Dwa dni przerwy od ukończenia 3 NP.Czuję się tak jakbym coś zgubił,albo o czymś zapomniał.Brakuje mi tych dwóch godzin skupienia i modlitwy.Postanowiłem.Od jutra zaczynam 4 NP w intencji żony.To tylko 2 dni.Widocznie uzaleznilem się.To chyba jedyne nieszkodliwe uzależnienie.