Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !
Odwagi Kochana - umów się i porozmawiaj. Inaczej sie nie dowiesz a bedziesz snuć domysły, które nie zawsze pochodzą od Dobrego.
Oczywiście nie piszę tego wszystkiego ze względu na Ciebie, Karolinko, raczej w odniesieniu do każdej kobiety, która uwielbia czynić pierwsze kroki w kierunku mężczyzny i która stara się aż za bardzo.dzięki temu, że to ja zrobiłam pierwszy krok jesteśmy od 20 lat małżeństwem a prawie 24 lata jesteśmy razem w ogóle ;) trudno przewidzieć tak na prawdę co w danej sytuacji będzie najlepsze.
Karolina - zrób tak jak czujesz, że będzie dla CIEBIE najlepiej. Czujesz, że musisz poczekać, czekaj więc i módl się o rozeznanie w tym czasie :)
a tak w ogóle to jak czytam o tych wszystkich miłosnych rozterkach to dochodzę do wniosku, że muszę się zacząć modlić do św. Józefa o dobrą dziewczynę/żonę dla mojego Michała :)
Jestem w bardzo podobnej sytuacji do Ciebie! Jakiś czas temu odezwał się kolega sprzed lat - głęboko wierzący i praktykujący. W wielki piątek zobaczyłam zobaczyłam go pierwszy raz po 8 latach i aż mi mowę odebrało na jego widok! Jemu też... :) Zaczęliśmy się spotykać, ale po pewnym czasie zupełnie zerwał kontakt, a ja się nie odzywam, bo nie chcę się narzucać. Tak samo jak Ty, jestem niecierpliwa i chciałabym jak najszybciej wejść w dojrzały związek z perspektywami na przyszłość...
Prosiłam świętą Ritę o pomoc! 22 maja, w Jej święto, poszłam do kościoła i modliłam się o znak i rozeznanie. Dostałam malutki znak - bo akurat tego dnia się odezwał po tygodniu milczenia :).
Mimo, że w tej chwili czuję w moim sercu, że Bóg przeznaczył dla mnie tego chłopaka, postanowiłam dać sobie i jemu trochę czasu, żeby rozeznać naszą relację. Modlę się o potrzebne łaski dla niego :).
Karolinko, trzymam za Ciebie mocno kciuki! Daj znać, jak stoją sprawy! :)