Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !
Dziękuję za podpowiedź Estera. Zaczęłam dzisiaj moją 2 Nowennę Pompejańską w trochę zmienionej intencji. Oby udało mi się ją również dokończyć :)
I proszę też o wsparcie modlitewne. Kilka czynników wpłynęło na to że psychicznie czuję się teraz bardzo źle i wszelkie wsparcie jest mi teraz bardzo potrzebne :)
Estero, czytalam Twoja historie, ale mysle, ze kazdy ma prawo modlic sie o to o co chce, nawet jesli dla kogos innego wydaje sie to bzdura. Ja tez modlilam sie za bylego chlopaka i wiesz nie wrocil, ale ja wierze, ze jesli Bog ma nas w planach to nas polaczy! Ale to czego doswiadczylam i doswiadczam jest czyms niesamowitym. Poza tym my nie znamy planow Bozych i czasem jest tak, ze dana osoba potrzebuje naszej modlitwy. Zreszta to skaplikowane, ja nie jestem teologiem, a akurat wyklad na ten temat pamietam, jak przez mgle z rekolekcji mlodziezowych. Ale zeby nie byc goloslowna... opowiem Ci cos ja. Bylam na Mszy o uzdrowienie, nie wiedzialam o co prosic Jezusa, o uzdrowienie zlamanego serca? Kurcze ludzie przychodza z chorobami, wiec co tam moje serce... Ale oddalam to Bogu, powiedzialam, ze powiezam Mu ta relacje, bo ja sie wykanczam, zeby zrobil z nia co chce. I powierzylam Mu mojego bylego chlopaka. Nie sadzilam, ze Jezus przemowi do mnie. Zawsze myslalam ze Jezus przemawia do ludzi, ktorzy sa naprawde wierzacy tak na max. A co ja? nawrocona grzesznica i to calkiem niedawno, ktora jeszcze tupie na Pana Boga i mowi ze ma tak byc i koniec albo wiecej z Nim nie gadam. I wiesz dostalam slowo poznania, ze Bog mu blogoslawi. Powiem Ci wiecej, potem powiedzialam Bogu "mogles mnie uzdrowic, a Ty mu blogoslawisz", ale wczoraj bylam na zwyklej mszy i mimo, ze zazwyczaj ofiaruje msze za dusze czysccowe, to wczoraj mnie tknelo, zeby powierzyc Bogu jego i jeszcze jedna osobe. I wiesz co slysze na kazaniu, zebysmy teraz w modlitwie wiernych powierzyli Bogu osoby, ktore przynieslismy w sercach i powierzylismy Bogu na tej mszy. I mniej wiecej te same slowa uslyszalam na Mszy o uzdrowienie tylko wtedy one skierowane byly one personalnie do mnie i mimo tego, ze byla to msza w obcym jezyku, zrozumialam to na tyle by wiedziec ze sa do mnie. Wiec tylko Bog moze oceniac nasze intencje.
MAdziu wespre modlitwa:)
Zła intencja o jest taka, kiedy ktoś się modli "niech ten i ten chłopak mnie pokocha, albo wróci do mnie np".
myślę, że to nie jest zła intencja pod warunkiem, ze dodamy z przodu "Panie, jeżeli taka Twoja wola to niech..." i będziemy mieli świadomość, że być może nie jest nam to pisane i że nawet jeżeli Nowenna nie przyniesie oczekiwanego efektu w postaci wypełnienia intencji to na pewno będzie dla nas źródłem, z którego płynął inne, nie mniej ważne łaski. Może być to chociażby uciszenie naszych wewnętrznych niepokoi.