Loading...

sny podczas nowenny | Forum Nowenny Pompejańskiej

Em
Em Mar 3 '15, 12:50

Zaczęłam odmawiać nowennę pompejańską 22 stycznia, a w środę popielcową zaczęłam drugą (akurat też w ten sam dzień zaczęłam część dziękczynną pierwszej nowenny :) ). Od tego dnia moje życie nabrało nowego znaczenia. Zaczęłam dbać o swoje życie duchowe, bo wcześniej.. Szkoda gadać, ale nie było dla mnie tak ważne jak teraz. Codziennie czuję łaskę Bożą i opiekę Matki Boskiej. Mimo że intencja mojej nowenny nie została jeszcze spełniona tak jak sobie założyłam, to dostałam więcej niż powinnam - spokój, radość i bliskość Boga. Modlę się o powrót ukochanej osoby.

W trakcie tej Nowenny miałam sporo snów dotyczące tego chłopaka. Jeden to że ze swojego portfela wyjął kartkę, którą jakieś 6 lat temu specjalnie dla niego zrobiłam. A dzisiaj przyśnił mi się sen, że on przyszedł do mnie, potrzebował mojej bliskości, tego żebym była przy nim, nocował w moim domu, wspólnie zjedliśmy śniadanie zrobione przez moją mamę. A druga część - że jego bratowa przyszła do mnie i mojej mamy, żeby porozmawiać o nim, o tym, że byliśmy piękną parą, że on mnie wciąż potrzebuje. 

Jakiś czas temu zaczęło odzywać się do mnie kilku różnych chłopaków. Zaczęłam się zastanawiać, czy to wszystko ma związek ze sobą. Czy to jakiś znak te sny, że powinnam dalej trwać w modlitwie o powrót ukochanego? A te nowe osoby to tylko próba?

Co o tym sądzicie?

Em
Em Mar 3 '15, 22:59

nie myślę o tej sytuacji, modlę się o powrót, ale mam na tyle różnych ciekawych zajęć, że poza modlitwą nie zajmuje mi to głowy.

nie wiem, czemu interpretujesz moje słowa, że traktuje sen jako wróżbę, że chcę wytłumaczenia jak w sennikach. zapytałam, bo jestem ciekawa czy w czasie nowenny możliwe jest, że Bóg daje nam znaki, wskazówki w snach..

Karolina
Karolina Mar 5 '15, 18:28

Hej Em!:) Tez podliłam sie w podobnej intenscji do Twojej tylko bardziej ogolniej o miłosc nie o konkretna osobe ale cały czas miałam na mysli  mojego byłego chłopaka, tak na prawde chciałam aby wrocił:) I tez miałam bardzo wiele snow z nim zwiazanych bardzo duzo a jeden był wyjatkowy i mysle ze mogłbyc to znak .sNIŁA MI SIE BABCIA mojego byłego chłopaka zmarła babcia, nie znałam jej poniewaz bardzo dawno umarła nawet nie miałam opkazji widziec ja na zadnym zdjeciu a jednak sniła mi sie i w snie ja widziałam, Bardzo dziwne nigdy nie snił mi sie nikt kogo nie znałam i nie widziałam na oczy tym bardziej zmarły. Dziadek ktory zyje maz tej Babci wskazywał na mnie palcem ze to ja była dziewczyna jego chłopaka. Streszczajac teraz modle sie za dusze czyscowe nowenna bo wiem ze tego potrzebuja ale ten sen był głownym powodem mojej intenscji w nowennie. Modl sie dalej i nie ustawaj a zobaczysz ciche wielkie cuda w swoim zyciu:)

Marta
Marta Mar 5 '15, 21:45

Z tym proszeniem o powrót chłopaka to trzeba pomyśleć... Wydaje mi się że trzeba bardziej się skupić na poznaniu woli Bożej i prosić np. o dobrego chłopaka czy męża. Mówię to też ze swojego doświadczenia, bo właśnie o powrót chłopaka się modliłam i byłam przekonana że odniosę zamierzony skutek, ale dostałam coś lepszego- uzdrowienie z tej tęsknoty, a po paru latach poznałam człowieka, z którym mi o wiele lepiej. Patrząc z dzisiejszej perspektywy, dobrze się stało, że tamten do mnie nie wrócił, tak jak chciałam, choć wtedy wydawało mi się to tragedią. Niepotrzebnie strułam sobie mnóstwo czasu próbując ułożyć sobie życie po swojemu, dzisiaj mam dużo bolesnych wspomnień z tamtego czasu.

Edytowany przez Marta Mar 5 '15, 21:47
Jerzy
Jerzy Mar 8 '15, 10:13

Akurat dzisiejsza Ewangelia o oczyszczeniu swej duchowej świątyni ze wszelkich przyziemnych śmieci pasuje do tego żeby podjąć postanowienia o tym żeby nasze ziemskie pragnienia szczęścia nie kłóciły się z naszą drogą do nieba. 

Em
Em Mar 8 '15, 11:01

Kochani! :) wczoraj spotkałam tego chłopaka bardzo przypadkowo i niespodziewanie, bo na zakręcie na samym skraju miasta. i dziękuję Panu Bogu, że przez te 2 miesiące dał mi taką siłę, że nie poczułam już smutku, żalu, że nie zaczęłam płakać, złościć się. Byłam tylko w szoku. On sam też. W domu poczułam taką radość, że Bóg ciągle jest obok mnie i działa na różne sposoby. Dokończę obie nowenny. Jeśli w planach boskich jest to, że będziemy razem, to przyjmę to. Jeśli nie, tak samo.

ania
ania Lut 16 '16, 14:15

witam, ja też modliłam sie Nowenna o powrót chłopaka. Podobnie jak Tobie śnił mi sie chłopak , i to nie raz, w każdym moim snie bylismy razem, słyszałam głos ze bedziemy razem - ten sen snił mi sie w nocy z soboty na niedziele, a w niedziele odmawiałm ostatni raz Nowennew jego intencji, ale wiesz nie robie sobie nadziei. Moja Nowenna dobiegła konca 14 lutego i nic sie nie zmieniło...on nie wróci do mnie ( podczas mojej Nowenny lub przed poznał dziewczyne i jest w zwiazku) . Ja staram sie to zrozumiec ,czasem jest mi cieżko , ale tak musi byc. Godze sie z tym, nie żałuje czasu spedzonego na modlitwie, przyjmuje wole Boga , choc nie jest mi lekko, ale wierze , ze zapomne o nim i bede szczesliwa :-) . Pozdrawiam !!!

Edytowany przez ania Lut 16 '16, 14:18