Loading...

Nieskończoność | Forum Nowenny Pompejańskiej

Rosa del Cielo
Rosa del Cielo Cze 26 '12, 11:25
Wiadomość o Nowennie Pompejańskiej dostałam od mojej przyjaciółki. Stwierdziłam, że sama sobie z pewnymi rzeczami nie poradzę, więc potrzebuję pomocy z góry. Ale na razie nie udało mi się wymodlić tego, o co prosiłam. Przynajmniej nie do końca, bo Maryja zaczęła mi już pomagać. Jednak wyprosiłam sobie inną łaskę. Miłość.

Wiem, że za wcześnie o tym mówić, bo to dopiero początek znajomości. Nie czuję też takiego typowego, przedstawianego w filmach zakochania pt. "Jesteś całym moim światem. Zrobię dla ciebie wszystko, bo żyć bez ciebie nie mogę." Ja czuję się tak, jakbym dotknęła Boga, czuję taką nieskończoność Bożej Miłości.

Dla osoby wierzącej w Boga miłość jest oczywistą oczywistością. Ale ja żyłam w przekonaniu, że nie zasługuję na to, aby być w związku.

Zwłaszcza, nam, kobietom masmedia wmawiają, jakie powinnyśmy być.  I jak jesteśmy bezużyteczne i nic-niewarte, kiedy takie nie jesteśmy. Na mnie wpłynęło też bardzo znęcanie się dzieciaków w podstawówce. Objawiło się to problemami z łaknieniem i stanami depresyjnymi. Teraz widzę, jak bardzo obsiadały mnie kiedyś demony i szeptały mi te wszystkie złe myśli. Teraz ten zaropiały bąbel pękł i zdecydowanie za dużo płaczę. Może muszę się wypłakać.

Podczas odmawiania Nowenny widziałam, jak Różaniec pulsuje w moim życiu. Ostatnio modlę się głównie litaniami, ale wiem, że będę musiała wrócić do odmawiania właśnie Różańca, niekoniecznie w formie nowenny.
Besia
Besia Cze 26 '12, 12:34

Droga Agatko!

Zauważyłam ,ze wiele mlodych kobiet tak mysli ,ze nie zasługują na milość , na bycie w zwiazku ,zastanawiałam sie dlaczego tak myśla i masz racje to wpływ masmediów .Agatko każdy zasługuje na miłość . To co media przedstawiają to bajki ,to nie jest prawdziwe życie ,czy kobiety lansowane przez media są szcześlwe ?Wiekszość nie ,wiele w tym sztuczności ,grania na pokaz .Jesteś wrażliwą ,młodą kobieta ,jesteś wartościowym czlowiekiem i dobrze ,ze jesteś sobą ,a nie sztuczną lalka .Ja tez miałam przykre doświadczenia w podstawówce i wiem jak to boli i ciągnie sie przez lata ,bylam bardzo przez to zakompleksiona .

Jak potrzebujesz sie wypłakac to sie wyplacz ,łzy czasami pomagają ,tylko aby nie zadlugo ,bo szkoda czasu ,nie pozwól tym demonom wrócic ,wygoń je raz na zawsze ,a modlitwa Ci w tym napewno pomoże .Oddaj Panu Bogu swoje smutki ,a będzie Ci łatwiej .

Życzę Ci prawdziwej milości ,nie takiej przestawianej w mediach ,bo to fiksja ,prawdziwa milość jest piekniejsza i trwala .Może ta znajomość przeksztalci się właśnie w takie uczucie,życzę Ci tego z całego serca.

I jeszcze jedno miłość jest piękna gdy zaprosi sie do niej Pana Boga ,gdy pozwoli  Mu sie uświęcić tą miłość ,gdy On jest najwazniejszy ,wtedy mozna stworzyć naprawdę szcześliwy związek.

Jak wspaniale mieć taką przyjaciółkę ,która w troskach podsuneła Ci tą cudowną modlitwę .

Pozdrawiam

Edytowany przez Besia Cze 26 '12, 22:11
Monika
Monika Cze 27 '12, 02:35
Milość Boza nie zna granic i On kocha kazdego. Wièc tak jak pisala Beata, jeśli zaprosisz Boga to poznasz co to jest milość na którà Ty tez zaslugujesz! 
Rosa del Cielo
Rosa del Cielo Lip 2 '12, 09:37
Dziękuję za dobre słowa.
Assisi
Assisi Oct 10 '12, 00:21
Tytułem uzupełnienia i raczej ciekawostki odsyłam do dokumentu, co prawda nakręcanego przez feministkę (nie działaczkę religijną-chyba), ALE!! niezwykle prawdziwie pokazującego moc i manipulatorski wpływ reklam głównie na kobiety oraz uwłaczający sposob przedstawiania w mediach kobiet i mężczyzn od wielu wielu lat. Dokument po angielsku. Brakuje mi w nim dogłębnej analizy ale mimo wszystko uważam za warty obejrzenia (jeśli zna się język na tyle by zrozumieć co mówi prelegentka!) bo obnaża jedną z wielu przyczyn niskiej samooceny kobiet i problemów z tym związanych
http://www.youtube.com/watch?v=cJvfBCcA5mk&feature=share
To paskudne, ze wiele z tych obrazów dziala na podswiadomosc i nie jestesmy w stanie ich dostepu do naszych wrazliwych kobiecych serc ograniczyc.. 
Edytowany przez Assisi Oct 10 '12, 00:30
Besia
Besia Oct 10 '12, 08:18

Wiesz Bogusiu ja mam często podobne odczucie i dlatego cieszę się z każdego wierzącego młodego człowieka ,bo to wielka nadzieja .

