Loading...

Oddaj Bogu swoje problemy z bloga Jerzy

Ktoś powiedział: "Nie mów Bogu że masz wielki problem tylko powiedz swoim problemom że masz wielkiego Boga" 

Ale jednak warto Bogu oddać swoje cierpienia i problemy. Starsi uczestnicy wiedzą że POstkomuna odebrała mi prawo do uzyskania zasiłku jako opiekunowi dorosłej osoby niepełnosprawnej a w nowych przepisach znów nie przyznano mi tego prawa bo przywrócono zasiłek tylko tym którzy otrzymywali go wcześniej. Brak pieniędzy na utrzymanie domu, jedzenie i leki nie przeszkadza jednak w tym żeby się modlić więc powierzałem naszemu Panu swoje problemy i w niespodziewanie znów dostałem maleńki znak Jego ingerencji. 

Od koleżanek z byłej pracy Tereski otrzymaliśmy kopertę z kwotą pozwalającą nam kupić dwie tony węgla na zimę i najtańszą wyciskarkę do soków. Jeśli uda mi się kupić jeszcze trochę drewna to nie zamarzniemy w zimie a do tego będę mógł robić Teresce świeże soki z owoców i warzyw. 

 


Poprzedni wpis     
     Następny wpis
     Blog

Moja Tablica

Besia
Sie 28 '14, 11:00
Dzięki Bogu za takich ludzi ! Niech Pan Bóg im błogosławi za to dobro .
Monika
Sie 28 '14, 18:02
Chwała Panu!
Dorota
Sie 28 '14, 23:51
Hmm tak sobie myślę...jeśli powierzam swój problem Bogu , to jednocześnie mówię problemowi , że już go nie mam , bo mam wielkiego Boga , który się nim zajął... aaa takie tam...:) Masz rację Jerzy , trzeba wszystko powierzać Bogu, nie tylko radości ale przede wszystkim smutki, bo On chce o nich usłyszeć od nas, jeśli nie usłyszy to znaczy dla Niego, że sami nie uznajemy czegoś za problem , a Bóg nie wcina się , gdy uważamy , że damy sobie radę. Biedne i jakże błędne często to nasze myślenie. Jak sam widzisz, Bóg przychodzi z pomocą , przez innych i za tych innych , którzy przyszli do Ciebie z pomocą dziękuje Bogu ! Chwała Panu!Hmm tak sobie myślę...jeśli powierzam swój problem Bogu , to jednocześnie mówię problemowi , że już go nie mam , bo mam wielkiego Boga , który się nim zajął... aaa takie tam...:) Masz rację Jerzy , tr...Więcej…
Jerzy
Sie 29 '14, 07:24
Tak, gdy wszystko idzie nam jak po maśle to mamy skłonność sobie przypisywać zasługi. Natomiast gdy spadnie na nasze ramiona krzyż pod którym upadamy jesteśmy skłonni do oskarżania Boga o swoje niepowodzenia. Dopiero jeśli przestaniemy zadawać pytanie "dlaczego mnie to nieszczęście spotkało" i zaczniemy dziękować Bogu za każdy dzień możemy poczuć prawdziwe szczęście. Wtedy zaczynamy też odczuwać wdzięczność za każdy gest dobrych ludzi.Tak, gdy wszystko idzie nam jak po maśle to mamy skłonność sobie przypisywać zasługi. Natomiast gdy spadnie na nasze ramiona krzyż pod którym upadamy jesteśmy skłonni do oskarżania Boga o swoje niepow...Więcej…
Musisz się zalogować, aby komentować