czynił postępy w mądrości, w łasce u Boga Ojca aż do trzydziestego roku życia. Poprzez tę Bożą tajemnicę patrzymy dzisiaj na każdą ludzką rodzinę jako na najmniejszy domowy Kościół, w którym Pan Jezus chce przebywać. Mu często gubimy Zbawiciela przez grzech. Wtedy, aby Go odnaleźć prosimy Matkę Najświętszą, aby podała nam swe święte dłonie i nauczyła nas drogi do świątyni, gdzie zawsze On, nasz Zbawiciel czeka. On chce abyśmy Go nieustannie szukali. Niech serca nasze nie ustają w szukaniu Pana. On może nam czasem zginąć na chwilę, ale jest z nami zawsze Matka, która w chwilach niepewności, cierpień i samotności zawsze zaprowadzi nas do Swego Syna. Idźmy, więc z Maryją szukającą i uczmy się od Niej kroczenia drogami Bożymi. Matko Słowa Wcielonego, któraś z pokorą przyjęła łaskę macierzyństwa, czuwaj nad naszymi dziećmi, bo to są też i Twoje dzieci i pomagaj rodzicom w chrześcijańskim ich wychowaniu. Otocz opieką wszystkich podejmujących ten trud wychowania, a w wychowankach ukształtuj serca otwarte na przekazywane im dobro. My tu wszyscy zebrani u twoich stóp Matko udajemy się do Niepokalanego Serca Twojego z naszymi troskami, prośbami, z dziękczynnymi pokłonami, a każda ręka podaje Ci bukiet ułożony z Różańca, prosząc abyś nam zawsze pomagała w poszukiwaniu Pana Naszego, Najlepszego Nauczyciela, Syna Twojego – Jezusa Chrystusa. Moja intencja tej modlitwy jest znana twojemu Sercu, Najdroższa Matko. Proszę trzymaj mnie za ręce mocno, bo jestem jak ta niezdarna bańka mydlana na słomce, uspokój moje stroskane serce. Módlmy się za tych, którzy pogubili się na swojej pielgrzymce do domu Pana, za nasze rodziny, naszych przyjaciół. Oddawajmy ich w ręce Boga w codziennych modlitwach. Zaufajmy Bogu jak Najświętsza Matka, wsłuchujmy się w Jego instrukcje życia, a On na pewno jako miłosierny Ojciec poprowadzi nas bezbłędnie tak jak poprowadził Matkę Najświętszą. Proszę niech każdy głośno złoży tu swoją intencję przed Matuchną, przed Bogiem. Prosimy Matuchno, weź do Swego miłosiernego serduszka wszystkie te intencje, prośby, dziękczynienia wypowiedziane głośno i te wypowiedziane szeptem i te ukryte w naszych sercach, o których Ty wiesz. Zanieś je wszystkie do Swego Syna Jezusa Chrystusa i módl się razem z nami.

odnalezienie, tajemnica radosna, tajemnica radosna rózanca, rózaniec tajemnica radosna, odnalezienie pana jezusa

Tajemnica radosne, bolesne i chwalebne ukazujące życie Jezusa i Maryi to nie….. Droga każdego z nas. Chociaż Chrystus i Jego Matka są Postaciami wyjątkowymi w dziejach rodziny ludzkiej, to jednak ich droga jest bardzo podobna do naszej. Nasze tajemnice radosne to dzielenie się radością narodzonego dziecka, potem ofiarowanie go w sakramencie chrztu Ojca Niebieskiemu Radujemy się, kiedy widzimy te dzieci w świątyni.

odnalezienie, tajemnica radosna, tajemnica radosna rózanca, rózaniec tajemnica radosna, odnalezienie pana jezusa

Nie musimy szukać Jezusa przez tezy dni w niepokoju i trwodze, wystarczy, ze wejdziemy do kościoła, zobaczymy czerwone światełko przed tabernakulum; już wiemy, ze On jest.

Nawiedzenie Najświętszego Sakramentu powinno być dla nas tak radosne jak radosny był moment dla Maryi, kiedy odnalazła syna…..

odnalezienie, tajemnica radosna, tajemnica radosna rózanca, rózaniec tajemnica radosna, odnalezienie pana jezusa

Niech spotkania Papieża z uczonymi świata torują wszędzie drogę prawdzie i miłości zwłaszcza tam, gdzie ludzkie opory przynoszą Mu zmartwienie i ból. Boleść wielka i niepokój towarzysza nieraz poszukiwaniu Boga, Jego łaski, Jego przebaczenie, ale nieskończenie większa radość płynie z odnalezienia Boga. Maryja odnajduje Jezusa dla nas, dla naszego zbawienia. Niejednokrotnie moje cierpienie naznaczone jest bólem, ale w Bogu odnajduje pocieszenie radość, ulgę i szczęście. Maryjo, Matko moja, naucz nas u Boga szukać pociechy w cierpieniu.

