Loading...

Blog ElaMariaMagdalena

Pragnę podzielić się z Wami swoim świadectwem związanym z Nowenną Pompejańską. 27 listopada 2017r. ktoś bardzo mi bliski dowiedział się o poważnych problemach swojej firmy, był załamany, podejrzewał, że problemy wynikają z czyjej zawiści i złości. Wtedy zaczęłam szukać w intrenecie sposobu na odczynienie tego zła, o ile faktyczne ktoś mu źle życzył. Znalazłam Modlitwę o odrzucenie złych duchów - za przyczyną NIEPOKALANEJ. Zaczęłam ją odmawiać i chociaż problemy nie zniknęły, to bliska mi osoba wyciszyła się i zaczęła racjonalnie podchodzić do spraw z nimi związanymi. Dla mnie jednak, to było za mało, zaczęłam modlić się do św. Judy Tadeusza, do św. Rity i do Św. Józefa. Czytałam też świadectwa, jak Ci św. pomogli osobom, które prosiły o Ich wstawiennictw. Tak trafiłam na świadectwa ludzi, którzy modlili się według Nowenny Pompejańskiej. Kilka razy przeczytałam opis tej modlitwy, aż w końcu stwierdziłam, że to chyba znak że też mam skorzystać z tej "broni" przeciwko złu jakie spotkało bliską mi osobę. Zapoznałam się z zasadami NP i kiedy zaznaczyłam w kalendarzu datę do kiedy powinnam odmawiać część błagalną , okazało się że kończę w ostatnim dniu roku, potem do 27 stycznia 2018r. odmawiałam część dziękczynną. Przyznam, że początkowo wierzyłam iż moja intencja o rozwiązanie problemów zostanie wysłuchana w powiedzmy ludzkim rozumowaniu, ale tak się nie stało. Dzisiaj wiem, że Maryja czuwała i nadal nad nami czuwa, bo sprawy zaczynają się prostować. Pierwsza dobra wiadomość pojawiła się w dniu kiedy zakończyłam odmawianie NP. Byłam w siódmym niebie, poczułam jak bardzo Maryja nas kocha, zrozumiałam też jaki jest sens odmawiania tej nowenny. Z pokorą przyjęłam i nadal przyjmuję Wolę Boga. W sercu moim zapanował spokój i teraz wiem, że mam wspaniałą receptę na wszelkie zmartwienia, o czym też mówię wszystkim, którzy skarżą się na problemy. W czasie odmawiania Nowenny byłam wielokrotnie wystawiana na próbę, bo był okres, że złe wiadomości trafiały do mnie z dnia na dzień i wydawało się, że nie ma końca. Nie poddawałam się, prosiłam Maryję i wszystkich św. o pomoc w wytrwaniu w modlitwie i otrzymywałam nieocenione wsparcie. Teraz odmawiam drugą Nowennę w intencji mojej starszej wnuczki, bo sprawia ona duże problemy wychowawcze mojej córce. Cieszę się, że właśnie tak mogę ją wspierać, bo nie mieszkamy razem, a ona też jest wierząca i codziennie odmawia różaniec. W czasie kiedy szukałam wsparcia w modlitwach natrafiłam też na Tajemnicę Szczęścia i od 03 stycznia 2018r. codziennie ją odmawiam, córka też polubiła tę modlitwę. Powiem szczerze, że z lubością oddaję się rozważaniom o  Męce Pańskiej i wypełnia mnie ufność w Miłosierdzie Pana. W tym miejscu pragnę podziękować Najświętszej Panience za opiekę nade mną, nad moją rodziną i wszystkimi osobami, które są mi bliskie.

Zawszę ilekroć będę miała okazję będę wychwalała Jej dobroć i miłosierdzie. AMEN 

Od kilku dni trapi mnie wielki problem, który dotknął bardzo bliską mi osobę. Seria nieszczęśliwych zdarzeń wydawała się niekończąca, dlatego postanowiłam szukać pomocy w odczynianiu i wtedy znalazłam modlitwę do Św. Michała Archanioła, to przyniosło mi ulgę. Niestety mój bliski nadal był w poważnych tarapatach, zaczęłam modlić się do Św. Judy Tadeusz, do Św. Józefa. Odkryłam też modlitwę do Św. Rity. Całymi dniami oddawałam siebie i mojego bliskiego ich opiece. W Internecie znalazłam też modlitwę JEZU, TY SIE TYM ZAJMIJ. Nie jest to prosta modlitwa, bo wymaga od wiernych dziecięcego zaufania do Stwórcy. Staram się jednak nie panikować, trwam w modlitwie. Kiedy przeglądałam strony internetowe, szukając pomocy i dobrych rad, odkryłam świadectwa związane z łaskami otrzymanymi za wstawiennictwem Najświętszej Mateńki po odmówieniu nowenny pompejańskiej. Wczoraj zapoznałam się bliżej z tą modlitwą i postanowiłam odmawiać różańce. Dziś rano dowiedziałam się, że  sprawy mojego bliskiego ruszyły do przodu i to dodało mi otuchy. Nie mniej jednak obawiam się, że ta nowenna może mnie przerosnąć, ale dziś już wszystkie tajemnice odmówiłam. Dlatego przystąpiłam do Waszego grona i proszę o modlitewne wsparcie abym wytrwała do końca. Wierzę, że z pomocą Najświętszej Panienki i Was uda mi się odprawić nie tylko tą jedną nowennę, bo intencji mam bardzo dużo.