Na pewno, kazdy z nas przezyl piekne chwile ,doswiadczyl Boga w swoim zyciu .Kiedy nas pocieszyl ,poradzil po prostu przytulil nas do siebie.Moze podzielicie sie z nami swoimi doswiadczeniami -malymi cudami .Ja przezylam takie chwile .Jedna z nich mialam miejsce okolo 20 lat temu.Maz przebywal w Niemczech pracowal tam ,poniewaz wyjazdy nie scalaja rodzin a wrecz rozbijaja, zwiazal sie z kobieta .Nie widzielismy sie przez 6 tygodni ,chociaz byl blisko , w Berlinie.Bylam bardzo umeczona ta sytuacja, poniewaz bardzo chcialam porozmawiac z mezem a on sie nie odzywal ,nie dzwonil nie kontaktowal sie ze mna.Ktorejs nocy byl to piatek w ten dzien maz przyjezdzal do domu srodek nocy -2 godzina stalam w oknie,plakalam i bardzo prosilam Matke Boza o pomoc.Prosilam tak bardzo, ze chyba kazda komorka swojego serca,tak bardzo chcialam porozmawiac z mezem.I nagle posrodku gluszy nocnej ciche sukanie do drzwi ,tak to byl moj maz ,stal za drzwiami to byl moj cud.
Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !