Loading...

Długi | Forum Nowenny Pompejańskiej

Iza
Iza Lis 12 '14, 10:03

Witam, jestem tu pierwszy raz. Nie wiem od czego zacząć.Chyba chciałam uzyskać tu od Was pomoc duchową. Wpadłam w straszne długi,prowadzę firmę. W tej chwili jestem na skraju załamania psychicznego. Od tygodnia odmawiam Nowennę Pompejańską w intencji wyjścia z długów. Wstyd mi prosić Boga i Najświętszą Panienkę  o pieniądze,ale tylko to mi już zostało.Chciałam prosić o pomoc w odmawianiu Nowenny,kiedyś byłam daleko od Boga, boję się, że nie zasłużyłam na to by moje modlitwy zostały wysłuchane. Czy komuś ta Nowenna pomogła w sprawach finansowych? Nie jestem materialistką, jestem tylko nieszczęśliwa i załamana psychicznie. Proszę o odpowiedź.

Weronika JG
Weronika JG Lis 12 '14, 10:19

Witaj Izuniu , miło ,że dołączyłaś.

Osobiście nigdy nie prosiłam w Nowennie o rzeczy materialne.ale na pewno są tu osoby , które miały podobne jak Ty problemy. Nie mysl ,ze jestes niegodna pomocy Bożej . Bóg najbardziej wlaśnie cieszy sie z tych , którzy zbładzili i wracają do Niego. Wsparcie tutaj znajdziesz oczywiście:) Módl sie i ufaj - dla  Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Może w trakcie NP , albo po jej ukończeniu zaczniesz odkrywać jakieś nowe sposoby spłacenia długów, albo jakimś cudownym zrrządzeniem Bożego planu - problemy te zostaną Ci zabrane. Tylko musisz wierzyć, modlić sie i ufać. Pisz Nam o wszystkim, My będziemy Cię wspierać:) 

 Pozdrawiam

Magdalena
Magdalena Lis 12 '14, 10:58

Wiele osób z takimi problemami jak Twoje Izo zwraca się także do Św. Rity patronki od spraw beznadziejnych. Poniżej wklejam stronkę, na której są modlitwy do tej świętej :)

http://www.swietarita.pl/

 

Magdalena
Magdalena Lis 12 '14, 11:02

Widzę też że jesteś z Krakowa. Jeśli Cię to interesuje każdego 22 miesiąca w kościele na Augustiańskiej 7 są msze święte w intencji próśb i podziękowań zanoszonych do Boga za wstawiennictwem św.Rity. 

Besia
Besia Lis 12 '14, 11:13

Witaj Iza ;) To nie wstyd prosić Boga o pomoc ,trzeba prosić ;) Głowa do góry ,módl się i ufaj :)

Ania
Ania Lis 12 '14, 13:18

Witaj, mialam podobnie, choc nie prowadze firmy. mnozenie sie problemow, utraty pracy, szukanie jej, narstajace dlugi. Ciemnosci. I zaczelam odmawiac NP w intencji pomoc w splaceniu dlugow. Odmowilam dwie. W ostani dzien drugiej NP mialam rozmowe o prace, ktora zaproponowano mi od razu:-)) Nie moglam uwierzyc. Moge napisac Chwala Panu i Matence.  I choc dlugi nie sa jeszcze splacone, to jest wszystko na dobrej drodze. Modl sie, ufaj i nie poddawaj sie

aneciak
aneciak Lis 12 '14, 16:42

Izo, Boga mozna prosic o wszystko i nie mysl, ze na cos nie zaslugujesz. Bog dba o wszystko i wszystkich. Ja nie odmawiam NP w intencji spraw finansowych, ale od kilku miesiecy mialam troche problemow z praca. Nie smialam prosic Boga o pomoc, ale gdy uswiadomilam sobie, ze Swieta BN spedze sama bez rodziny bo mnie nie stac na wyjazd do Polski, pozostalo mi tylko zaufac Bogu w tej kwesti i sytuacja rozwiazala sie w 2 dni:) ale nie tak, jak chcialam tzn. Dostalam dodatkowe godziny dokladnie na ten dzien ktory mialam wolny, ale nie tyle ile mi potrzeba, dzis zaszlam do klienta i okazalo sie ze zaszla pomylka i oferuje mi tyle godzin ile mi potrzeba:) wiec Chwala Panu

Weronika JG
Weronika JG Lis 12 '14, 16:59

Mnie zwswze podczas odmawiania Nowenny idzie lepiej w finansach chociaz o to nie prosze , gorzej natomiast czasem w innych dziedzinach życia....

