Loading...

Czy muszę zacząć od początku? | Forum Nowenny Pompejańskiej

aneciak
aneciak Kwi 2 '15, 20:51

Zielona, Swietych mam kilku, wiec to nie ma reguly, ale ogolnie moge napisac Pio, Juda, Jozef. Nie chce zaglebiac sie w szczegoly, jak to sie stalo, bo mysle, ze to jest zbyt intymne, wazne, ze sa, ze moge za nich dziekowac Bogu:)

Anna
Anna Kwi 2 '15, 20:55

Piotrze, bardzo mądrze piszesz :) Zgadzam się z Tobą.

aneciak, napisałaś: " Ja osobiscie bardzo wazna sprawe wymodlilam przez konkretnego Swietego, gdzie odmawiajac NP obejmujaca te intencje nic nawet nie drgnelo, tzn drgnelo, ale w inna strone." Nie jest nigdzie określone KIEDY intencja polecona w nowennie zostanie wysłuchana. Nikt wobec tego NIE WIE czy dana intencja spełniła się za przyczyną NP czy konkretnego świętego i modlitw do niego czy jednego i drugiego razem wziętych. To tak jakbyśmy powiedzieli, że Matka Boska ma "mniejszą" moc, bo intencji nie wysłuchała a ten święty - owszem. Piszesz, że nowenny nie można traktować jak magiczne zaklęcie, że tak ma być i już a sama najwyraźniej tak ją potraktowałaś gdy brakło zaufania i nie czekałaś na jej efekt. NP jest nowenną nie do odparcia ale powtórzę to, co już napisałam: jest ćwiczeniem w wytrwałości i odpowiedzialności w modlitwie a także wielką próbą zaufania Panu. Zanim wypowiesz intencję Pan Bóg już zaczyna działać, tylko czy Ty w to wierzysz? 

A tak na marginesie - sądzę, że czas zakończyć tę dyskusję ponieważ jest ona tylko stratą czasu, który możemy wykorzystać bardziej budująco :) Zamiast dyskutować o indywidualnych kwestiach w dziedzinie modlitwy, gdzie choćby nie wiem jak długie i wyczerpujące były wywody to i tak do niczego nie doprowadzą (jak widać zresztą) znacznie lepiej wlaśnie się pomodlić :) 

Edytowany przez Anna Kwi 2 '15, 20:55
aneciak
aneciak Kwi 2 '15, 21:13
Cytat z Anna

 Nikt wobec tego NIE WIE czy dana intencja spełniła się za przyczyną NP czy konkretnego świętego i modlitw do niego czy jednego i drugiego razem wziętych. To tak jakbyśmy powiedzieli, że Matka Boska ma "mniejszą" moc, bo intencji nie wysłuchała a ten święty - owszem. Piszesz, że nowenny nie można traktować jak magiczne zaklęcie, że tak ma być i już a sama najwyraźniej tak ją potraktowałaś gdy brakło zaufania i nie czekałaś na jej efekt.  

 

Anno kazda rozmowa, moze byc konstruktywna, gdzie ludzie dziela sie pogladami.  Idac takiem tokiem myslenia, nie widze w ogole sensu odmawiania NP, bo wychodzi na to, ze NP odmawiaja osoby, ktore nie wierza, ze Bog jest Wszechmogacy, Ale w sumie dobra refleksja, bo fakt nie potrzeba odmawiac NP, by Bog mogl zdzialac cud. A nasza ufnosc jest ulomna, jestesmy tylko ludzmi. Ale jak juz Anno wspomnialam Zielonej, to ze prosze o wstawiennictwo, jakiegos swietego wynika z faktu, ze tego swietego "otrzymalam" w prezencie z Nieba, wiec to chyba nie brak ufnosci, aczkolwiek mozesz miec odmienne zdanie

Piotr
Piotr Kwi 2 '15, 22:09
Cytat z Zielona
Cytat z Piotr

Do  ZIELONA   i  ANECIAK:

Cytat z Zielona

Piotr, a jakbyś odmawiał 3 nowenny na raz, to tez uważałbyś, że doba ma aż 24 godziny i trzeba się w niej zmieścić? Czy wtedy problemem byłoby odmówienie nowenny po północy zanim pójdzie się spać?

W jakim celu wyznaczać sobie tyle celów, których i tak nie uda nam sie spełnić ? ja wybrałem jedną intencje najwazniejszą która prawdopodobnie zdecyduje o moim całym życiu ale wiem ze wypełnie wyscypline, której sie podjąłem. 

Mt, 6, 5-15

"Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo1 będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich! Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie.