odnalezienie, tajemnica radosna, tajemnica radosna rózanca, rózaniec tajemnica radosna, odnalezienie pana jezusa

OBoskie Dziecię, Królu dusz i jedyna nadziejo naszego zbawienia, dobrze rozumiem, ze oddalasz się ode mnie, kiedy Cię obrażę. Błagam Cię wiec za pośrednictwem Twojej Matki, Niepokalanej Matki Nieustającej Pomocy, abyś mi dala łaskę i przyjaźń swoja, a w sercu moim wzbudzał prawdziwa skruchę, kiedy Cię obrażę, abym nigdy nie oddaliła się od Ciebie. Uwolnij mnie od wszystkiego, co mogłoby oddalić mnie od ciebie a nawet zgubić; na sama myśl, ze mogę Cię zgubić - Boje się, bo, do kogo pójdę o Panie.

odnalezienie, tajemnica radosna, tajemnica radosna rózanca, rózaniec tajemnica radosna, odnalezienie pana jezusa

Jezus naucz w świątyni o swoim Ojcu. "Dzień wczorajszy przeminął, dzień jutrzejszy jeszcze nie nadszedł, mamy wiec tylko dzień dzisiejszy, by sprawić, aby Bóg został poznany, ukochany i aby mu służono"- matka Teresa Nie ustawaj w dawaniu Jezusa twoim bliźnim. Każda utrata Boga wiąże się z grzechem. Póki człowiek żyje na ziemi, może Boga utrącić. Wszyscy maja obowiązek szukania Boga - Maryja pomaga. Maryja najpierw w utrudzeniu szukała miejsca, aby Jezusa na świat wydąć, potem szukała w boleści, bo zginął. Takie jest życie ludzkie; trzeba ciągle szukać Boga….. W Ciszy samotności słyszę pukanie do serca mego -to Ty o Zbawco!

odnalezienie, tajemnica radosna, tajemnica radosna rózanca, rózaniec tajemnica radosna, odnalezienie pana jezusa

Kiedy Jezus ukończył dwanaście lat, prawo żydowskie nakazywało, ze odtąd ma obowiązek chodzić, co roku do Świątyni w Jerozolimie na największe wówczas Święto zwane Paschą. Ruch tam był ogromny, ludzi bardzo wiele, krewni, znajomi. Kiedy już wracali po skończonych uroczystościach, Matka Najświętsza spostrzegła, ze nie ma przy Niej Syna, ale jeszcze miała nadzieje przez chwile, ze Jezus jest z krewnymi i znajomymi. Jednak, gdy już noc zapadła i już zeszli się wszyscy pielgrzymi z Nazaretu na umówione miejsce - Jezusa nie było pośród nich. Z Ewangelii Św. Łukasza dowiadujemy się dalej, z jakim bólem i troska Najsw. Maria i Św. Józef szukali swego Syna przez trzy dni długie, jak wieczność….., i oto po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni. Siedział On na miejscu nauczyciel, otoczony kapłanami i uczonymi i zadawał im pytania, rozmawiał z nimi o trudnych sprawach religii, zadziwiając ich swa mądrością i nadzwyczajna inteligencja. Wtedy strudzona Matka zapytała Jezusa;" Synu, czemuś nam to uczynił, oto ojciec i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie." A Jezus odpowiedział ; " Czemuście mnie szukali?, Czy nie wiedzieliście, ze powinienem być w tym, co należy do Mego Ojca?" Oni jednak nie bardzo rozumieli to, co on powiedział. Potem jednak poszedł z Nimi i wrócili do Nazaret, a Matka Najświętsza chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w Swoim Sercu, Jezus zaś dorastając czynił postępy w mądrości w lasce u Boga Ojca, aż do trzydziestego roku życia. Poprzez te Boża Tajemnice patrzymy dzisiaj na każdą ludzka rodziną, jako na najmniejszy domowy Kościół, w którym Pan Jezus chce przebywać. My często gubimy Zbawiciela przez grzech. Wtedy, aby Go odnaleźć prosimy Matkę Najświętszą, aby podała mam swe Święte dłonie i nauczyła nas drogi do "świątyni", gdzie zawsze On -Nasz Zbawiciel czeka, On chce, abyśmy Go nieustannie szukali…

odnalezienie, tajemnica radosna, tajemnica radosna rózanca, rózaniec tajemnica radosna, odnalezienie pana jezusa

Niech serca nasze nie ustają w szukaniu Pana, On może nam czasem zginąć na chwile, ale jest z nami zawsze Matka, która w chwilach niepewności, cierpień i samotności zawsze zaprowadzi nas do swego Syna. Idźmy wiec z Maryja szukającą i uczmy się od Niej kroczenia drogami Bożymi.

