Agu...rozumuję na podstawie tego , co Ty piszesz, tak więc może po kolei :)
Pytasz :
"Czy modlitwa za odwzajemnienie drugiej miłości ma sens?"
Odpowiadam więc , że ja nie modliłabym się o odwzajemnienie miłości konkretnej osoby, choć wiem, że wielu taką intencję podejmuje.
Dlaczego taka moja odpowiedź, tego Ci faktycznie nie napisałam , ale ja modliłabym się po prostu o dobrego męża, nie mając żadnej konkretnej osoby na myśli.
Jeśli chodzi o cytowane przeze mnie w poprzednim poście Twoje zdanie i teraźniejsze Twe słowa - " Posłużyłam się małym skrótem myślowym", to napisałam jak napisałam, ponieważ Twoją intencją jest prośba o odwzajemnienie jego miłości do Ciebie, piszesz przecież , że "Spytacie co ja widzę w takim człowieku? Nie da się logicznie wytłumaczyć, dlaczego się kogoś kocha. :)" i na tej podstawie była moja odpowiedź. Jeśli chcesz , aby Twoja miłość została odwzajemniona, a jednocześnie piszesz , że poprzednia dziewczyna go skrzywdziła, druga jest jak beton, to skąd Twa pewność, że Ty też go nie skrzywdzisz...?
Ale teraz po Twym pisaniu, to ja mogę myśleć co innego, a mianowicie to, że Ty modlisz się o to , by jakaś w ogóle dziewczyna odwzajemniła jego miłość i by go nie skrzywdziła. Ale w tym wypadku to do takiej intencji nie powinnaś mieć skrupułów , bo ona nie dotyczy Ciebie tylko jego i jest dobrą intencją. wyprostuj więc albo swoje albo moje myśli, bo teraz to powstał jeden miszmasz :)
Co do intencji i jakiegoś ewaluowania...nie pisałam nic o zmianie intencji, jeśli podjęłaś taką, a nie jesteś na początku Nowenny tylko już dalej, nie zmieniaj jej , ja bynajmniej bym tego nie zrobiła, nawet gdybym błędną wg. mnie intencję wybrała, to najpierw bym się zastanowiła , skąd pochodzą te myśli , że to zła , błędna intencja , rozważyłabym wszystkie swoje kroki i swój stan ducha przed podjęciem i w trakcie jej podejmowania i na tej podstawie bym decydowała , co dalej z intencją.