Zaloguj

moj 4 dzien pierwszej NP | Forum Nowenny Pompejańskiej

Lokalizacja tematu: Forum » Nowenna pompejańska » Świadectwa związane z nowenną

Marzena Maj 30 '14, 21:55

ja o nowennie dowiedzialam sie od znajomego ksiedza 4 dni temu i od razu zaczelam sie nia modlic ale czasami sie zastanawiam czy moja prosba bedzie wysluchana w takiej postaci jak sie modle. za 2 m-ce zostane mama a maz jak sie dowiedzial ze zostanie tata to mnie pozucil i zamieszkal z kochanka. jestesmy w trakcie rozwodu i jest zle miedzy nami. strasznie to przezylam i przezywam. moja intencja jest jego opamietanie i powrot w dniu kiedy maluch sie urodzi. nie wiem czy moja intencja jest dla mnie dobra. tak bardzo bym chciala by moj synek mial pelna rodzine ale zdrada w pewnym stopniu mnie od meza odpycha. narazie jest cisza z jego strony ale bede sie modlic bo napewno zdarzy sie cud, tylko jaki... mam takie mieszane uczucia i tak bym chciala ale sie boje

Jerzy Maj 30 '14, 22:14

Może źle że określasz Bogu daty powrotu męża do rodziny ale to są szczegóły a sama intencja dobra. Lepiej jest się modlić o uzdrowienie duchowe i o miłość w Waszym małżeństwie.

Marzena Maj 30 '14, 22:27

z tym dniem powrotu to jest tak,ze gdy popatrzy na synka to wszystko sie w nim odmieni... nie jestem pewna czy wogole bedzie chcial go widziec...

Jerzy Maj 31 '14, 10:35

Daj Boże żeby przyjechał, zobaczył ten Cud i żeby mu to odmieniło jego serce oraz duszę. Łączę się z Tobą w modlitwie żeby tak się stało.

Dorota Maj 31 '14, 11:13

Marzenko,

czasem Pan Bóg wie lepiej.

Ja się bardzo modliłam, żeby mój były wybranek się zmienił, żeby do mnie wrócił i był dla mnie dobry. Płakałam i się modliłam, cały czas.

Nie wrócił.

Ale po 2 miesiącach Pan Bóg mi zesłał najcudowniejszego mężczyznę, jakiego mogłabym sobie tylko wymarzyć. I zrozumiałam, że Pan Bóg sam wiedział, co dla mnie lepsze :)

Weronika JG Maj 31 '14, 19:32

Hej , Marzenko , też jestem z Kielc, może potrzebujesz ubranek dla swojego maleństwa?? Chętnie pomogę:)))

Marzena Maj 31 '14, 20:32

Weroniko, bylabym bardzo wdzieczna :)

Marzena Cze 1 '14, 18:26

dzis podczas mszy sw.gdy ksiadz zbieral na tace, zapytal mnie "kiedy ten szczesliwy dzien?" no bo w 8m-cu ciazy brzuszek znacznie widac :). po tym pytaniu naszla mnie mysl ze to znak od Maryi,ze maz jednak wroci gdy maluch sie urodzi. co Wy o tym myslicie? moze juz przesadzam i to pytanie nic nie znaczy?

Janusz Cze 1 '14, 21:41

Ja tobie życzę jak najlepiej od serca ja sam wychowuję 4 dzieci mnie żona i dzieci zostawiła ponad 2 lata temu.Powiem ci że też było nam ciężko jak dzieci bez matki ale to co ona wyprawiała to trudne aby to ująć w kilku zdaniach.Przyjąłem to z pokorą dziś wiem jedno - żadnych nowych związków wolę żyć sam przykro mi to pisać ale nie ufam kobietom jedynie Matce Bożej mojej mamie i moim 2 córkom....

Marzena Cze 3 '14, 21:34

Cytat z Janusz obie życzę jak najlepiej od serca ja sam wychowuję 4 dzieci mnie żona i dzieci zostawiła ponad 2 lata temu.Powiem ci że też było nam ciężko jak dzieci bez matki ale to co ona wyprawiała to trudne aby to ująć w kilku zdaniach.Przyjąłem to z pokorą dziś wiem jedno - żadnych nowych związków wolę żyć sam przykro mi to pisać ale nie ufam kobietom jedynie Matce Bożej mojej mamie i moim 2 córkom....

kobiety tez sa okropne i tez sie z takimi przypadkami spotkalam. takie pozucenia,to tragedia dla calej rodziny. Tez Ci zycze jak najlepiej i codziennego usmiechu na twarzy! :)

Edytowany przez Marzena Cze 3 '14, 21:35

#10

Marzena Cze 23 '14, 22:05

dzis zaczelam czesc dziekczynna, 28 dzien a coraz wiecej jest sygnalow negatywnych od meza... zamiast mnie to zalamywac to coraz bardziej wierze w cud :), chyba jestem naiwna ale jak tu nie wierzyc kochajacej Maryi :)

#11

Dorota Cze 24 '14, 00:57

Widzę Marzenko, już wiem czym mam się odwdzięczyć za ten Traktat...
Nie jesteś naiwna , ale po prostu ufaj .
Niestety , droga przebaczenia też konieczna, im obojgu , trudna ale właściwa droga.
Niech Ci Pan Bóg błogosławi!

#12

Dorota Cze 24 '14, 22:24

Ups...coś mi się wydaje , że Marzenki pomyliłam, przepraszam więc , Ciebie Marzenko, że pomyliłam Cie z inną Marzenką...Co nie znaczy , że zdanie pierwsze ( o tej wdzięczności) masz uznać za niebyłe. Tym bardziej będę Cię/ Was powierzać w modlitwie...
Pozdrawiam serdecznie :)

#13

Marzena Cze 25 '14, 18:51

Cytat z Dorota Ups...coś mi się wydaje , że Marzenki pomyliłam, przepraszam więc , Ciebie Marzenko, że pomyliłam Cie z inną Marzenką...Co nie znaczy , że zdanie pierwsze ( o tej wdzięczności) masz uznać za niebyłe. Tym bardziej będę Cię/ Was powierzać w modlitwie...
Pozdrawiam serdecznie :)

#14

Marzena Cze 30 '14, 21:25

dzien 35 NP, nie trace wiary ale jest mi coraz trudniej... maz coraz bardziej angażuje sie w zwiazek z inna kobieta, to bardzo boli ale modlitwa pomaga mi w cierpieniu duszy. za 3 tyg. przyjdzie na swiat moj synek i kocham go bezgranicznie :)

#15

Dorota Cze 30 '14, 21:50

Niech Pan Bóg zakrywa przed Tobą ten związek i obdarzy Cię ufnością!

#16

Besia Cze 30 '14, 22:34

Marzenko ściskam Ciebie serdecznie;)

Edytowany przez Besia Cze 30 '14, 22:46

#17

Jan Cze 30 '14, 23:07

Marzenko bądź dzielna kto wie czy jak nie urodzisz synka to mąż do Ciebie wróci ale czy Ty będziesz mu umiała wybaczyć to cierpienie które Ci "zafundował". Po urodzeniu dziecka kobiety się zmieniają stają się silniejsze i waleczne bo uaktywnia się u nich instynkt macierzyński. Życzę Ci siły, pokoju i błogosławieństwa Bożego i opieki Maryi. Pamiętam w codziennej modlitwie.

#18