Matko Słowa wcielonego, którąś z pokora przyjęła łaskę macierzyństwa, czuwaj nad naszymi dziećmi, bo to są tez Twoje dzieci i pomagaj rodzicom w wytrwaniu dobrego chrześcijańskiego wychowania, otocz opieka wszystkich podejmujących ten trud wychowania, a w wychowankach ukształtuj serca otwarte na przekazywane im dobro.

odnalezienie, tajemnica radosna, tajemnica radosna rózanca, rózaniec tajemnica radosna, odnalezienie pana jezusa

My tu wszyscy zebrani u Twoich stop Matko, udajemy się do Niepokalanego Serca Twego z naszymi troskami, prośbami, z dziękczynnymi pokłonami, a każda ręka podaje Ci bukiet ułożony z Różańca prósząc, abyś nam zawsze pomagała w poszukiwaniu Pana Naszego, Najlepszego Nauczyciela, Syna Twego-Jezusa Chrystusa.

odnalezienie, tajemnica radosna, tajemnica radosna rózanca, rózaniec tajemnica radosna, odnalezienie pana jezusa

Kiedy odnaleźli Jezusa rodzice, udał się z nimi do Nazaretu i był im posłuszny. (...) Również i my powinniśmy poszukiwać Boga, gdy zagubiliśmy się czy oddaliliśmy się od Niego. W jaki sposób? Tak jak uczyniła to Maryja: odnalazła Go w świątyni. Szukajmy Go w ciszy, w modlitwie, klęcząc, w Eucharystii, w cierpiących (...). Powinniśmy tak jak Maryja szukać naszych dzieci, tak jak uczyniła to Ona, gdy zaginął Jezus. Powinniśmy przejmować się myślą, gdzie są nasze dzieci. Ognisko domowe bez dzieci to nie ognisko domowe.

„Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?” (Łk 2, 49). Do Ojca należy Syn. Syn winien uwielbiać Ojca. Trójco Przenajświętsza: odwieczne Słowo uwielbia Cię w świątyni pośród ~3czonych i ludu. Takie też jest moje powołanie. Uwielbiam Cię, Trójco Przenajświętsza, w tajemnicy odnalezienia i we wszystkich sprawach Ojca niebieskiego.

odnalezienie, tajemnica radosna, tajemnica radosna rózanca, rózaniec tajemnica radosna, odnalezienie pana jezusa

Maryjo, rozpromieniona odnalezieniem Jezusa. I my pragniemy znaleźć Boga, który woła do nas w każdym bracie, zwłaszcza znajdującym się bez dachu nad głową. Dziękujemy Ci za to, że Jan Paweł II, zasiadając w Roku Jubileuszowym do stołu z tyloma ludźmi bezdomnymi, podpowiedział nam, gdzie czeka na nas Jezus. To papieskie wezwanie podejmują organizujący dla ubogich jadłodajnie, domy samotnych matek lub inne ośrodki pomocy... A także wszyscy, którzy wspierają ich modlitwą i dokładają swój wdowi grosz. Pociesz, Matko, naszych bezdomnych braci.

odnalezienie, tajemnica radosna, tajemnica radosna rózanca, rózaniec tajemnica radosna, odnalezienie pana jezusa

Tam głęboko, w najgłębszych tajnikach mej duszy, w tej świątyni niedostępnej nikomu, niedostrzeżonej oczom ludzkim, tam niech mój najmiłosierniejszy Pan zawsze swe biedne dziecko, swe biedne stworzenie, tę owieczkę zagubioną, lecz znalezioną przez Dobrego Pasterza, trzymać raczy. Tam zawsze z Nim niech będzie dusza moja, a On ze mną.

Przez całe życie szukamy Jezusa, nie wiedząc nawet o tym. Szukamy Go, bo pragnie my wielkiej miłości, której głód wpisany jest w nasze serce, dopóki nie zazna miłości. Ona jest pokarmem i oddechem ludzkiego serca. Bóg jest Miłością. Musimy Go szukać znajdować. Módlmy się, aby przez mądrość i prostotę serca każdy człowiek znalazł w swoim życiu miłość — spotkał Jezusa.

odnalezienie, tajemnica radosna, tajemnica radosna rózanca, rózaniec tajemnica radosna, odnalezienie pana jezusa

Kiedy Pan Jezus miał lat dwanaście, rodzice Jego, którzy co rok chodzili na święta (...) do Jerozolimy, wzięli Go z sobą (...). Ojcowie i matki, uczcie się od nich, dokąd to i wy dzieci wasze macie też prowadzić. Prowadźcie je do kościoła, bo tam mieszka Pan Jezus, który tak dziwnie kocha małe dziatki. Szczęśliwe dziecko, (...) bo się nauczy od młodości samej poznawać Boga, (...) kochać Boga swojego. (...) Od pierwszych lat swoich zrośnie się z Kościołem, a przez Kościół zrośnie się z Bogiem i pomnażać się będzie nie jeno w latach, ale i w mądrości, i łasce u Boga i u ludzi.