Kaja, to że księża podejmują złe decyzje, nie znaczy, że musisz się z tym zgadzać. Nawet jeśli w parafii zarządzono, że Komunia św. ma być przyjmowana na stojąco, nadal możesz ją przyjmować klęcząc. Wystarczy, że uklękniesz - proste. Ksiądz NIE MA PRAWA odmówić Ci przyjęcia Komunii św. na klęcząco. W mojej parafii Komunię też przyjmuje się w pozycji stojącej, ale ja i jeszcze jedna osoba klękamy. I nie ma żadnego problemu. Proponuję spróbować i być świadectwem dla innych. Jeśli rzeczywiście wierzymy w realną obecność Chrystusa w Komunii, to musimy dać tej wierze świadectwo.Kaja, to że księża podejmują złe decyzje, nie znaczy, że musisz się z tym zgadzać. Nawet jeśli w parafii zarządzono, że Komunia św. ma być przyjmowana na stojąco, nadal możesz ją przyjmować klęcząc. W...Więcej…
Kiedyś na Msze św. przychodziło dużo więcej osób niż teraz, a jednak Komunia św. była przyjmowana na klęcząco. To nie jest kwestia ilości osób, tylko zwykłego pójścia na łatwiznę. A przyklęknięcie, zwłaszcza, że zazwyczaj bardzo niedbałe lub nawet pomijane, nie jest wystarczającą formą oddania Jezusowi czci. Kochani, naprawdę nie bójcie się klękać. Oddajcie hołd Najwyższemu i pokażcie innym (w tym kapłanom), że pokorną Wszechmoc ukrytą w okruchu chleba należy przyjmować w odpowiedni dla Jego majestatu sposób.Kiedyś na Msze św. przychodziło dużo więcej osób niż teraz, a jednak Komunia św. była przyjmowana na klęcząco. To nie jest kwestia ilości osób, tylko zwykłego pójścia na łatwiznę. A przyklęknięcie, zw...Więcej…
Kaja, duchowieństwo nie jest nieomylne. W dzisiejszych czasach bardzo wielu z nich błądzi i potrzebuje naszej modlitwy. A my mamy po to rozum, żeby nie iść ślepo za wszystkim, tylko rozważać, badać i wyciągać wnioski. komunia św. na rękę jest praktykowana w niektórych kościołach, ale jest to nie do przyjęcia! Tylko kapłan swoimi konsekrowanymi dłońmi może dotykać Ciała Pańskiego. I dłonie te wcześniej podczas Mszy św. obmywa. Świecki nie ma prawa dotknąć Hostii! Klękanie przy przyjmowaniu Komunii św. NIE JEST byciem w kontrze do duchowieństwa, ponieważ sam Benedykt XVI (który przecież był głową całego duchowieństwa) kładł nacisk na przyjmowanie Komunii św. na klęcząco. Poza tym klękanie podczas przyjmowania Komunii św. NIE JEST w kontrze również do zaleceń Kościoła, ponieważ ta forma jest nadal aktualna. Wierny ma więc wybór i to tylko od wiernego zależy, w jaki sposób Komunię św. przyjmie. Klękając, aby przyjąć Komunię św. nie tylko nie łamiesz żadnego zakazu, ale dodatkowo we właściwy sposób oddajesz cześć Jezusowi. Użytkowniczka, klękając nie okazuję żadnego lekceważenia, ponieważ ta forma jest, że się tak wyrażę, legalna. A nawet jeśli ktokolwiek odebrałby to jako lekceważenie wprowadzonych przez kapłana zasad, to wolę lekceważyć te zasady (wynikające głównie z wygodnictwa i ułatwienia sobie rozdawania Komunii) niż zlekceważyć Boga. Sł. B. arcybiskup Fulton Sheen twierdził nawet, że są przypadki, w których wierny powinien zwracać uwagę kapłanowi, jeśli ten robi coś niewłaściwie. Miłosierdzie nakazuje, żeby "błądzących upominać". Przyjmując, że kapłanowi nie można wytknąć błędu, grzeszy się przeciwko miłosierdziu, bo jeśli błąd nie będzie wytknięty, nie będzie mógł zostać naprawiony, co może mieć swoje konsekwencje odnośnie życia wiecznego. Ja Wam niczego nie narzucam, jesteście wolne i będziecie postępować, jak chcecie. Chce tylko, żebyście wiedziały, że MACIE WYBÓR. I tylko i wyłącznie od Was zależy jak bardzo oddacie cześć Jezusowi.Kaja, duchowieństwo nie jest nieomylne. W dzisiejszych czasach bardzo wielu z nich błądzi i potrzebuje naszej modlitwy. A my mamy po to rozum, żeby nie iść ślepo za wszystkim, tylko rozważać, badać i ...Więcej…