U mnie w kościele jest wspólny Różaniec dla dzieci ,młodzieży i dorosłych ,przychodzi tak malo dzieci i to przeważnie te przygotowujące się  do komunii św, i młodzież gimnazjalna bo mają indeksy do podpisu ,jak to przykro jak ta młodzież nie umie się modlić ,a ksiądz musi pilnować zeby zachowywali się przyzwicie .

Besia
Besia Oct 10 '12, 09:14

Oj właśnie wczoraj mialam taki obraz przed sobą ,mialam wrażenie ,że biedactwo spieszyło sie i zapomniała załozyć spódniczki ,oj dziewczyny ,dziewczyny ,myślą ,że wyglądają ładnie .

Tomasz
Tomasz Oct 10 '12, 20:44
Beatko jesli ma ładne nogi, no kiedy je będzie pokazywać. Problem raczej widzę w stosowności. Każda sytuacja wymaga odpowiedniego stroju i zachowania. Nie wszystkim i wszędzie coś przystoi. Ale tego powinni uczyć przede wszystkim rodzice : wyczucia chwili i gustu, szacunku dla ludzi i miejsca.
Besia
Besia Oct 10 '12, 21:39
Tomku tak właśnie jest ,że problem tkwi w tym gdzie wypada się tak ubrać ,moda modą i zgrabność ,ale czasami trzeba troszkę wyczucia i to zadanie rodziców ,bo te młode kobietki same tego nie wiedzą jak im się nie powie,mnie to właśnie martwi ,że często rodzice tego problemu nie widzą i tu nie chodzi o mnie czy mi sie to podoba czy nie ,ale o szacunek do świętości ,że rodzice tego nie uczą ,oczywiście nie wszyscy .
Rosa del Cielo
Rosa del Cielo Oct 11 '12, 17:03
Boża Miłość wszystko potrafi wyleczyć. :)
Assisi
Assisi Oct 11 '12, 19:29
nawet przeziębione przez przykrótką kurtkę lub spodenki  nerki ;-) 
Edytowany przez Assisi Oct 11 '12, 19:29
Assisi
Assisi Oct 11 '12, 20:24
Z edukacją bym polemizowała. Mam porównanie do studiów w Belgii (Erasmus) i Holandii (mam podwójny dyplom uczelni holenderskiej i polskiej). Cóż, powiem szczerze że w Holandii (Uniwersytet w Utrechcie) studenci mojego kierunku byli zróżniocwani wiekiem - i to miało szalenie pozytywny wpływ na poziom zajec. Tym ludziom się po prostu chciało poszukiwac, zgłębiać wiedzę, czytać, inspirować się wzajemnie, spotykac w wolnym czasie by rozmawiać na tematy akademickie natomiast w Polsce, równiez na  dużym Uniwersytecie doświadczałam zewsząd takiego "tumiwisizmu" że aż  lenistwo moich "towarzyszy niedoli" przechodziło na mnie. Jestem daleka od generalizacji - że w Holandii ludzie się uczą, a u nas nie.. bo to zależy (jak wszystko) od jednostki ale fakt, że studia są nie dla wszystkich działa na plus poziomu nauczania. Tak to widzę niestety...

Aczkolwiek zgadzam się,że pochwała i pokazanie akceptacji działa na młodych ludzi lepiej niż wytykanie palcami. Tylko czasem ciężko wypośrodkować. 

Jeśli chodzi o manipulacje w tv - to ja też nie mam telewizora w domu ( z wyboru) ale i tak czuje się zmanipulowana i zaprzędnieta do tego wyścigu o szczupłą, idealną figurę, białe zęby, czas na wszystko, piękną cere i włosy, chodzącą doskonałośc w pracy, domu, dosłownie wszędzie. Ale może po prostu jestem na to podatna. A takie treści są wszędzie, nie tylko w tv.
 
Assisi
Assisi Oct 11 '12, 20:45
Tego nie napisałam. Nie oceniałabym całej sytuacji tak zero-jedynkowo. Zauważ, że pisałam o poziomie nauczania i wszechobecnym kulcie piękna a z chwaleniem i akceptowaniem do pewnego stopnia przyznałam Ci rację. Wydaje mi się, że należy wypośrodkowac tzn. zwracać uwagę na to co niestosowne ale brac poprawkę na wiek czy modę. Ja np. chodziłam do szkoły katolickiej gdzie było dość dużo restrykcji dot. wyglądu i to czego nie "pokazałam" w liceum, "wyszło" na studiach aż sama doszłam do tego,że nie warto pewnych rzeczy robić lub nosić. Ale każdy ma swoją historię.. 
Rosa del Cielo
Rosa del Cielo Oct 11 '12, 22:54
Krytykując młodych starsi często nie widzą zranień, bólu i niemego krzyku. Łatwiej się zadziwiać niż pomodlić za młodą dziewczynę, która pokazuje "zerową skalę wartości", a tak naprawdę jest poraniona, bo jej kobiecość została zbrukana. Z tego, co obserwuję, to im ludziach więcej jadu, tym bardziej manifestuje w ten sposób własne zranienia. i tym trudniej dostrzec szatana, który robi wszystko, abyśmy się nawzajem wszyscy nienawidzili.
Edytowany przez Rosa del Cielo Oct 11 '12, 22:56