Loading...

ZNUŻENIE W TRAKCIE NOWENNY | Forum Nowenny Pompejańskiej

AGNIESZKA
AGNIESZKA Cze 24 '12, 18:36
Witajcie!

Zastanawiam się czy moja modlitwa ma jakieś znaczenie ponieważ notorycznie odczuwam zmęczenie i mam ataki ziewania a myśli uciekają do spraw codziennych. Staram się to opanować ale słabo wychodzi. Jestem w trakcie odmawiania części dziękczynnej. Czy należy odmawiać wszystkie 3,4 tajemnice od razu czy można robić przerwy po każdej np 30 min. Możecie mi coś podpowiedzieć? Dziękuję.
Besia
Besia Cze 24 '12, 18:44

Witaj Agnieszko!

Znużenie ,rozproszenie to częste zjawisko podczas odmawiania modlitwy ,nie trzeba sie tym zrażać ,ja wtedy chodzę sobie i to mi pomaga .To trudna modlitwa .Oczywiście ,że można robić sobie przerwy .

Pozdrawiam i życzę wytrwałości

BB
BB Cze 24 '12, 23:37
Gdzieś czytałam, że można podzielić nawet na poszczególne tajemnice (czyli na "dziesiątki"), ale ja wolę jeśli już dzielić na części. Sama najczęściej odmawiam NP jadąc samochodem, jakoś tak mi najłatwiej, bo nikt mi wtedy nie przeszkadza. Ale i mnie zdarzyło się parę razy zasnąć nad różańcem. Raz nawet miałam wrażenie, że ktoś mnie obudził potrząsając za łydkę...
Monika
Monika Cze 25 '12, 01:35
Mnie baaardzo chcialo sie spać kiedy odmawialam czèść blagalnà, obojètnie o której godzinie jà odmawialam... Teraz tego nie czujè ale... Myślè ze jest jeszcze gorzej bo czujè zniechècenie zanim zacznè odmawiać nowenne ale kiedy juz zmówiè calà to czujè spokój a czasami nawet wewnètrznà radość. Dlatego bèdè jà odmawiać do końca!
AGNIESZKA
AGNIESZKA Cze 26 '12, 16:17
Dziękuję Wam wszystkim za pomoc. Może faktycznie, lepiej jak zrobię dwie przerwy a przynajmniej będę przytomna w trakcie odmawiania.
Pozdrawiam!

Gallus
Gallus Cze 28 '12, 11:52
hm
"Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust" (3,15n)?
Może trzeba wzmocnić modlitwę.....
modlisz się tylko słowem a można modlić się ciałem, myślą, pracą itd.
Ja modlę się pracując, uprawiając sport, spacerując, czytając książki. Więcej wszystkie czynności (no prawie ) można wykonywać odmawiając różaniec.   

Besia
Besia Lip 13 '12, 22:21

Ewo! Myślę że Różaniec jednak trzeba odmawiać wszystkie dziesiątki,sama wiem ,że nie zawsze jest to łatwe ,też odczuwam znużenie ,często nie mogę się skupić wtedy sobie spaceruję i odmawiam głośno ,może trochę trudniej ,ale wtedy lepiej mi sie skupić.Też uważam ,że lepiej odmawia się rano ,ale nie zawsze jest to możliwe.

Pozdrawiam i życzę wytrwałości

Alexandra
Alexandra Lis 3 '12, 22:38
Witam, mam pytanie odnosnie Waszej pozycji podczas odmawiania nowenne, czy jest to pozycja kleczaca, czy jakas inna? mi zdecydowanie lepiej najlepiej wychodzi modlitwa lezaca, troszke gorzej stojaca, ale juz najgorzej mi idzie w pozycji kleczacej, strasznie sie rozpraszam i nie skupiam na modlitwie, tylko mysle o tym ze kolana mnie bola itp itd.. odmawiajac na lezaca potrafie sie skupic i myslec nad modlitwa, a nie tylko odklepywac, ale z drugiej strony czuje sie zle, ze tak leze jak osoba 'ograniczona' ehh i sama nie wiem co robic... :(( 
Ela
Ela Lis 4 '12, 00:36
Ja przeważnie odmawiam na pół leżąco, opieram się o poduszki na łóżku, czasem stoję przy oknie, patrzę na samochody jadące, na niebo... Klęcząc bym nie wytrzymała tyle czasu. Zresztą z łóżka też widzę niebo w oknie, kiedyś pamiętam widziałam w chmurach dziurę w kształcie serca, pomyślałam że to wyznanie miłości Boga do mnie :) To był zresztą znaczący dla mnie dzień. 
Co do znużenia też czasem mnie dopada, nie wiem jak po raz kolejny rozważać te same tajemnice, czasem jak nie mam pomysłu albo jestem zmęczona to po prostu wyobrażam sobie scenę, która jest przedstawiona w tajemnicy. Myślę że tak też jest dobrze chociaż czasem mam poczucie winy, że nie rozważam... Jak myślicie?
Jaskolka
Jaskolka Lut 9 '13, 21:51
Znużenie-ojjj tak... Nieraz są dni, gdy modlitwa przychodzi łatwo, a nieraz choćbym nie wiem jak się starała, czuję takie wyczerpanie i senność, w głowie słowa leją się wolno z ociąganiem i nieraz dwa razy dłużej zajmuje mi odmawianie różańca. Ja NP najczęściej odmawiam podczas jazdy do pracy i gdy tylko zaczynam się modlić, mogę mieć pewność, że za chwilę stanie nade mną ktoś rozmawiający całą drogę przez telefon, albo jakieś osoby rozmawiające co drugie słowo przeklinające. Zadziwiające aż jest to, że to takie schematyczne. Po prostu zaczynam się modlić i wiem, że nie minie parę minut, a coś zacznie mnie rozpraszać. Nieraz mnie to aż śmieszy, że w całym środku komunikacji miejskiej, jak jest jedna osoba krzycząca do telefonu z niesamowitą siłą głosu-to MUSI stanąć akurat nade mną. Często też zdarza się, że na początku modlitwy dostaję sms-a i moje myśli zaczynają krążyć wokół tego"kto to napisał? a może coś ważnego?" Tych przykładów rozproszeń można wymieniać i wymieniać. Ja jak odmawiam Różaniec "w drodze", Zdrowaśki odliczam na palcach, często jest tak, że skończę odmawiać którąś, i zaczynam się zastanawiać"ale ta już była odmówiona, czy dopiero do odmówienia?" i potrafię tak "dla pewności" zaciąć się przy którejś modlitwie 3 razy ją odmawiając. To też jest rodzaj rozproszenia, bo mimo, że człowiek się skupia, nie wychodzi po prostu. Ale nie wolno się zrażać. Także pamiętaj- nie jesteś w tym sama :)