Loading...

Matura z matematyki | Forum Nowenny Pompejańskiej

Lokalizacja tematu: Forum » Różaniec » Mam pytanie o...
Monika
Monika Kwi 18 '19, 12:53
Witam wszystkich serdecznie. Czytałam wasze prośby, intencje i mój problem to przy tym pikuś. Mam prawie22 lata, w tym roku juz kolejna poprawke matury z matematyki. Odmawiam w tej intencji Nowennę Pompejańską, zakończę ją 26 maja, chociaż matura odbędzie się 7 maja. Myślę, że jednak warto. Chodzę na korepetycje, od tygodnia przestałam się uczyć i nie potrafię się zmusić. Chyba przez Nowennę, zaczęłam liczyć po prostu o cud na wynik pozytywny. Nie potrafię uwierzyć, że Bóg jest dobry. Boję się Matki Bożej, nie wiem czemu, czuję przed nią jakiś lęk. Jak uwierzyć, że ona jest kochającą Matką? Nowenna na początku szła mi bardzo dobrze, byłam zadowolona i wzruszona, odmawiając ją, a teraz też się zmuszam, żeby jak najszybciej skończyć, czuję że taka modlitwa nie ma sensu i nie jest dobrze postrzegana przez Jezusa. Miałam sen wcześniej, przyśniła mi się ręka Boga wraz z testami maturalnymi. Czułam, że to znak, że Bóg czuwa. Szczerze mówiąc nie wiem na co liczę, chcę sie utwierdzić z pełną mocą, że warto.
Jazz
Jazz Kwi 25 '19, 14:39

Witaj,

Uważam, że trzeba działać z modlitwą na ustach tj. w pełni powierzyć wszystko Panu Bogu, ale tym samym dalej dawać z siebie wszystko. Nie rezygnuj z Nowenny, w jej trakcie często nadchodzi zniechęcenie pochodzące od złego ducha, u mnie było to w trakcie pierwszej Nowenny okraszone nawet tragicznymi wydarzeniami w życiu. Nie rezygnuj jednak z nauki. Z Bożą pomocą przeszłam ciężkie studia - prawie niemożliwe do zrobienia z moimi ogromnymi brakami, ale obok modlitwy, zawsze walczyłam z samą sobą, by pouczyć się i za którymś razem zdać. Potem okazało się, że jestem dobra w tym, co robię, a po prostu braki powstrzymywały mnie przed rozwinięciem skrzydeł. Działanie wraz z modlitwą jest nie do pokonania :)