Zaloguj

Pustka z bloga Ilona

Od jakiegoś czasu modlitwa nie przynosi ukojenia. Modlę się ale w sumie nie mam nadzieji ze coś się zmieni. Może Bóg chce mojego cierpienia, może na to zasłużyłam. Nie chce dłużej czuć takiej pustki i obojętności. Nic mnie nie cieszy nie mam chyba nadzieji na poprawę mojego nastroju. Cały czas dręczą mnie dołujące myśli

Poprzedni wpis

Blog

Moja Tablica

Kwi 7 '16, 21:16

ania

hej, nie smuc sie i nie zadreczaj! to wszystko minie, tylko potrzebny jest czas. Po Nowennie wszystko sie ułozy, zacznie sie poprawiac i bedzie Ci lzej...tylko musisz czekac cierpliwie. To nie zadna kara, tylko nasze cierpienie ma swój cel, ma nam cos uswiadomic, nic nie dzieje sie bez potrzeby . Wiem co mówie, byłam w podobnej sytuacji, teraz jest mi lzej, choc nie jest mi łatwo, ale wiem ze bedzie lepiej z kazdym dniem. kazdy z nas ma załamanie, tez tak miałam, ale wytrwaj do konca, dasz rade, trzymam kciuki!!hej, nie smuc sie i nie zadreczaj! to wszystko minie, tylko potrzebny jest czas. Po Nowennie wszystko sie ułozy, zacznie sie poprawiac i bedzie Ci lzej...tylko musisz czekac cierpliwie. To nie zadna k...Więcej…

Kwi 7 '16, 22:51

Dorota

Ostatnio Jaro pod Twoim wpisem na blogu napisał : "Pamiętaj siostro, że właściwe ustawienie priorytetów, będzie korzystne dla twej duszy : " ( dalszy ciąg w kolejnych jego wpisach , ale to całość . Ja może wyjaśnię...jeśli nie przezwyciężymy myśli o naszych pragnieniach doczesnych i nie uczynimy Boga , jako Tego Priorytetu, o którym wspomina Jaro ( słowa Psalmu , który Jaro podał ...warto się nimi modlić przed Nowenną na przykład, jeśli ją odmawiasz ), to pozostaniemy na takim etapie, jaki sobie stworzymy sami lub jaki nam podsunie Zły . Ania więc dobrze radzi, nie jest to łatwe , potrzeba jednak niekiedy czasu. Przed chwilą puściłam na forum dwa teksty o modlitwie, w pierwszym pisze, jak ważna jest nadzieja ( możesz prosić Ducha Świętego, by wlał w Ciebie łaskę nadziei), w drugim jest o tym, jak to modlitwa jest naszą walką. Postaraj się je przeczytać. Niech Duch Święty ożywi w Tobie wszystko ! Otulam modlitwą +Ostatnio Jaro pod Twoim wpisem na blogu napisał : "Pamiętaj siostro, że właściwe ustawienie priorytetów, będzie korzystne dla twej duszy : " ( dalszy ciąg w kolejnych jego wpisach , ale to c...Więcej…

Kwi 10 '16, 13:57

Jaro

Nie lękaj się i uparcie puka do Drzwi:Hbr 4, 16: Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy otrzymali miłosierdzie i znaleźli łaskę dla [uzyskania] pomocy w stosownej chwili.

Kwi 10 '16, 14:00

Jaro

Co czynić? Tylko to:Ps 50, 14: Złóż Bogu ofiarę dziękczynną i wypełnij swe śluby złożone Najwyższemu.

Kwi 10 '16, 14:01

Jaro

Wówczas spełni się wola Boża, która nas przerasta niejednokrotnie, ale to niech cię nie przeraża:Ps 50, 15: wtedy wzywaj Mnie w dniu utrapienia: Ja cię uwolnię, a ty Mnie uwielbisz.

Kwi 10 '16, 14:05

Jaro

Uwielbiaj więc Boga,a myśli odrzucaj precz, bo tylko o Adorację chodzi - w radości i cierpieniu. Reszta będzie Ci dama w stosownym czasie.

Kwi 15 '16, 21:52

marek

Bóg daje nam czasem takie doświadczenie – wtedy widzimy, jak to jest bez Niego. Więc… czekaj, wołaj Go, nie podupadaj na duchu :)

Kwi 19 '16, 17:04

Lidia

Siostrze Faustynie Jezus też odbierał łaskę i wtedy Ona się czuła opuszczona, zdołowana bez żadnych perspektyw. Ale Jezus żyje i jest obecny nawet jak sie nam wydaje ze Go nie ma.

Musisz się zalogować, aby komentować