Kaja, i ja Ciebie rozumiem. Wiele osób po prostu nie ogarnia tego, co się w Kościele dzieje i nie mają pojęcia, że na pewne rzeczy nie tylko nie muszą, ale wręcz nie powinni się godzić. Dlatego ja nie namawiam do jakiejś rewolucji. Próbuję jedynie przedstawić pewne fakty. Nie jestem wszechwiedząca, nie znam się na wszystkim, ale ciągle się uczę i pewną wiedzę na temat Kościoła posiadam, dlatego próbuję się nią dzielić. W mojej parafii Komunia św. udzielana jest na stojąco też już od kilku lat. Na początku podporządkowałam się jak wszyscy, choć w sercu czułam, że coś jest nie tak. Wiele czytałam na ten temat i w końcu zdecydowałam, że będę klękać. Kosztowało mnie to bardzo dużo. Jestem osobą nieśmiałą, nie lubię ściągać na siebie uwagi innych. Ale to wszystko jest kwestia priorytetów. Dostosowanie się do ogółu, żeby to "dobrze" wyglądało i żeby nie robić zamieszania nie może być ważniejsze od troski o chwałę Bożą i pełne oddanie czci Jezusowi. Kiedy klękam, to nie robię tego po to, żeby inni na mnie patrzyli, ani żeby pokazać, że jestem "lepsza" (bo wcale się tak nie czuję), daleko mi do chęci bycia w tym momencie w centrum, bo dla mnie podczas przyjmowania Komunii św. w centrum jest Jezus, którego chcę godnie przyjąć. I robię to dla Jezusa, a nie dla siebie. Była taka sytuacja, że osoba, którą znam, też chciała przyjąć Komunię św. na klęcząco i wzbudziła tym niezadowolenie księdza, który powiedział, że następnym razem ma stać. Osoba ta poszła wyjaśnić sprawę do proboszcza, a proboszcza pouczył księdza, że ma nie robić trudności. My, wierni, MAMY PEŁNE PRAWO przyjmować Komunię św. na klęcząco i nikt ani nic nie może nam tego zabronić. Jak już wcześniej napisałam, to jest kwestia wyboru a także wrażliwości serca. A nie potrzeba "wybijania się" czy "pokazywania własnych racji". Ponieważ, jak wspomniałam, jest wolność wyboru, przyjmujcie Komunię św. tak, jak uważacie za stosowne. Mnie moje sumienie każe klękać. Kard. Joseph Ratzinger (Benedykt XVI) napisał, że "istnieją wpływowe środowiska, które próbują wyperswadować nam postawę klęczącą". Ja nie mam ochoty ugiąć się pod ich naciskami, zwłaszcza, że jako wrogom Kościoła nie zależy im ani na jego dobru ani na dobru wiernych. Czy jeśli, załóżmy to absolutnie hipotetycznie, ksiądz w Waszej parafii podczas nabożeństwa rzuciłby na ziemię krzyż i nakazał go podeptać, zrobiłybyście to? Zdaję sobie sprawę z tego, że to bardzo skrajny przykład, ale chcę tylko pokazać, że nie można ślepo we wszystkim słuchać kapłanów, bo i oni są grzesznikami, a do tego nie wiemy, jak wielu z nich jest wewnętrznymi wrogami Kościoła a ilu po prostu nie ma właściwego rozeznania, bo już w seminariach byli karmieni błędami. I dlatego w pewnych okolicznościach wierny świecki nie może być bierny ani ślepo posłuszny. Sługa Boży arcybiskup Fulton Sheen powiedział: "Na kogo można liczyć, aby uratować nasz Kościół? Nie na naszych biskupów, naszych kapłanów ani członków zakonów. To wasze zadanie, ludu wiernego! Pan Bóg dał wam rozum, oczy i uszy, abyście uratowali Kościół. Wasza misja to pilnować, aby wasi kapłani zachowywali się jak kapłani, biskupi jak biskupi, a zakonnicy jak zakonnicy!". To wszystko co mam do powiedzenia w tym temacie :). Na koniec niech się jeszcze wypowie Benedykt XVI :) "Paść na kolana przed Bogiem obecnym w Eucharystii oznacza wyznanie wolności. Kto składa hołd Jezusowi, ten nie musi kłaniać się żadnej ziemskiej potędze". Pozdrawiam :).Kaja, i ja Ciebie rozumiem. Wiele osób po prostu nie ogarnia tego, co się w Kościele dzieje i nie mają pojęcia, że na pewne rzeczy nie tylko nie muszą, ale wręcz nie powinni się godzić. Dlatego ja nie...Więcej…
Jak ostatnio leżałam w szpitalu to doznałam aż wstrząsu. Kapłan przyszedł z komunią a jedna z pacjentek sama wybrała sobie Hostię.Jeszcze przez chwilę zastanawiała się którą wybrać. Zaniemówiłam , że kapłan na to pozwolił. Czy spotkaliście się z taką formą przyjęcia komunii?????Jak ostatnio leżałam w szpitalu to doznałam aż wstrząsu. Kapłan przyszedł z komunią a jedna z pacjentek sama wybrała sobie Hostię.Jeszcze przez chwilę zastanawiała się którą wybrać. Zaniemówiłam , że ...Więcej…
u nas przyjmuje się Komunię Świętą na stojąco ale ja zawsze przed przyjęciem przyklękam. Przyklękam już przed kapłanem z Ciałem Pańskim a nie za osobą stojącą przede mną.
Moja Tablica