Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !
Witaj,
Uważam, że trzeba działać z modlitwą na ustach tj. w pełni powierzyć wszystko Panu Bogu, ale tym samym dalej dawać z siebie wszystko. Nie rezygnuj z Nowenny, w jej trakcie często nadchodzi zniechęcenie pochodzące od złego ducha, u mnie było to w trakcie pierwszej Nowenny okraszone nawet tragicznymi wydarzeniami w życiu. Nie rezygnuj jednak z nauki. Z Bożą pomocą przeszłam ciężkie studia - prawie niemożliwe do zrobienia z moimi ogromnymi brakami, ale obok modlitwy, zawsze walczyłam z samą sobą, by pouczyć się i za którymś razem zdać. Potem okazało się, że jestem dobra w tym, co robię, a po prostu braki powstrzymywały mnie przed rozwinięciem skrzydeł. Działanie wraz z modlitwą jest nie do pokonania :)