Błagam Was o radę... Intencja: uratowanie małżeństwa
Na początku nie wiedziałam nawet jak odmawiać różaniec i przez kilka dni źle go odmawiałam ale później dotarłam do opisu co krok po kroku i po pierwszej poprawnie odmówionej nowennie stał się cud - mąż chciał naprawić, mówił, że przemyślał - ale ja wszystko zepsułam swoim zachowaniem po 3 dniach przez co znowu ode mnie się odwrócił jednak teraz spotyka się z inną kobietą!
Czy ktoś tak miał? Czy to tylko trudności czy zaprzepaściłam szansę? Dziś 14 dzień... odmawiam dalej, trwam. Głupia byłam, że nie potrafiłam walczyć jak zły mnie szarpał!
Dodam, że po tym pierwszym dniu odezwała się do mnie również koleżanka, z którą dawno nie rozmawiałam i chcemy naprawić przyjaźń. Matka Boska dała mi łaski a ja nie umiałam z nich skorzystać, ratujcie proszę