Iza
Iza Lis 13 '14, 10:26

Dziękuję Wam wszystkim dziewczyny za odzew, poczułam, że nie jestem sama.Może opowiem trochę o tym jak znalazłam się w tej sytuacji. Pisałam,że odeszłam od Boga - przeżywałam kryzys w małżeństwie,poznałam na internecie mężczyznę, i chociaż nigdy się z nim nie spotkałam,czułam,że zdradzam męża. A mój mąż w tym czasie miał romans, z kobietą, którą dobrze znałam. Była nam bliska, pożyczyliśmy jej pieniądze,prowadziła nam księgowość. Po jakimś czasie romans się urwał,pieniędzy nam nie oddała, okazało się też, że wyprowadziła z firmy trochę gotówki. Potem donosiła na nas i wpędzała nas w coraz większe kłopoty finansowe.

Z mężem wszystko sobie już poukładaliśmy, wybaczyliśmy sobie nawzajem i nie wyobrażamy sobie życia bez siebie. Ale problemy finansowe zostały. Jest coraz gorzej,wpadliśmy w spiralę długów,bo ona ciągle rzuca nam kłody pod nogi. Czasami nie chce mi się żyć, rano budzę się zlana potem,jak przetrwam kolejny dzień. Mam napady duszności,mdłości,lęki. Standard przy takich problemach.

Gdy zaczęliśmy naprawiać swoje małżeństwo, zbliżyłam się na powrót do Pana Boga  i Kościoła. Modlitwa jest dla mnie bardzo ważna, szczególnie Rożaniec, który wiele razy już mi pomógł. gdy prosiłam o zdrowie dla mojej mamy, siostry, brata i kuzynek.Wyprosiłam na nim wiele łask dla swoich bliskich.

Modlę się codziennie do św. Judy Tadeusza, św. Rity, św. Jadwigi - patronki dłużników, a niedawno natrafiłam na NP. Bardzo chcę wierzyć, że to pomoże.I bardzo bym chciała, żeby tu ktoś razem ze mną był.

Monika
Monika Lis 13 '14, 10:56

Izo nie jesteś sama :) Jesteśmy zawsze pod ręką w razie gdybyś potrzebowała wparcia. 

Besia
Besia Lis 13 '14, 10:57

Iza ja jestem +

Monika
Monika Lis 13 '14, 11:14

„Często to, co przez Świętych w Niebie uzyskać nie mogłam, otrzymałam natychmiast, kiedy zwróciłam się do dusz w Czyśćcu” - św. Katarzyna z Bolonii.

Może spróbuj prosić dusze czyśćcowe o pomoc? W ostatnim numerze KRŚ był artykuł o nowennie za dusze czyśćcowe w formie 9 Mszy Św. To na pewno wiąże się ze sporym wydatkiem finansowym ale wydaje mi się, że to taki wydatek, który zwróci się w o wiele ważniejszym wymiarze :).

Iza
Iza Lis 13 '14, 11:24

W tej chwili jest to raczej poza moim zasięgiem, oszczędzam nawet na jedzeniu,bo jest naprawdę tragiczna sytuacja. Ale dziękuję za radę, poczytam na ten temat, może jakiś odpust za dusze w czyścu cierpiące będzie w tym momencie łatwiejszy do spełnienia. W każdym razie cieszę się, że tu do Was trafiłam,czuję się rzeczywiście jak córka marnotrawna, która wreszcie znalazła głębszy sens w życiu.

Besia
Besia Lis 13 '14, 11:29

Iza możesz modlić się za dusze w czyśću cierpiące ,czy właśnie odpusty ,to co możesz ;)))

Inka
Inka Lis 13 '14, 12:00

Ja też polecam modlitwę do dusz w Czyśćcu ,pomagają bardzo,ja osobiście odmawiam za nie Koronkę do Bożego Miłosierdzia:)

Iza
Iza Gru 8 '14, 19:40

Nie mam już siły. Wiem, że nie powinnam tego tu pisać, bo może odbieram komuś nadzieję, ale już brakło mi wiary w to, że to co robię ma sens. Modlę się i modlę nieustannie, nie na pokaz, szczerze, byłam do spowiedzi, która naprawdę wiele mi dała. Ale żyć mi się już nie chce. Żal mi tylko dziecka mojego kochanego. Ale nie widzę przyszłości żadnej przed sobą  Odebrałam jej być może szczęśliwe dzieciństwo swoimi błędnymi decyzjami i zwykłą ludzką naiwnością. Żyć już nie umiem w takim świecie.

Ilona
Ilona Gru 8 '14, 21:23

Iza, odezwij się do mnie na PW. Napisałam do Ciebie. Może będę mogła Ci pomóc.

Julka
Julka Gru 8 '14, 22:28

 Iza

Idż do Jezusa i mu to wszustko wyrz siebie, licz Na niego Bo  To on jest Gigantem Goliatek, któremu zaufasz chodzisz jak św.Piotr po wiodzie. Bo tylko on i tylko ON  jest Tobie wstanie pokaza że Jeżlei Jemu Zaufasz wszystko masz pod stopami. A;e powiedz mu to tak szczerze prosto z Mostu walni mu to przed Najśtsztm sakramentkm i powiedz mu żeby Tym sie zajeł bo TY już nie masz Sił a którą inny zaradzi jak on