To nie w porządku podawać tutaj taki cytat z Biblii. Skąd wiesz, w jakich intencjach modli się dana osoba? Może akurat wszystkie 3 nowenny są w danym momencie potrzebne? 

Dla mnie ten cytat można by odnieść co najwyżej do sytuacji, gdy ktoś mówi kilka nowenn jednocześnie w tej samej intencji.

To nie prawda, Bóg wie o co będziesz go prosić zanim jeszcze o tym pomyślisz.

 

 

Dla mnie  dzień zawsze liczył się do czasu pójścia spać. Tak samo po północy czy jak się obudziłam w środku nocy nie odmawiałam nowenny na następny dzień.  

Rozumiem, a jak w takim razie dobę ma liczyć osoba, która pracuje np na noc i kładzie się spać o np 8 rano danego dnia ? 

Bardzo prosto - od wstania z łóżka do położenia się spać ("na nocny sen", nie na drzemkę po pracy).

Dobrze, ale są osoby którzy noc spędzają w pracy a w dzień spią tak jak w nocy, tutaj sie liczy doba a spanie nie ma nic do rzeczy.

 

 

Cytat z aneciak

Piotrze... czytajac Twoj komentarz to nawet nie wiem co napisac. Po pierwsze dlatego, ze sa rozne szkoly modlitwy (nie mowie tutaj o NP), jedni powiedza, ze nalezy sie modlic o tej samej porze i zawsze na kleczaco, inni, ze to malo istotne.

Dobrze aneciak, ale tutaj mowa o Nowennie Pompejańskiej a ta nowenna wymaga takie dyscypliny. Nikt nie powiedział, że masz odmawiać codziennie twardo koronkę do Bożego Miłosierdzia, w przypadku Nowenny tak jest.

A jeśli ktoś postanowi odmawiać koronkę do Miłosierdzia Bożego albo jakąkolwiek inną modlitwę przez jakiś czas? Czym się to różni od nowenny pompejańskiej? Przecież nowennę można przerwać i dalej kontynuować. Świat się nie zawali od tego ;)

Czy jeżeli jakiegoś dnia nie da się rady odmówić wszystkich tajemnic (z powodu pracy oczywiście a nie z lenistwa, np. zaśnie się wieczorem ze zmęczenia przy odmawianiu) to czy nowenna się już nie liczy i trzeba zaczynać od nowa?

Tak, jeśli przerwiemy nowennę pompejańską z jakiegoś powodu, to zaczynamy ją na nowo. Sens w tym, by nowenna stała się szkołą modlitwy, a przede wszystkim różańca. Do tej „szkoły” chodzimy codziennie, przez 54 dni i nie ma usprawiedliwionych nieobecności.

Jeżeli nie dostaniesz tego o co prosisz to świat sie przeciez tez nie zawali :)

 

Jasne, że ktoś może tak nie chcieć i zacznie od nowa. Ale przecież przerwanie nowenny nie powoduje, że odmówione różańce znikają. To była nasza modlitwa i ona może przynieść owoce jak każda inna modlitwa.  

Skoro nazywa się Nowenna Pompejańską i ma określone zasady i dyscyplinę to nie jest modlitwą jak każda inna. Jeżeli nie chcesz sie do tego dostosować to przeciez nikt cie na siłe nie zmusza...

Tylko jest takie słynne powiedzenie " jak trwoga to do boga" coś chyba w tym jednak jest :)

Edytowany przez Piotr Kwi 2 '15, 22:11
Piotr
Piotr Kwi 2 '15, 22:15

To tak jak przykazania Boże: nie zabijaj, nie kradnik, nie cudzołóż. Rozumiem, że jak całe zycie będę uczciwy a tylko raz ukradne zabije itp, to bedzie ok ? Według niektórych chyba tak.

Wszystko zależy od podejscia każdej osoby i tyle.

Dla mnie zawalenie dnia oznaczałoby, że nie mam czasu dla Boga a to nie jest prawdą, z związku z czym nie ma takiej opcji zebys cos zawalił.

 

Pozdrawiam

Piotr
Piotr Kwi 3 '15, 17:50
Cytat z Zielona

Jeżeli nie dostaniesz tego o co prosisz to świat sie przeciez tez nie zawali :)

 

Odmawiając nowenną "poprawnie" od pierwszego do ostatniego dnia też mogę tego nie dostać :)   

Zgadza się:

J 20, 19-31

Powiedział mu Jezus: „Uwierzyłeś, bo Mnie ujrzałeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”.

