Loading...

Pod górkę | Forum Nowenny Pompejańskiej

Lokalizacja tematu: Forum » Różaniec » Trudności z różańcem
Robercik Kasia Kamil
Robercik Kasia Kamil Lut 6 '17, 19:45

Jestem w trakcie mojej pierwszej Nowenny Pompejańskiej. Mówię ją w intencji zdrowia mojego syna. Na szczęście Matka Boska Pompejańska mnie wysłuchała, mój syn nie ma nowotworu. Ale w moje spokojne ułożone życie, wkradł się chaos  i niepokój. Ciągle choruję, w pracy mi się nie wiedzie, problemy się nawarstwiają. Niewiele brakowało, a poddałabym się i przestała odmawiać nowennę. Czy wy też tak mieliście, a może ja popełniam jakiś błąd przy jej odmawianiu?

Dorota
Dorota Lut 6 '17, 22:27

Myślę , że jak poczytasz  tutaj na forum, to sama zobaczysz , że często tak się dzieje podczas odmawiania Nowenny Pompejańskiej. Najlepszym wyjściem wtedy jest oddanie tego wszystkiego Bogu i zaufanie Jemu . Twoja intencja została wysłuchana , z tego co piszesz, to chyba już w trakcie Nowenny, więc tym bardziej  skłaniać Cię powinno właśnie do tego  zaufania. 

Jeśli natomiast chodzi o Twe pytanie :  " a może ja popełniam jakiś błąd przy jej odmawianiu?"... Nie wiem, o jakim błędzie myślisz,  ale jedyne co mnie  przyszłoby do głowy, jeśli obok wysłuchanej intencji pojawiłyby się jakieś przeszkody  w życiu,   to pytanie "Panie Jezu , czy Ty pragniesz ode mnie czegoś, czegoś więcej ?" byłoby moim pytaniem pierwszym, a potem  dopiero , brałabym pod uwagę  działanie Złego,  że chce mi namieszać i odciągać od spotkania z Bogiem.

Takie są moje przemyślenia ...