Witam
Chciałbym Was prosić o radę czy mam dokończyć nowennę popejańską w intencji dobrych relacji pomiędzy mna a chłopakiem z którym się spotykałam. Nie spotykamy się juz od 4 mc. On mieszka w Anglii , ja w Polsce. Prosiłam Najświętszą Panienkę o dobrą relację pomiędzy nami. Bo po skonczniu naszej znajomości on postanowił zerwac ze mną zupełnie kontakt( ponoć spotyka się z kimś). Mnie to bardzo zabolało, bo nigdy nie miałam takiej sytuacji, żeby kogoś tak szybko chciał wykasować mnie ze swojego życia. Liczyłam na normalne przyjacielskie kontakty miedzy nami. Dowiedziałam się, ze był w Polsce ostatnio i nawet nie próbował się ze mną kontaktować.Smsowo próbowałam dowiedzieć się dlaczego tak postanowił. Był strasznie agresywne dla mnie, a nawet zablokował mój numer,żebym nie mogła się z nim kontaktować. Zupełnie nie rozumie tej agresji do mnie i nie wiem w sumie skad się wzieła. Jest to męzczyzna po rozwodzie, z cięzkim charaktrem i troche mści się na kobietach, bo kiedyś zosatal sam zraniony. Powiedziłam mu ,ze modlę się za niego ( jednej nocy miałam bardzo wyraźny sygnał od Ducha Świętego, żeby rozpocząć modlitwe w tej intencji). W rezultacie, poblokował mój numer, powiedział, że jestem emocjonalnie nienormalna i że wywołuje w nim chore emocje. Nie wiem co robić .......bo po tym wszystkim i ja serce straciłam do niego .....a z drugiej strony wydaje mi się, że on już nigdy nie odezwię się sam z siebie do mnie .....prosze o radę. Jestem w 25 dniu nowenny ......Sama już nie wiem, jak zaczynam się zastanawiać co robić dalej .....to słyszę cały czas w swojej głowie ......że on będzie moim męzem. Nie wiem ... może to ja jestem nienormalna....Prosze o modlitwę i radę.