 

Nie dojdziemy do porozumienia ;) Jestem za wytrwałością i przykładaniem się do nowenny. Ale jesteśmy też ludźmi. Chodzi mi o to, aby nikt czytając ten wątek nie popadł w rozpacz, dlatego że opuścił jeden dzień czy jedną dziesiątkę nowenny. Czy zacznie nowennę od nowa - sprawa jego sumienia, nie nam dyktować, co musi zrobić.      

 Owszem nie dojdziemy ponieważ ja nie szukam wymówek tylko się modle.

 

Dla mnie zawalenie dnia oznaczałoby, że nie mam czasu dla Boga a to nie jest prawdą, z związku z czym nie ma takiej opcji zebys cos zawalił.  

 

Tutaj też mam inne podejście;) Do ostatniego dnia nowenny nie wiem, czy ją odmówię Tzn. zawsze chcę i zawsze staram się tak zrobić, ale że odmówię całą nowennę, wiem dopiero po jej skończeniu.

 

Żeby być uczciwą na koniec dodam, że odmówiłam bez przerwy wszystkie 10 nowenn. Nie wiem, co zrobiłabym, gdybym w któryś dzień nie dała rady.  Pewnie zależałoby to od wielu czynników, dlaczego się stało. Nie jestem za tym, aby odpuszczać od tak sobie - dzisiaj nie mam ochoty, nie mam czasu itp. Ale są różne sytuacje losowe (wypadek, szpital, nagły wyjazd itp.) dlatego nie można wszystkich przypadków wrzucać do jednego worka.

Tak więc módlmy się i prośmy a nie zastanawiajmy się co by było gdyby. Postępuj tak żeby zdążyć. Da się, wiem sam po sobie. Dla mnie Nowenna to podstawowy element każdego dnia.

 

Dziękuję za dyskusję.

Pozdrawiam :)

aneciak
aneciak Kwi 4 '15, 15:27

Ja jednak wrzuce swoje 3 grosze jeszcze, bo ta 24 godzinna doba, nie daje mi spokoju. Otoz mam taki dzien w tygodniu, ze moja doba zaczyna sie o 5 a konczy o 23.30:)-tak wracam do domu. W dordze do pracy moge zmowic max 1 czesc, w pracy nie da sie tego dnia, a pozniej pelnie jakas tam posluge w kosciele i w domu laduje wlasnie kolo polnocy. Nie mam mozliwosci rezygnacji z czegokolwiek tego dnia,ale tez nie sadze, aby Bog czy Matka Boza uwazali konczenie modlitwy po polnocy w tym wypadku jest brakiem dyscypliny:p

Piotr
Piotr Kwi 4 '15, 21:29

Przepraszam, że dopiero teraz odpisuje. Myślę, że jesli skończysz nowenne np 0:10 to chyba tragedii nie będzie, choć to tylko moje prywatne zdania. A co uważa Matka Boża i Bóg w tej kwestii to juz trzeba ich zapytać. Ja jednak staram sie nie balansować na tej granicy i odmawiać całą nowenne mozliwie jak najwczesniej ponieważ nie wiem co przyniesie dzien. Jeżeli zaczne nowenne o 23:15 to na pewno nie zdążę. Ale jest to tylko teoria ponieważ do takiej sytuacji nigdy nie dojdzie :). A co do samej modlitwy to jest instrukcja jak ją odmawiać i tyle.

Aby juz sie spamować, w razie czego odpisz na priv :)

nie znam planu dnia więc nie potrafię powiedzieć, czy jest to w twoim przypadku możliwe....:)

Pozdrawiam i wesolych swiąt 

Renata
Renata Kwi 4 '15, 21:30

Witam serdecznie. Pomożecie?? Chciałabym zacząć odmawiać Nowennę Pompejanska. Tylko od  czego zacząć czy ktoś może mi napisać to szczegółowo. Dodam, że mieszkam teraz za granicą i nie mam różańca czy bez niego też mogę to robić?

Piotr
Piotr Kwi 4 '15, 21:38
Cytat z Renata

Witam serdecznie. Pomożecie?? Chciałabym zacząć odmawiać Nowennę Pompejanska. Tylko od  czego zacząć czy ktoś może mi napisać to szczegółowo.

 

http://pompejanska.rosemaria.pl/jak-odmawiac-nowenne-pompejanska/

 

Dodam, że mieszkam teraz za granicą i nie mam różańca czy bez niego też mogę to robić?

Myślę, że bez różańca możesz ale to tylko moje zdanie :)

Edytowany przez Piotr Kwi 4 '15, 21:39
Renata
Renata Kwi 5 '15, 18:18

to jak i od czego zacząć??

Monika
Monika Kwi 5 '15, 18:59

Piotr podał Ci link pod którym znajdziesz wszystkie wskazówki :)

Strony: « 1 2