Witajcie. Mam kolejny dylemat kwestii moralno-duchowej. Mój był chłopak ( ten , który proponował abym się do niego wprowadziła) , powiedział , że może mnie wspomagać finansowo, co miesiąc dorzucając do tego co mi daje mama na utrzymanie, abym jakoś dawała rade. Dla niego to nie jest problemem, bo dużo zarabia i ma na utrzymaniu jedynie siebie. Pytanie tylko...czy nie bedzie w tym nic złego? Dodam ,że bede to musiała trzymać w tajemnicy przed mamą.
Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !